Data: 2005-08-03 07:39:52
Temat: Pasmanteria (wawa) - wiem, bylo :(
Od: Gamon' <robaczyfka_M@LPA_gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Czesc!
Wiem, haslo pt. gdzie pasmanteria w wawie, juz bylo.... Ale mi nie
chodzi o to, gdzie wogole, tylko CZY jest jeszcze jakas pasmanteria w
wawie, w ktorej jest naprawde duzy wybor wloczek i nie ma podzialu na
"sezony" (wlasnie wczoraj pani mnie w takim jednym miejscu uswiadomila,
ze "teraz sezon na letnie wloczki juz sie konczy" - letnie wloczki???).
Taka, w ktorej kupic mozna naprawde rozne rodzaje wloczek, a nie to
samo, co wszedzie.
Mam zrobiona czapke i pasek (letnie). Zaczeta torba-worek do kompletu
(na razie tylko denko - na tyle starczylo wloczki) i nie moge dokonczyc.
Wloczka, z ktorej jest to zrobione, kupiona byla jakies 2-3 lata temu,
ale nie jest to zadna z tych wloczek, na ktore moda przychodzi i
odchodzi. Jest to (chyba - metki brak) czysta bawelna - nie uciaga sie
(stad wybor), nie mechaci. Wloczka kojarzy mi sie z babcinymi firankami.
Przy zakupie pani w pasmanterii polecala, jako dobra wloczke na
"solidniejsze" robotki szydelkowe. Nie jest to kordonek (!).
W tym samym miejscu, gdzie byla kupiona, nie maja i nawet nie bede tam
wiecej chodzic pytac, bo obsluga wogole robi laske, ze podniesie d--- z
krzesla, zeby czlowieka obsluzyc :(
Wiem, ze znalezienie wloczki w identycznym odcieniu jest po takim czasie
niemozliwe, ale mi wystraczy podobny - wazniejsze, zeby to byla wloczka
tego samego typu. Regularne zagladanie w dwa dosc "bogato" zaopatrzone
miejsca nie przynioslo zadnego efektu :(
Moze ktos zna jakas pasmanterie, gdzie chec zakupu bawelny nie jest
traktowana jak jakas fanaberia?
Pozdrawiam,
robal.
|