« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-07-25 10:08:44
Temat: ugotowalam bobUgotowalam bob i zjadlam fifty fifty z moja kotka, Nikita. Tyle , ze ona
saute a ja z sola :)))
Czy kto widzial takie rzeczy , panie dzieju, widac kto z kim przestaje....
Jola L-L
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-07-25 10:14:31
Temat: Re: ugotowalam bobKochana, pies mojej Mamy dostaje wszystko to, co je Mama. Jakby
Mama tej cholerze nie dala troche swojego, to pies by sie chyba
obrazil na zawsze...male to , a agresywnie i namolnie sie pcha w
talerz, z geby by wydarlo. Moj pies mnie tylko bardzo dobrze
pilnuje, jak jem jablka.
Krysia
>Ugotowalam bob i zjadlam fifty fifty z moja kotka, Nikita. Tyle , ze ona
>saute a ja z sola :)))
>Czy kto widzial takie rzeczy , panie dzieju, widac kto z kim przestaje....
>
> Jola L-L
>
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-25 10:18:49
Temat: Re: ugotowalam bobUżytkownik Jola L-L <j...@i...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisała:
> Ugotowalam bob i zjadlam fifty fifty z moja kotka, Nikita. Tyle , ze ona
> saute a ja z sola :)))
> Czy kto widzial takie rzeczy , panie dzieju, widac kto z kim przestaje....
Znaczy Ty z kotka, czy kotka z Toba... ? ;-)
Niektore koty lubia jesc bob, oczywiscie bez skorki.
Pozdrawiam
Lilla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-25 10:33:42
Temat: Re: ugotowalam bob
Jola L-L wrote:
>
> Ugotowalam bob i zjadlam fifty fifty z moja kotka, Nikita. Tyle , ze ona
> saute a ja z sola :)))
> Czy kto widzial takie rzeczy , panie dzieju, widac kto z kim przestaje....
Pomyslnych wiatrów :))
sadyl
PS: Mój pies, póki jeszcze nie został zepsuty do cna przez moją mamusię,
jadł mi z ręki surową cebulę!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-25 10:42:22
Temat: Re: ugotowalam bobKrysia Thompson wrote:
>
> Kochana, pies mojej Mamy dostaje wszystko to, co je Mama. Jakby
> Mama tej cholerze nie dala troche swojego, to pies by sie chyba
> obrazil na zawsze...male to , a agresywnie i namolnie sie pcha w
> talerz, z geby by wydarlo. Moj pies mnie tylko bardzo dobrze
> pilnuje, jak jem jablka.
Moj pies (przepraszam, jamnik), uwielbial wszysko co kiszone. Jak poczul
kiszona kapuste lub ogorka, to byl koniec, tance i histeria... :)
Dzisiaj posiadam papuge, ktora ma zwyczaj jadac ze mna wszelkie posilki.
Bardzo lubi szynke oraz zupe pomidorowa z makaronem. Bob naturalnie
takze jada... :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-25 10:44:37
Temat: Re: ugotowalam bob
>
>Dzisiaj posiadam papuge, ktora ma zwyczaj jadac ze mna wszelkie posilki.
>Bardzo lubi szynke oraz zupe pomidorowa z makaronem. Bob naturalnie
>takze jada... :)
jak ona daje sobie rade z makaronem? Flika spaghetti czy walczy z
farfalle?
Krysia
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-25 11:33:44
Temat: Re: ugotowalam bobKrysia Thompson wrote:
>
> >
> >Dzisiaj posiadam papuge, ktora ma zwyczaj jadac ze mna wszelkie posilki.
> >Bardzo lubi szynke oraz zupe pomidorowa z makaronem. Bob naturalnie
> >takze jada... :)
>
> jak ona daje sobie rade z makaronem? Flika spaghetti czy walczy z
> farfalle?
Zaden makaron jej nie straszny. :) Takze spaghetti. Bierze w lape i
wciaga. Prawdziwa komedia... :)
Kiedys nieopatrznie zostawilam na stole miseczke z zupa (ktos zadzwonil
do drzwi). Kiedy wrocilam po paru minutach, Ziuta, unorana do polowy w
zupie, starajac sie utrzymac na krawdzi naczynia, ze szczesciem
wypisanym na dziobie zzerala ostatniego makarona. Przez pare chwil
zzarla go tyle ile sama wazy. I nic jej nie bylo... Coz... :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-25 11:38:24
Temat: Re: ugotowalam bob
Użytkownik Lilla <l...@f...krasnik.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9jm6gs$vq2$...@n...lublin.pl...
> Użytkownik Jola L-L <j...@i...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisała:
> > Ugotowalam bob i zjadlam fifty fifty z moja kotka, Nikita. Tyle , ze ona
> > saute a ja z sola :)))
> > Czy kto widzial takie rzeczy , panie dzieju, widac kto z kim
przestaje....
> Znaczy Ty z kotka, czy kotka z Toba... ? ;-)
> Lilla
Uchowaj boze ja do kotki...
Ona zgrabnie lowi muchy , bawi sie nimi bacznie pilnujac coby jej nie
smignely sprzed nosa a nastepnie z zadowoleniem ( fuj ) zjada.
Ja nie gustuje w muchach ....ojej, niedobrze mi.....
Jola L-L
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-25 12:26:45
Temat: Re: ugotowalam bob
Użytkownik "Jola L-L" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:9jm5vk$g7$1@news.tpi.pl...
> Ugotowalam bob i zjadlam fifty fifty z moja kotka, Nikita. Tyle , ze ona
> saute a ja z sola :)))
> Czy kto widzial takie rzeczy , panie dzieju, widac kto z kim przestaje....
>
> Jola L-L
>
Jeden z moich kotów uwielbial ziemniaki pod kazda postacia i kasze,
najchetniej jako krupnik. Ziemniaki potrafil surowe wyciagnac z koszyka i
poobgryzac. Strasznie byl przymilny jak zaczynalam obieranie ziemniakow -
lupiny tez uwielbial.
--
DanaB
http://www.kuchnia.com.pl
Och, gdyby tak ktos chcial jesc to co ugotuje...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-25 17:02:09
Temat: Re: ugotowalam bob
Użytkownik "Jola L-L" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:9jm5vk$g7$1@news.tpi.pl...
> Ugotowalam bob i zjadlam fifty fifty z moja kotka, Nikita. Tyle , ze ona
> saute a ja z sola :)))
> Czy kto widzial takie rzeczy , panie dzieju, widac kto z kim przestaje....
U mnie w domku sa lepsze widoki. Ja siedze przy komputerze, a na kolanach
spi jez. Ja jem jogurt albo jakis serek a ze mna je jezyk :))))
Mam nadzieje, ze mnie kolce nie wyrosna.
Pozdrawiam
Valentine
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |