Strona główna Grupy pl.rec.ogrody pierwszy ogródek- prośba o rady

Grupy

Szukaj w grupach

 

pierwszy ogródek- prośba o rady

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 32


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-04-22 20:38:12

Temat: pierwszy ogródek- prośba o rady
Od: "Dorota" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Od jakiegos czasu przeglądam Waszą grupę szukając natchnienia na "trudny"
ogródek i teraz chciałabym zasiegnąć Waszej rady. Nie mam zupełnie
doświadczenia z pielęgnacją roślin ogrodowych. Będzie to moje pierwsze
podejście nie licząc nieudanej próby założenia trawnika w zeszłym roku.
Ogródek ok 80 m2 jest w mieście, w wiekszości zacieniony, ziemia mało
urodzajna, przy przekopywaniu w zeszłym roku widzieliśmy, że to raczej gruz
budowlany niż ziemia ogrodowa :( Ogródek nie jest nasz, ale że my mieszkamy
na parterze, więc na nas spadło szczęście zrobienia czegoś żeby było ładnie.
Biega pies i bezpańskie koty, ale tych ostatnich jest jakby mniej w tym
roku.
Wymyśliłam sobie, że zamiast trawy, która nie chce tu rosnąć posadzę
kopytnik, barwinek i tojeść rozesłaną. A dla urozmaicenia w kilku miejscach
w kępkach funkię o niebieskich liściach i tawułkę arendsa, oraz hortensję
pnącą na małej pergoli.
I teraz moje pytania :)
Czy te rosliny urosną na kiepskiej glebie? zamierzamy zrobić system
nawadniający, ale wymiana ziemi z powodu trudnego dostępu od ulicy, czy
chociażby przywiezienie nawozu okazuje sie bardzo kłopotliwa.
Może w miejscach na rośliny robić większe dołki, wypełniać ziemią ogrodową i
w te miejsca sadzić sadzonki?
Jak szybko rosną te rośliny i ile sadzić na metr, żeby uzyskać efekt
"dywanu"?
Czy zwierzaki mogą im bardzo zaszkodzić?
Czy hortensja nadaje się na pergolę?
I wogóle proszę o rady :) Na dokładkę za chwilkę zostanę mamusią i pewnie
czas będę miała mocno ograniczony na zajmowanie się ogrodnictwem, wiec marzy
mi się zeby ogródek nie był wymagający...
wiem, wiem....
I czy polecacie kupawać sadzonki na allegro?

z góry dzieki za podpowiedzi
Dorota


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-04-23 06:22:42

Temat: Re: pierwszy ogródek- prośba o rady
Od: "Bogda" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Czy zwierzaki mogą im bardzo zaszkodzić?

niestety, mogą :-(

> Czy hortensja nadaje się na pergolę?

hortensja pnąca, tak ale pergola musi być duża.

> I wogóle proszę o rady :)

moja rada to berberysy w różnych kolorach, one kłują i jest szansa,
że pieski nie upodobaja sobie tej raty.

Na dokładkę za chwilkę zostanę mamusią i pewnie
> czas będę miała mocno ograniczony na zajmowanie się ogrodnictwem, wiec
marzy
> mi się zeby ogródek nie był wymagający...

Berberysy po prostu rosną, gleba może być uboga, za 3-4 lata
będziesz mogła pomyśleć o ich przycinaniu, to cała praca :-)
pozdrawiam, Bogda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-04-23 06:24:44

Temat: Re: pierwszy ogródek- prośba o rady
Od: "Bogda" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> tej raty.
miało być tej rabaty :-))
Bogda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-04-23 08:48:32

Temat: Re: pierwszy ogródek- prośba o rady
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> I wogóle proszę o rady :) Na dokładkę za chwilkę zostanę mamusią i pewnie
> czas będę miała mocno ograniczony na zajmowanie się ogrodnictwem, wiec
marzy
> mi się zeby ogródek nie był wymagający...
> wiem, wiem....

W tej sytuacji posiej rdest ptasi.

> I czy polecacie kupawać sadzonki na allegro?

Absolutnie nie. To giełda cwaniaków i naiwniaków.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-04-23 08:56:37

Temat: Re: pierwszy ogródek- prośba o rady
Od: "Bogda" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> > I czy polecacie kupawać sadzonki na allegro?
>
> Absolutnie nie. To giełda cwaniaków i naiwniaków.
>
Ostatnio usłyszałam taką myśl :
jeśli chcesz się wzbogacić musisz liczyć albo na swoja mądrość
albo na głupotę innych.........

jednak nie przekładałabym tego tak dosłownie na allegro,
no moze trochę :-))
pozdrawiam, Bogda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-04-23 11:16:01

Temat: Re: pierwszy ogródek- prośba o rady
Od: "Elfir Dar'n'Ytta" <e...@p...fm.invalid> szukaj wiadomości tego autora


> Ogródek ok 80 m2 jest w mieście, w wiekszości zacieniony, ziemia mało
> urodzajna, przy przekopywaniu w zeszłym roku widzieliśmy, że to raczej
gruz

Jezeli zacieniony rzeczywiscie, to raczej zrezygnujcie z trawnika na rzecz
roslin okrywowych - kopytnik, bergenia, jasnota, bluszcz, barwinek,
trzmielina Fortune'a, irga Dammera. Do tego krzewy - jasminowiec, kaliny,
hortensje (H.arborescens), bukszpan, irga dammera, ostrokrzew, liguster,
laurowiśnia, snieguliczka,. Gdyby udalo sie wymienic czesc ziemi mozna
byloby posadzic rozaneczniki i azalie.

> w kępkach funkię o niebieskich liściach i tawułkę arendsa, oraz hortensję
> pnącą na małej pergoli.

Musisz uwzglednic fakt, ze tawułka wymaga gleb zyznych i wilgotnych, a
hortensje pnaca ciezko puscic po MALEJ pergoli - to duze i silnie rosnace
pnacze.

> Może w miejscach na rośliny robić większe dołki, wypełniać ziemią ogrodową
i
> w te miejsca sadzić sadzonki?

Na pewno bedzie to lepsze rozwiazanie niz nie robienie nic.

> Czy zwierzaki mogą im bardzo zaszkodzić?

Mocz zwierzat zawsze bedzie szkodzil.

> Czy hortensja nadaje się na pergolę?

Na duza.


Elfir


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-04-23 13:12:19

Temat: Re: pierwszy ogródek- prośba o rady
Od: leo <l...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dorota napisał(a):
> Witam
> Od jakiegos czasu przeglądam Waszą grupę szukając natchnienia na "trudny"
> ogródek i teraz chciałabym zasiegnąć Waszej rady. <ciach>

> Wymyśliłam sobie, że zamiast trawy, która nie chce tu rosnąć posadzę
> kopytnik, barwinek i tojeść rozesłaną. A dla urozmaicenia w kilku miejscach
> w kępkach funkię o niebieskich liściach i tawułkę arendsa, oraz hortensję
> pnącą na małej pergoli.
> I teraz moje pytania :)
> Czy te rosliny urosną na kiepskiej glebie?

Zestawienie ciekawe, moim zdaniem rośliny odpowiednie do takiego
zacienionego stanowiska. Z tym że moje osobiste doświadczenia z
kopytnikiem są średnie - jest, żyje, ale kobierzec to z niego sie u mnie
nie robi :( ale to może tylko tak u mnie nie chce współpracować...

Ja z roślin okrywowych podpowiedziałbym bluszcze (jest taka odmiana o
pstrych listkach, ale nie z dużymi plamami żółtymi czy białymi ale tak
jakby "pokropiona" wybielaczem :) fajnie wygląda, obejrzeć można w OB
w Warszawie na Ujazdowskich w nowo zrobionej części z powojnikami - tam
spory kawałek jest takim bluszczem, jako okrywowym potrakrtowany.
i oprócz tego Pachysandra japonica czyli runianka japońska - tez dużo
jej rośnie w tymże OB, świetne zielone kobierce tworzy, wytrzymała i
mało wymagająca.

Co do wybranych przez Ciebie roślin to wydaje mi się ze powinny dać radę:)
<ciach>

> Może w miejscach na rośliny robić większe dołki, wypełniać ziemią ogrodową i
> w te miejsca sadzić sadzonki?
> Jak szybko rosną te rośliny i ile sadzić na metr, żeby uzyskać efekt
> "dywanu"?

Dołki z ziemią - dobry pomysł
co do gęstości sadzenia nie mam doświadczeń...

> Czy zwierzaki mogą im bardzo zaszkodzić?

to zależy od intensywności "działania" tych zwierząt... Ale powinny to
przetrwać :) Tylko jedna sprawa - te rośliny nie urosną jeśli będą
deptane więc trzeba zaplanować jakieś ścieżki, bo piszesz że to dość
spory kawałek.

> Czy hortensja nadaje się na pergolę?
> I wogóle proszę o rady :) Na dokładkę za chwilkę zostanę mamusią i pewnie
> czas będę miała mocno ograniczony na zajmowanie się ogrodnictwem, wiec marzy
> mi się zeby ogródek nie był wymagający...

żeby chwasty się nie rozpasały zanim okrywowe się rozrosną to trzeba by
wyściółkować wokół roślin np. korą.

> wiem, wiem....
> I czy polecacie kupawać sadzonki na allegro?

to zależy :) ja do tej pory jakoś strasznie sie nie zawiodłem, choć
czasem otrzymane rośliny nie są tak wspaniałe, duże, rozrośnięte jak by
wynikało opisu/zdjęcia...
na ogrodowym forum gazety gdzieś jest wątek o sprzedawcach z allegro,
możesz poszukać których ludzie polecają.


> z góry dzieki za podpowiedzi
> Dorota
>

Pozdrawiam - powodzenia
pociechy z ogródka i potomka/potomkini :)

leo


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-04-23 18:24:55

Temat: Re: pierwszy ogródek- prośba o rady
Od: "Kuleczka" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Dorota" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e2e48d$b9g$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
> Od jakiegos czasu przeglądam Waszą grupę szukając natchnienia na "trudny"
> ogródek i teraz chciałabym zasiegnąć Waszej rady. Nie mam zupełnie
> doświadczenia z pielęgnacją roślin ogrodowych. Będzie to moje pierwsze
> podejście nie licząc nieudanej próby założenia trawnika w zeszłym roku.
> Ogródek ok 80 m2 jest w mieście, w wiekszości zacieniony, ziemia mało
> urodzajna, przy przekopywaniu w zeszłym roku widzieliśmy, że to raczej
> gruz budowlany niż ziemia ogrodowa > Biega pies i bezpańskie koty, >
> Wymyśliłam sobie, że zamiast trawy, która nie chce tu rosnąć posadzę
> kopytnik, barwinek i tojeść rozesłaną. A dla urozmaicenia w kilku
> miejscach w kępkach funkię o niebieskich liściach i tawułkę arendsa, oraz
> hortensję


wydaje mi się ze hortensja i funkia to rosliny kwasolubne a jesli masz
ziemię z gruzem , to raczej mało prawdopodobne aby podłoże było kwaśne.
Jeśli rosną tam pokrzywy to na mur beton odczyn nie jest kwaśny.Oczywiście
mozesz kopac wielkie dołki i wsypywać np. torf, ale w zaawansowanej ciąży to
raczej odradzam takie wymagające wysiłku prace.

> Czy te rosliny urosną na kiepskiej glebie?
urosną jesli taka ich natura, ,niektóre wręcz nie lubią żyznej ziemi, a
niektóre urosną wszędzie :)


zamierzamy zrobić system
> nawadniający,

to podstawa powodzenia :)
ale wymiana ziemi z powodu trudnego dostępu od ulicy, czy
> chociażby przywiezienie nawozu okazuje sie bardzo kłopotliwa.

więc trzeba dobrac rośliny do miejsca a nie odwrotnie jak chcesz to zrobić.

> Czy zwierzaki mogą im bardzo zaszkodzić?

moim skromnym zdaniem 1 pies na 80 m = klepisko

Na dokładkę za chwilkę zostanę mamusią
>

Gratulacje! w tej sytuacji obsadziłabym brzegi ogródka krzewami ale bez
kolców (czas szybko leci) np.lilaki, jaśminowce,tawuła szara, lub inne ale
zróciłabym juz uwagę na owoce, czy nie są trujące (ani się obejrzysz jak
szkrab będzie zrywał i pakował do buzi wszystko co się da. Zrezygnowałabym z
systemu nawadniającego który jest kosztowny a kupiłabym trawe w rolce która
jest już z podłożem - odpada dowożenie ziemi.

pzdr i życzę cierpliwości :)
Kuleczka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-04-23 18:33:21

Temat: Re: pierwszy ogródek- prośba o rady
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Na dokładkę za chwilkę zostanę mamusią
> >
>
> Gratulacje! w tej sytuacji obsadziłabym brzegi ogródka krzewami ale bez
> kolców (czas szybko leci) np.lilaki, jaśminowce,tawuła szara, lub inne ale
> zróciłabym juz uwagę na owoce, czy nie są trujące (ani się obejrzysz jak

> szkrab będzie zrywał i pakował do buzi wszystko co się da.

Dlatego posiej rdest ptasi, odporny na psy, koty, deptanie,
obrywanie i pakowanie do buzi.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-04-23 18:39:55

Temat: Re: pierwszy ogródek- prośba o rady
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > czas będę miała mocno ograniczony na zajmowanie się ogrodnictwem, wiec
> marzy
> > mi się zeby ogródek nie był wymagający...
>
> Berberysy po prostu rosną, gleba może być uboga, za 3-4 lata
> będziesz mogła pomyśleć o ich przycinaniu, to cała praca :-)
> pozdrawiam, Bogda

Mogła, ale nie musiała. Berberys nieprzycinany
jest czarującym krzewem.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Palenie gałęzi - czy to prawda
Sprzedam kamienie i bloki skalne marmurowe oraz jagnięta
Lilium candidum
Problem z akacjami
funkie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »