Palenie gałęzi - czy to prawda

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2006-04-22 19:48:52

Temat: Palenie gałęzi - czy to prawda
Od: "Johnny" <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witka!

Otóż mam do spalenia gałęzie po przycince drzew. Najchętniej i najłatwiej
sfajczyłbym to na bezpańskiej łące przylegającej do mojej działki, ale
wszyscy straszą mnie strażą miejską, że palenie niedozwolone i mandacik jak
się patrzy. Ale z kolei inny gość powiedział mi że jeżeli uprzedzi się
telefonicznie straż miejską i straż pożarną, o planowanym ognisku to można
je rozpalić w majestacie prawa.

Proszę napiszcie czy cos Wam się o uszy nie obiło w powyższej materii.

Pozdrawiam Johnny
--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
http://johnny.civ.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-04-22 19:55:53

Temat: Re: Palenie gałęzi - czy to prawda
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Johnny" <j...@p...pl> wrote in message
news:e2e1dq$i3a$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witka!
>
> Otóż mam do spalenia gałęzie po przycince drzew. Najchętniej i najłatwiej
> sfajczyłbym to na bezpańskiej łące przylegającej do mojej działki, ale
> wszyscy straszą mnie strażą miejską, że palenie niedozwolone i mandacik
> jak
> się patrzy. Ale z kolei inny gość powiedział mi że jeżeli uprzedzi się
> telefonicznie straż miejską i straż pożarną, o planowanym ognisku to można
> je rozpalić w majestacie prawa.
>
> Proszę napiszcie czy cos Wam się o uszy nie obiło w powyższej materii.
>
>
>
> Pozdrawiam Johnny
> --
> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
> http://johnny.civ.pl

Mnie straszono, ze trawy się zajmą, ale wykazałem, że nie i na dodatek
ognisko rozłożone było na ziemi skopanej... Ale inni mogą mieć ochotę na
wykazanie się.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-04-22 20:17:03

Temat: Re: Palenie gałęzi - czy to prawda
Od: "Elfir Dar'n'Ytta" <e...@p...fm.invalid> szukaj wiadomości tego autora

> się patrzy. Ale z kolei inny gość powiedział mi że jeżeli uprzedzi się
> telefonicznie straż miejską i straż pożarną, o planowanym ognisku to można
> je rozpalić w majestacie prawa.

To reguluja wewnetrzne przepisy gminy. Najlepiej zadzwonic do strazy
pozarnej i sie spytac.

Elfir

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-04-22 20:30:25

Temat: Re: Palenie gałęzi - czy to prawda
Od: "Kuleczka" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Johnny" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:e2e1dq$i3a$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witka!
>
> Otóż mam do spalenia gałęzie po przycince drzew. Najchętniej i najłatwiej
> sfajczyłbym to na bezpańskiej łące przylegającej do mojej działki,

nic w tym kraju nie jest bezpańskie, albo ma właściciela prywatnego, albo
właścicielem jest skarb państwa czy tez gmina.

ale
> wszyscy straszą mnie strażą miejską, że palenie niedozwolone i mandacik
> jak
> się patrzy.

Jeśli łąka "bezpańska" jest gminy to z pewnością SM będzie mieć podstawy do
wystawienia mandatu za stwarzanie zagrożenia pożarowego

"Art. 82. § 1. Kto nieostrożnie obchodzi się z ogniem lub wykracza przeciwko
przepisom dotyczącym zapobiegania i zwalczania pożarów, a w szczególności:
7) w lesie lub na terenie śródleśnym albo w odległości mniejszej niż 100 m
od granicy lasu:
b) roznieca ogień poza miejscami wyznaczonymi do tego celu,
) dopuszcza się innych czynności mogących wywołać niebezpieczeństwo pożaru,
8) roznieca lub pozostawia ognisko w pobliżu mostu drewnianego ..."

Sformułowanie "a w szczególności" znaczy ze nie tylko przypadki wymienione w
kodeksie są karalne (jak np. rozpalanie ogniska na moście drewnianym) ale
każde zachowanie które może być zakwalifikowane jako nieostrożne obchodzenie
się z ogniem. I tu leży sedno sprawy, bo jeśli SM uzna (bo tak jej na rękę)
że stwarzasz zagrożenie to dostaniesz mandat.Oczywiście mozesz odmówic
przyjęcia mandatu i wtedy skierują wniosek do Sądu Grodzkiego gdzie sędzia
oceni na podstawie zebranego materiału, czy stwarzałeś zagrożenie czy nie.
Tak naprawdę wszystko zalezy od zdrowego rozsądku SM ale tez weź pod uwagę
ze oni są rozliczani z liczby ukaranych więc raczej nie przepuszczają
okazji. Mogą jeszcze następnego dnia walnąć cię za pogorzelisko na
podstawie:

"Art. 145. Kto zanieczyszcza lub zaśmieca miejsca dostępne dla publiczności,
a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec,
podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany. "
zwłaszcza jak nie przyjmiesz pierwszego mandatu czym narazisz się od razu.
Skoro mieszkasz obok zastanów się też czy jesteś tam zameldowany bo :

Art. 147. § 1. Kto nie dopełnia ciążącego na nim obowiązku meldunkowego,
podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany. "
obowiązek meldunkowy -),
czy masz tabliczkę z nr bo:
Art. 64. § 1. Kto będąc właścicielem, administratorem, dozorcą lub
użytkownikiem nieruchomości, nie dopełnia obowiązku umieszczenia w
odpowiednim miejscu albo utrzymania w należytym stanie tabliczki z numerem
porządkowym nieruchomości, nazwą ulicy lub placu albo miejscowości,
podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany.
, czy masz porządek na posesji bo:
Art. 117. Kto, mając obowiązek utrzymania czystości i porządku w obrębie
nieruchomości, nie wykonuje swoich obowiązków lub nie stosuje się do wskazań
i nakazów wydanych przez właściwe organy w celu zabezpieczenia należytego
stanu sanitarnego i zwalczania chorób zakaźnych,
podlega karze grzywny do 1.500 złotych albo karze nagany.

kiedy nie przyjmiesz mandatu SM rozliczy cię po całości zwłaszcza że będą
mieli blisko. Mogą cię np. ukarać za dziure w siatce i posiadanie
biegającego po ogrodzie psa bo:
Art. 77. Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy
trzymaniu zwierzęcia,
podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany.

Więc może lepiej rozpal to ognisko u siebie a wypalone miejsce przeznacz na
stałe na ognisko.Kiełbaski z ogniska są 1000 razy lepsze niż z
grila.Smacznego!
pzdr
Kuleczka

>>
>