« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2011-07-11 16:46:08
Temat: Paraliż senny? Bezdech? Nerwica?Obudziłam się dzisiaj w nocy nie mogąc złapać oddechu. Niby wciągam
powietrze, ale coś blokuje. I tak kilkanaście sekund. Przeraziłam się
na dobre, że się uduszę ale w jednej chwili "puściło".
Jakoś później usnęłam bez żadnych przeszkód. Przytrafiło mi to się
drugi raz w ciągu pół roku. Żyję ostatnimi czasy (właśnie od ok pół
roku) w bardzo dużym stresie. Jestem zdrowa, a przynajmniej tak mi się
wydaje.
Pytanie: sugeruje to bezdech? I czy można się przez takie coś udusić
przez sen?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2011-07-11 19:16:25
Temat: Re: Paraliż senny? Bezdech? Nerwica?W dniu 2011-07-11 18:46, ag :) pisze:
> Obudziłam się dzisiaj w nocy nie mogąc złapać oddechu. Niby wciągam
> powietrze, ale coś blokuje. I tak kilkanaście sekund. Przeraziłam się
> na dobre, że się uduszę ale w jednej chwili "puściło".
>
> Jakoś później usnęłam bez żadnych przeszkód. Przytrafiło mi to się
> drugi raz w ciągu pół roku. Żyję ostatnimi czasy (właśnie od ok pół
> roku) w bardzo dużym stresie. Jestem zdrowa, a przynajmniej tak mi się
> wydaje.
>
> Pytanie: sugeruje to bezdech? I czy można się przez takie coś udusić
> przez sen?
Miałam takie przypadki jak miałam nadczynność tarczycy. Na szczęście
przeszło, ale i tak śpię już zawsze na 2 poduszkach i jaśku.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2011-07-14 11:01:37
Temat: Re: Paraliż senny? Bezdech? Nerwica?W dniu 2011-07-11 18:46, ag :) pisze:
> Obudziłam się dzisiaj w nocy nie mogąc złapać oddechu. Niby wciągam
> powietrze, ale coś blokuje. I tak kilkanaście sekund. Przeraziłam się
> na dobre, że się uduszę ale w jednej chwili "puściło".
>
> Jakoś później usnęłam bez żadnych przeszkód. Przytrafiło mi to się
> drugi raz w ciągu pół roku. Żyję ostatnimi czasy (właśnie od ok pół
> roku) w bardzo dużym stresie. Jestem zdrowa, a przynajmniej tak mi się
> wydaje.
>
> Pytanie: sugeruje to bezdech? I czy można się przez takie coś udusić
> przez sen?
Mozna sie udusic.
Bezdech nocny najczesciej jest spowodowany schorowaniem nerek, ktore
przebiega zwykle bezbolesnie i praktycznie nieodczuwalnie.
Pod tym katem powinnas sie przebadac.
Spotkalem sie dotad z 2 takimi przypadkami.
Oba pomyslnie wyleczone farmakologicznie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2011-07-15 17:47:10
Temat: Re: Paraliż senny? Bezdech? Nerwica?W dniu 14/07/2011 13:01, Lebowski pisze:
> W dniu 2011-07-11 18:46, ag :) pisze:
>> Obudziłam się dzisiaj w nocy nie mogąc złapać oddechu. Niby wciągam
>> powietrze, ale coś blokuje. I tak kilkanaście sekund. Przeraziłam się
>> na dobre, że się uduszę ale w jednej chwili "puściło".
>>
>> Jakoś później usnęłam bez żadnych przeszkód. Przytrafiło mi to się
>> drugi raz w ciągu pół roku. Żyję ostatnimi czasy (właśnie od ok pół
>> roku) w bardzo dużym stresie. Jestem zdrowa, a przynajmniej tak mi się
>> wydaje.
>>
>> Pytanie: sugeruje to bezdech? I czy można się przez takie coś udusić
>> przez sen?
>
> Mozna sie udusic.
> Bezdech nocny najczesciej jest spowodowany schorowaniem nerek, ktore
> przebiega zwykle bezbolesnie i praktycznie nieodczuwalnie.
> Pod tym katem powinnas sie przebadac.
> Spotkalem sie dotad z 2 takimi przypadkami.
> Oba pomyslnie wyleczone farmakologicznie.
Co mają wspólnego nerki z bezdechem? O czym ty piszesz? Zastanów się.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2011-07-15 20:02:57
Temat: Re: Paraliż senny? Bezdech? Nerwica?W dniu 2011-07-15 19:47, Scarbis pisze:
> W dniu 14/07/2011 13:01, Lebowski pisze:
>> W dniu 2011-07-11 18:46, ag :) pisze:
>>> Obudziłam się dzisiaj w nocy nie mogąc złapać oddechu. Niby wciągam
>>> powietrze, ale coś blokuje. I tak kilkanaście sekund. Przeraziłam się
>>> na dobre, że się uduszę ale w jednej chwili "puściło".
>>>
>>> Jakoś później usnęłam bez żadnych przeszkód. Przytrafiło mi to się
>>> drugi raz w ciągu pół roku. Żyję ostatnimi czasy (właśnie od ok pół
>>> roku) w bardzo dużym stresie. Jestem zdrowa, a przynajmniej tak mi się
>>> wydaje.
>>>
>>> Pytanie: sugeruje to bezdech? I czy można się przez takie coś udusić
>>> przez sen?
>>
>> Mozna sie udusic.
>> Bezdech nocny najczesciej jest spowodowany schorowaniem nerek, ktore
>> przebiega zwykle bezbolesnie i praktycznie nieodczuwalnie.
>> Pod tym katem powinnas sie przebadac.
>> Spotkalem sie dotad z 2 takimi przypadkami.
>> Oba pomyslnie wyleczone farmakologicznie.
> Co mają wspólnego nerki z bezdechem? O czym ty piszesz? Zastanów się.
To nie czas ani miejsce zeby wykladac ci anatomie czy patologie,
zwlaszcza ze twoje braki w nich sa na poziomie elementarnym.
Napisalem, a czy zainteresowana skorzysta to juz jej sprawa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2011-07-15 21:18:16
Temat: Re: Paraliż senny? Bezdech? Nerwica?
> To nie czas ani miejsce zeby wykladac ci anatomie czy patologie,
> zwlaszcza ze twoje braki w nich sa na poziomie elementarnym.
> Napisalem, a czy zainteresowana skorzysta to juz jej sprawa.
zgaduje - moze np. nadnercza nie pracuja prawidlowo, brakuje adrenaliny i?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |