Data: 2002-01-24 14:10:18
Temat: Pianino dla 12 letniego samouka
Od: "wm" <i...@w...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Szukam rady, gdzie w Warszawie udac sie z moja 12 letnia corka, ktora gra na
pianinie. Talent dziecka ujawnil sie, gdy miala 7 lat. Dlugo grala sama
(nabrala zlych nawykow - trzymanie rak i takie tam). Dotychczasowa szkola
zabila mnie finansowo, a szkoda mi dziecka. Niestety, corka nie zna nut. Ze
sluchu zagra wszystko, nut nie chce sie jej uczyc (po co, skoro mozna
zapamietac melodie?). Dzwonilam do renomowanej szkoly muzycznej, do ktorej
chodza jej kolezanki (zreszta dwukrotnie tanszej niz szkola, do ktorej
chodzilo dziecko dotychczas) ale zostalam zrugana, ze w takim wieku (sic!)
nie ma sensu uczyc dziecka gry na pianinie :(((, w ogole raczej nie ma
sensu.
Zastrzegam: nie chce z niej robic wirtuoza. Sama chce sie uczyc najchetniej
w jakiejs szkole, bo lubi i chce miec tez teorie muzyki, a indywidualnie
nauczyciele raczej tego nie ucza.
Pozdrawiam
R.
|