| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2008-10-21 10:15:50
Temat: Re: Paprotka contra Stokrotka, czyli czy leci z nami lekarz?cbnet pisze:
> IMHO chorzy ludzie popierają chorych ludzi w sposób naturalny,
> bo nie widzą w nich niczego chorego, podobnie jak u siebie,
> oraz nie znoszą normalnych ludzi.
kto decyduje o chorobie / zdrowiu?
czy nie jest czasem tak, że że jedni dla drugich zawsze będą "chorzy"?
--
http://www.lastfm.pl/label/trener
chcę otworzyć knajpę
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2008-10-21 10:24:48
Temat: Re: Paprotka contra Stokrotka, czyli czy leci z nami lekarz?Decydują zdrowi.
W krajach cywilizowanych 25% populacji świata posiada minimum
zaburzenia psychiczne.
--
CB
"tren R" <t...@p...pl> napisał(-a)
w wiadomości news:gdka4k$bok$4@news.onet.pl:
> kto decyduje o chorobie / zdrowiu?
> czy nie jest czasem tak, że że jedni dla drugich zawsze będą "chorzy"?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2008-10-21 10:51:51
Temat: Re: Paprotka contra Stokrotka, czyli czy leci z nami lekarz?cbnet pisze:
> IMHO chorzy ludzie popierają chorych ludzi w sposób naturalny,
> bo nie widzą w nich niczego chorego, podobnie jak u siebie,
> oraz nie znoszą normalnych ludzi.
znaczyłoby to, że chorzy ludzie posiadają umiejętność diagnozy.
co byłoby imho niezłą sztuczką. mówimy o zaburzeniach psychicznych.
myślisz, że odbywa się to na poziomie odruchów? podobieństwo generuje
sympatię?
no ale to nie jest chore. dlatego tusk pragnie podobać się wszystkim.
imho to zwykłe oszustwo, a nie choroba.
--
http://www.lastfm.pl/label/trener
chcę otworzyć knajpę
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2008-10-21 10:57:49
Temat: Re: Paprotka contra Stokrotka, czyli czy leci z nami lekarz?Nie, nie o to chodzi.
Ludzie chorzy widzą pewne extra-cechy u innych ludzi chorych i to im
wystarcza do utożsamiania się z nimi.
--
CB
"tren R" <t...@p...pl> napisał(-a)
w wiadomości news:gdkc86$l14$1@news.onet.pl:
> znaczyłoby to, że chorzy ludzie posiadają umiejętność diagnozy.
> co byłoby imho niezłą sztuczką. mówimy o zaburzeniach psychicznych.
> myślisz, że odbywa się to na poziomie odruchów? podobieństwo generuje
> sympatię?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2008-10-21 11:15:03
Temat: Re: Paprotka contra Stokrotka, czyli czy leci z nami lekarz?cbnet pisze:
> Decydują zdrowi.
>
> W krajach cywilizowanych 25% populacji świata posiada minimum
> zaburzenia psychiczne.
ale my na szczęście jesteśmy zadupiem.
--
http://www.lastfm.pl/label/trener
chcę otworzyć knajpę
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2008-10-21 11:17:15
Temat: Re: Paprotka contra Stokrotka, czyli czy leci z nami lekarz?cbnet pisze:
> Nie, nie o to chodzi.
>
> Ludzie chorzy widzą pewne extra-cechy u innych ludzi chorych i to im
> wystarcza do utożsamiania się z nimi.
czy zdrowych też to dotyczy?
w sensie - czy zdrowi wybierają zdrowych?
jeśli tak, to przyjmując że tych chorych mamy 30%, to 70% zdrowych,
postępując w zgodzie z tą regułą, proporcje powinny dawać ogromną
przewagę zdrowym.
--
http://www.lastfm.pl/label/trener
chcę otworzyć knajpę
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2008-10-21 11:24:40
Temat: Re: Paprotka contra Stokrotka, czyli czy leci z nami lekarz?Tak, i pewnie dlatego u nas wychodzi, że zaburzeń psychicznych
w populacji mamy nieco ponad 25% (ok. 27-28%).
--
CB
"tren R" <t...@p...pl> napisał(-a)
w wiadomości news:gdkdjm$pr0$2@news.onet.pl:
> ale my na szczęście jesteśmy zadupiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2008-10-21 11:31:05
Temat: Re: Paprotka contra Stokrotka, czyli czy leci z nami lekarz?tren R<t...@p...pl>
news:gdk8tp$8fj$1@news.onet.pl
[...]
> > masz niechęć do tego polityka?
czy mógłbyś odpowiedzieć na to pytanie?
> > analogicznie nie chciałeś pozbawić się "trzeźwego osądu" w
> > odniesieniu do alla?
>
> a możesz sprecyzować co masz na myśli?
nie, odsyłam cię do autorefleksji
[...]
> > (btw, wersja tuska nie jest ani w połowie tak chamska jak według
> > prezydenckiego strasznego dworku)
>
> wersja tuska jest cudowna, przyznaj. bardzo ci się przecież podoba i
> wierzysz w nią bez zastrzeżeń.
nie, nie jest cudowna,
ale tak, bardziej wierzę człowiekowi zdrowszemu i mniej zakompleksionemu
> > a może to jest sprawa tak wstydliwa, że nie chciano jej nagłaśniać
> > (zwłaszcza, że prezydent szybko przeprosił i olejnik przeprosiny
> > przyjęła) i dopiero krasnal kownacki podgrzał temperaturę swoim
> > niedoinformowanym studzeniem?
>
> tak wstydliwa, że nie chciano jej nagłaśniać?
> popierdoliło coś? nagrana rozmowa lipińskiego i begerowej - moze tez
> nie chciano jej nagłaśniać? żałosny tok rozumowania, no niestety,
> powaga.
[...]
gdzie lipiński i beger a gdzie prezydent?
don
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2008-10-21 11:32:23
Temat: Re: Paprotka contra Stokrotka, czyli czy leci z nami lekarz?Don Gavreone<s...@l...po>
news:gdk7ro$4at$1@news.onet.pl
[...]
> u kaczyńskiego mamy do czynienia z chorobą lub... brakiem
> prezydenckiej wersji wypowiedzianych do olejnik słów (przy kilkunastu
> świadkach)
> i nie, kownacka "gruba przesada" i kaczyńskie "kobiecie w polsce się
> bardziej wierzy" to niewystarczające informacje na temat wersji
> prezydenckiej
tren r, słyszałeś o wersji prezydenckiej czy nie słyszałeś?
jakieś mizerne te zaprzeczenia (otoczenia) prezydenta, nie sądzisz?
don
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2008-10-21 11:36:23
Temat: Re: Paprotka contra Stokrotka, czyli czy leci z nami lekarz?Don Gavreone pisze:
> tren R<t...@p...pl>
> news:gdk8tp$8fj$1@news.onet.pl
>
> [...]
>> > masz niechęć do tego polityka?
>
> czy mógłbyś odpowiedzieć na to pytanie?
niekiedy tak.
>> > analogicznie nie chciałeś pozbawić się "trzeźwego osądu" w
>> > odniesieniu do alla?
>>
>> a możesz sprecyzować co masz na myśli?
>
> nie, odsyłam cię do autorefleksji
poproszę o wykładnię, bo nic mi do głowy nie przychodzi.
najprawdopodobniej i tu moja pojemność głowy wchodzi w grę.
> [...]
>> > (btw, wersja tuska nie jest ani w połowie tak chamska jak według
>> > prezydenckiego strasznego dworku)
>>
>> wersja tuska jest cudowna, przyznaj. bardzo ci się przecież podoba i
>> wierzysz w nią bez zastrzeżeń.
>
> nie, nie jest cudowna,
> ale tak, bardziej wierzę człowiekowi zdrowszemu i mniej zakompleksionemu
ok, jeśli to kwestiach wiary nie wypowiadam się dalej.
>> > a może to jest sprawa tak wstydliwa, że nie chciano jej nagłaśniać
>> > (zwłaszcza, że prezydent szybko przeprosił i olejnik przeprosiny
>> > przyjęła) i dopiero krasnal kownacki podgrzał temperaturę swoim
>> > niedoinformowanym studzeniem?
>>
>> tak wstydliwa, że nie chciano jej nagłaśniać?
>> popierdoliło coś? nagrana rozmowa lipińskiego i begerowej - moze tez
>> nie chciano jej nagłaśniać? żałosny tok rozumowania, no niestety,
>> powaga.
> [...]
>
> gdzie lipiński i beger a gdzie prezydent?
znowu w tefałenie
--
http://www.lastfm.pl/label/trener
chcę otworzyć knajpę
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |