Patelnie TEFAL

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-07-25 11:47:42

Temat: Patelnie TEFAL
Od: "Stanisław Cieślak" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy ktoś może powiedzieć mi czym różnią się patelnie firmy TEFAL (np.
Armatal, Integral, Optimal itd.). Pytałem w sklepie, ale panienka
powiedziała mi że ceną ;)))

Pozdrawiam
Staszek Cieślak

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-07-25 11:59:43

Temat: Re: Patelnie TEFAL
Od: sadyl <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Stanisław Cieślak" wrote:
>
> Czy ktoś może powiedzieć mi czym różnią się patelnie firmy TEFAL (np.
> Armatal, Integral, Optimal itd.). Pytałem w sklepie, ale panienka
> powiedziała mi że ceną ;)))

Jeśli masz wybór i możesz kupić tej samej wielkości i grubosci
(b.ważne) innej firmy, to nie wydawaj kasy na Tefala.
Patelnie teflonowe, choćby nie wiem jak dobrze zrobione, nie są wieczne
i za kilka lat i tak będą nadawać się do kosza.
Co innego, takie fachowe "od Cygana" które przechodzą z ojca na syna (a
raczej z matki na córkę) - ale takich to już całe wieki nie widziałem a
to co ostatnio sprzedaja Cyganie to po prostu żenada (wyklepana cienka
blacha stalowa).
Kupując Tefal płacisz m.in. za reklamę w prasie i TV - dlatego cena ich
jest odpowiednio wyższa od porównywalnych jakoscią innych firm
Ja kupiłem ze 2 lata temu patelnię w IKEI za 10-15 zł - całkiem
przyzwoitą, grubą z nieodłażący teflonem - i póki co działa bez zarzutu.
A st.. słoneczko co jakiś czas mi marudzi, że trezba ich było kupić
wiącej - były w różnych rozmiarach a ja wziąłem tylko jedną fi ~25 cm
I ma rację - niestety :(

sadyl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-07-25 13:19:27

Temat: Re: Patelnie TEFAL
Od: "Ana" <a...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "sadyl" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3B5EB4AF.CE770E97@poczta.onet.pl...
>
> A st.. słoneczko co jakiś czas mi marudzi, ...
> I ma rację - niestety :(
>
> sadyl

Jak to miło odkryć, że faceci (znaczy panowie) jednak bywają reformowalni
( to a propos "st .. słoneczka")
i że czasem przyznają babom rację (znaczy nam, kobietom) ;-)
Pozdrówka
AniaK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-07-25 13:25:11

Temat: Re: Patelnie TEFAL
Od: sadyl <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ana wrote:

> i że czasem przyznają babom rację (znaczy nam, kobietom) ;-)

Ależ ja zawsze przyznaję rację mojej st...słoneczku gdy ją ma
Niestety - zdarza się to niezmiernie rzadko :)))

sadyl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-07-25 14:20:02

Temat: Re: Patelnie TEFAL
Od: Monika Mężyńska <m...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

sadyl wrote:
>
> Ana wrote:
>
> > i że czasem przyznają babom rację (znaczy nam, kobietom) ;-)
>
> Ależ ja zawsze przyznaję rację mojej st...słoneczku gdy ją ma
> Niestety - zdarza się to niezmiernie rzadko :)))

No coz, kto z kim przystaje, takim sie staje. ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-07-25 14:28:02

Temat: Re: Patelnie TEFAL
Od: Monika Mężyńska <m...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ana wrote:

> > A st.. słoneczko co jakiś czas mi marudzi, ...
> > I ma rację - niestety :(

> Jak to miło odkryć, że faceci (znaczy panowie) jednak bywają reformowalni
> ( to a propos "st .. słoneczka")
> i że czasem przyznają babom rację (znaczy nam, kobietom) ;-)

Coz, wszystko zalezy z ktorej strony spojrzec. ;)

Ja coraz czesciej lapie sie na tym, ze _zdarza_ mi sie przyznac racje
mojemu st... sloneczku... ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-07-25 22:54:19

Temat: Re: Patelnie TEFAL
Od: Konrad Brywczyński <b...@w...pdi.net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "sadyl" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3B5EB4AF.CE770E97@poczta.onet.pl...
> Jeśli masz wybór i możesz kupić tej samej wielkości i grubosci
> (b.ważne) innej firmy, to nie wydawaj kasy na Tefala.
> Patelnie teflonowe, choćby nie wiem jak dobrze zrobione, nie są wieczne
> i za kilka lat i tak będą nadawać się do kosza.

W tym sęk, że lepiejsze Tefale (i pewnie też innych firm) zużywają się
dłużej. Widzę to dość dokładnie. Mam dwie patelnie - jedna płaska, druga
bardziej rondlowata. Obie Tefala. Ta płaska (nie chce mi się iśc teraz
do kuchni sprawdzać, co to za typ) ma na dnie taki "plaster miodu", ale
i tak się nie rysuje nawet po brzegach, gdzie jest gładka. Druga (typ
tańszy) jest w kilku miejscach zarysowana. Obie mają dokładnie tyle samo
latek (kupione jednego dnia), używane podobnie intensywnie, nie stosujemy
do nich metalowych sztućców, tylko drewniane lub z melaminy. Tej droższej
jednak nie boję się czyścić nawet dość ostrym zmywakiem. O patelniach
z Ikei nie będę się wypowiadał, bo nie zwykłem publicznie używać słów
uznanych powszechnie... W każdym razie mieliśmy jednen taki pseudo-wok.
Ostała się z niego ino pokrywka. Sam wok szybko był porysowany na całej
powierzchni (nie pamiętam, jak się dokładnie nazywała jego emalia, ale
też jakiś rodzaj teflon by DuPont).

--
Konrad J. Brywczyński should it be implausible
b...@w...pdi.net that a man can supervise
www.kjb.w.pl the construction of light

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-07-26 07:33:53

Temat: Re: Patelnie TEFAL
Od: sadyl <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Konrad Brywczyński wrote:
> O patelniach
> z Ikei nie będę się wypowiadał, bo nie zwykłem publicznie używać słów
> uznanych powszechnie... W każdym razie mieliśmy jednen taki pseudo-wok.
> Ostała się z niego ino pokrywka. Sam wok szybko był porysowany na całej
> powierzchni

Widać miałem farta i udało mi się trafić na niezły egzemplarz
Sądziłem, że wytrzyma max 1 rok a jak pisałem, ma już 2 i trzyma się
całkiem nieźle.
Widzisz: jeśli nie mam zaufania do marki, to łatwiej mi wydać 15 zł niż
80 (lub więcej)
A jak sam piszesz: masz dwie patelnie z Tefala i różnią się znacznie
jakościowo.

> (nie pamiętam, jak się dokładnie nazywała jego emalia, ale
> też jakiś rodzaj teflon by DuPont).

Tak w ogóle to "teflon" jest chyba nazwą zastrzeżoną firmy DuPoint.
Swego czasu (za kommunizma) w Polszcze robiono coś na kształt teflonu i
nazywało się to "tarflen"
I tym pokrywano pierwsze patelnie "teflonowe"

sadyl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-07-26 07:37:37

Temat: Re: Patelnie TEFAL
Od: "Barbara" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Stanisław Cieślak" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9jmbkl$ds$1@news.tpi.pl...
> Czy ktoś może powiedzieć mi czym różnią się patelnie firmy TEFAL (np.
> Armatal, Integral, Optimal itd.). Pytałem w sklepie, ale panienka
> powiedziała mi że ceną ;)))
>
> Pozdrawiam
> Staszek Cieślak

Mam tylko tefala, da sie na tym smazyc i z pewnoscia to jedna z lepszych
firm na naszym rynku.
Ceny zaleza od grubosci dna, teflonu, ale tak jak pisal Konrad - te drozsze
sluza dluzej.
Jak ktos ma karte do Makro, to tam te patelnie sa sporo tansze niz w detalu.
Tak w ogole, jakbym nie wiedziala co zrobic z 500 zl, tobym kupila za to
patelnie, o ktorej ze 2 m-ce temu opowiadala Iwona.

pozdrawiam
Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-07-26 11:22:24

Temat: Re: Patelnie TEFAL
Od: Konrad Brywczyński <b...@w...pdi.net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "sadyl" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3B5FC7E1.20A7DFE9@poczta.onet.pl...
> Widzisz: jeśli nie mam zaufania do marki, to łatwiej mi wydać 15 zł niż
> 80 (lub więcej)

Niestety w Ikei tanie rzeczy są podłej jakości. Sam jestem zadowolony tylko
z ich biurka, ale ono nie z tych za ~200, a raczej ~1000zł. :-(

> A jak sam piszesz: masz dwie patelnie z Tefala i różnią się znacznie
> jakościowo.

Ale takie było założenie: jedna była z tańszej serii, druga z droższej.
Od razu było wiadomo, że ta droższa jest bardziej wypasiona. Zakładaliśmy
zresztą, że ta mniejsza, rondlowata będzie rzadziej używana i może być
słabsza. Stało się inaczej i teraz korzystamy z niej namiętnie i uważam,
że sprawuje się bądź co bądź doskonale, tylko nieco jest delikatniejsza.

> Tak w ogóle to "teflon" jest chyba nazwą zastrzeżoną firmy DuPoint.

Oczywiście, podkreślałem po prostu, że był to oryginalny, licencjonowany
Teflon. Nazwa była z jakimś stone'm bodaj.

> Swego czasu (za kommunizma) w Polszcze robiono coś na kształt teflonu i
> nazywało się to "tarflen"
> I tym pokrywano pierwsze patelnie "teflonowe"

Teflon to zastrzeżona nazwa handlowa polimeru fluorowego, którego chemiczna
nazwa to IIRC politetrafluoroetylen. Związek ten może chyba produkować
każdy, ale tylko DuPont ma prawo do nazwy Teflon.

--
Konrad J. Brywczyński "Okienka, które nie działają,
b...@w...pdi.net to się za duże pieniądze
www.kjb.w.pl sprzedaje..."
UIN:27412398 'tsca'