« poprzedni wątek | następny wątek » |
171. Data: 2009-12-25 00:51:20
Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...Dnia Fri, 25 Dec 2009 01:48:38 +0100, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Fri, 25 Dec 2009 01:33:36 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>
>>> Inaczej : Jeśli Twój MŚK jest takim samym bucem jak jego kolega, to
>>> współczuję.
>>
>> Obaj są świetnymi specjalistami w swoich dziedzinach i ludźmi na poziomie.
>> Nie zatrudniają ludzi niepotrzebnych.
>
> Niepotrzebnych czy biurowych wycieruchów, bo chyba o to chodzi?
Ludzi BEZ KWALIFIKACJI.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
172. Data: 2009-12-25 00:52:42
Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...XL pisze:
> Dnia Fri, 25 Dec 2009 01:34:13 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>
>>> Wszystko poszło cudnie. Odpoczywam.
>> Widać i czuć ten swąd.
>
> Ano, widzisz, nie smażyłam żadnej ryby, ba, nie robiłam sama Wigilii, bo
> byliśmy w gościnie u rodziny tym razem. Tak więc swąd wydostaje się gdzieś
> u Ciebie :-)
U mnie karp był super, Michał zjadł tonę pierogów z grzybami, Maciek
wypił hektolitry barszczu.
Pierwszy raz nie nocowałam na Wigilię u rodziców, rano jedziemy na
śniadanie.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
173. Data: 2009-12-25 00:54:07
Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...XL pisze:
>>>> A kurs księgowości sobie skończ, żeby być księgową trzeba mieć praktykę.
>>>> W tym zawodzie inaczej się nie da. Zaprenumeruj Buchaltera tak na zaś.
>>> Ale ja WCALE nie chcę być księgową! Chcę tylko pomagać MŚK bardziej, niż
>>> dotąd. Nie potrzebujemy księgowej. Korzystamy z Biura Rachunkowego.
>> Biuro rachunkowe wielką literą, prawie jak Prawda i Miłość Chirona.
>
> Miałam nazwę pełną wpisać, ale się rozmyśliłam.
To by było prawie jak napisanie imienia i nazwiska :)
>>>> Nie pisałam, że na stanowisku, kiedy jest potrzebny angielski zatrudnia
>>>> się człowieka bez znajomości tego języka, pisałam o warunkach omawianego
>>>> kontraktu.
>>> A ja piszę cały czas o zatrudnianiu człowieka bez kwalifikacji.
>> Na stanowisku sekretarki w firmie, która nie ma kontaktów
>> międzynarodowych angielski jest zbędny.
>
> A ta firma nie ma?
Po CV tej pani stwierdzasz, że ma?
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
174. Data: 2009-12-25 00:55:54
Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...XL pisze:
> Dnia Fri, 25 Dec 2009 01:48:38 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Fri, 25 Dec 2009 01:33:36 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>
>>>> Inaczej : Jeśli Twój MŚK jest takim samym bucem jak jego kolega, to
>>>> współczuję.
>>> Obaj są świetnymi specjalistami w swoich dziedzinach i ludźmi na poziomie.
>>> Nie zatrudniają ludzi niepotrzebnych.
>> Niepotrzebnych czy biurowych wycieruchów, bo chyba o to chodzi?
>
> Ludzi BEZ KWALIFIKACJI.
Sekretarka, która skończyła wyższą uczelnię ma kwalifikacje co najmniej
takie, żeby nożykiem otwierać korespondencję.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
175. Data: 2009-12-25 00:58:22
Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...XL pisze:
> Dnia Fri, 25 Dec 2009 01:47:41 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Fri, 25 Dec 2009 01:27:35 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Fri, 25 Dec 2009 01:06:52 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Sekretarka to wycieruch biurowy dobre.
>>>>> TA sekretarka.
>>>> Na podstawie zdjęcia potrafisz orzec, co kto umie. Wróżka?
>>> Na podstawie CV. Które niczego nie zawiera prócz ładnej fotografii.
>> Oj tu Cię zabolało. Dziewczyna skończyła studia i jest ładna. Dodatkowo
>> ma wielkie ambicje, jest sekretarką!
>
> Bycie sekretarką to WIELKIE ambicje?
> Aha.
> ;-PPP
Ironia Cię właśnie kopnęła tu i ówdzie.
>>>>>> A jaką sekretarkę ma twój tż?
>>>>> Nie ma wcale. Ponieważ nie ma takiej potrzeby.
>>>>>
>>>>>> Myślałam, ze Ty nią jesteś. A nie miałam Cię za wycierucha.
>>>>> Coś pomyliłaś. Ja jestem żoną. Nie sekretarką.
>>>> No ponoć pomagasz mu w firmie, myślałam, ze jako sekretarka, a nie
>>>> pracownik fizyczny.
>>> Nie potrzebujemy sekretarki. Małe firmy nie rozdają pieniędzy.
>> A papiery do (uwaga) Biura Rachunkowego to się poukładane same dowożą
>> (to robi sekretarka).
>
> MŚK sam zawozi. Co się da załatwiam ja, przez internet. Kiedy gotuję obiad
> lub piszę w grupach :-)
> Z prywatnego kompa, więc nie kradnę :-)
Ale się gęsto teraz tłumaczysz.
BTW TŻ nie ma kompa firmowego?
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
176. Data: 2009-12-25 01:03:21
Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...Chiron pisze:
> Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
> wiadomości news:hh109c$8m8$15@node1.news.atman.pl...
>> XL pisze:
>>> Dnia Fri, 25 Dec 2009 01:24:44 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Rób sobie dla przyjemności, co chcesz polskiej gospodarce ze znajomością
>>>> języków się nie przysłużysz, bo z wyboru nie pracujesz zawodowo.
>>> A jest zakaz uczenia się dla przyjemności oraz powszechny obowiązek
>>> przysługiwania się polskiej gospodarce?
>> Od tej 'dupo.dajki' idą składki na Twoje dzieci, a Ty figurujesz, jako
>> osoba, która po 50 roku życia trzeba dokształcać, bo nie zarabia na
>> większość, w dodatku z tego korzystasz za nasza kasę.
>>
>>>> A kurs księgowości sobie skończ, żeby być księgową trzeba mieć praktykę.
>>>> W tym zawodzie inaczej się nie da. Zaprenumeruj Buchaltera tak na zaś.
>>> Ale ja WCALE nie chcę być księgową! Chcę tylko pomagać MŚK bardziej, niż
>>> dotąd. Nie potrzebujemy księgowej. Korzystamy z Biura Rachunkowego.
>> Biuro rachunkowe wielką literą, prawie jak Prawda i Miłość Chirona.
>>
>>>> Nie pisałam, że na stanowisku, kiedy jest potrzebny angielski zatrudnia
>>>> się człowieka bez znajomości tego języka, pisałam o warunkach omawianego
>>>> kontraktu.
>>> A ja piszę cały czas o zatrudnianiu człowieka bez kwalifikacji.
>> Na stanowisku sekretarki w firmie, która nie ma kontaktów międzynarodowych
>> angielski jest zbędny.
>
>
> Właśnie wróciłem z Pasterki- i tak sobie podczytuję. Paulinko- a czym dla
> Ciebie konkretnie- czym są te Święta?
Spotkaniem z rodziną. Przede wszystkim. Nie widziałam mojego brata ponad
pół roku. Z choinką ubraną w domu u siebie i rodziców, z przygotowaniem
potraw, ze wspomnieniami, jak to kiedyś było, z szukaniem prezentów, z
opłatkiem i śmiechem, ze co roku sobie życzymy to samo, z rozgardiaszem
w kuchni. A teraz, kiedy mam dzieci z nastrojem dodatkowej wyjątkowości
tego wydarzenia, bo ja jestem wodzirejem i wiem, że moje dzieci tak
zapamiętają ten czas, jak będę potrafiła im stworzyć ten czas bliskości.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
177. Data: 2009-12-25 01:04:02
Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...XL pisze:
> Dnia Fri, 25 Dec 2009 01:44:57 +0100, Paulinka napisał(a):
>> (...)zanim powiesz, że klik rozwiązuje
>> wszystkie problemy przedsiębiorcy i jego sekretarki.
>
> Niczego takiego nie pisałam. Umiesz czytać ze zrozumieniem?
Nie umiem. Głupia księgowa ze mnie.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
178. Data: 2009-12-25 01:09:42
Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
wiadomości news:hh11ki$8m8$24@node1.news.atman.pl...
> Chiron pisze:
>> Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
>> wiadomości news:hh109c$8m8$15@node1.news.atman.pl...
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Fri, 25 Dec 2009 01:24:44 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Rób sobie dla przyjemności, co chcesz polskiej gospodarce ze
>>>>> znajomością języków się nie przysłużysz, bo z wyboru nie pracujesz
>>>>> zawodowo.
>>>> A jest zakaz uczenia się dla przyjemności oraz powszechny obowiązek
>>>> przysługiwania się polskiej gospodarce?
>>> Od tej 'dupo.dajki' idą składki na Twoje dzieci, a Ty figurujesz, jako
>>> osoba, która po 50 roku życia trzeba dokształcać, bo nie zarabia na
>>> większość, w dodatku z tego korzystasz za nasza kasę.
>>>
>>>>> A kurs księgowości sobie skończ, żeby być księgową trzeba mieć
>>>>> praktykę. W tym zawodzie inaczej się nie da. Zaprenumeruj Buchaltera
>>>>> tak na zaś.
>>>> Ale ja WCALE nie chcę być księgową! Chcę tylko pomagać MŚK bardziej,
>>>> niż
>>>> dotąd. Nie potrzebujemy księgowej. Korzystamy z Biura Rachunkowego.
>>> Biuro rachunkowe wielką literą, prawie jak Prawda i Miłość Chirona.
>>>
>>>>> Nie pisałam, że na stanowisku, kiedy jest potrzebny angielski
>>>>> zatrudnia się człowieka bez znajomości tego języka, pisałam o
>>>>> warunkach omawianego kontraktu.
>>>> A ja piszę cały czas o zatrudnianiu człowieka bez kwalifikacji.
>>> Na stanowisku sekretarki w firmie, która nie ma kontaktów
>>> międzynarodowych angielski jest zbędny.
>>
>>
>> Właśnie wróciłem z Pasterki- i tak sobie podczytuję. Paulinko- a czym
>> dla Ciebie konkretnie- czym są te Święta?
>
> Spotkaniem z rodziną. Przede wszystkim. Nie widziałam mojego brata ponad
> pół roku. Z choinką ubraną w domu u siebie i rodziców, z przygotowaniem
> potraw, ze wspomnieniami, jak to kiedyś było, z szukaniem prezentów, z
> opłatkiem i śmiechem, ze co roku sobie życzymy to samo, z rozgardiaszem w
> kuchni. A teraz, kiedy mam dzieci z nastrojem dodatkowej wyjątkowości tego
> wydarzenia, bo ja jestem wodzirejem i wiem, że moje dzieci tak zapamiętają
> ten czas, jak będę potrafiła im stworzyć ten czas bliskości.
>
Dziękuję. A czy w jakiś sposób- jeśli tak- to jak i w jakim stopniu- wiążesz
te Święta z narodzinami Boga, przyszłego Odkupiciela ludzi?
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
179. Data: 2009-12-25 01:15:01
Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...Chiron pisze:
> Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
> wiadomości news:hh11ki$8m8$24@node1.news.atman.pl...
>> Chiron pisze:
>>> Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
>>> wiadomości news:hh109c$8m8$15@node1.news.atman.pl...
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Fri, 25 Dec 2009 01:24:44 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Rób sobie dla przyjemności, co chcesz polskiej gospodarce ze
>>>>>> znajomością języków się nie przysłużysz, bo z wyboru nie pracujesz
>>>>>> zawodowo.
>>>>> A jest zakaz uczenia się dla przyjemności oraz powszechny obowiązek
>>>>> przysługiwania się polskiej gospodarce?
>>>> Od tej 'dupo.dajki' idą składki na Twoje dzieci, a Ty figurujesz, jako
>>>> osoba, która po 50 roku życia trzeba dokształcać, bo nie zarabia na
>>>> większość, w dodatku z tego korzystasz za nasza kasę.
>>>>
>>>>>> A kurs księgowości sobie skończ, żeby być księgową trzeba mieć
>>>>>> praktykę. W tym zawodzie inaczej się nie da. Zaprenumeruj Buchaltera
>>>>>> tak na zaś.
>>>>> Ale ja WCALE nie chcę być księgową! Chcę tylko pomagać MŚK bardziej,
>>>>> niż
>>>>> dotąd. Nie potrzebujemy księgowej. Korzystamy z Biura Rachunkowego.
>>>> Biuro rachunkowe wielką literą, prawie jak Prawda i Miłość Chirona.
>>>>
>>>>>> Nie pisałam, że na stanowisku, kiedy jest potrzebny angielski
>>>>>> zatrudnia się człowieka bez znajomości tego języka, pisałam o
>>>>>> warunkach omawianego kontraktu.
>>>>> A ja piszę cały czas o zatrudnianiu człowieka bez kwalifikacji.
>>>> Na stanowisku sekretarki w firmie, która nie ma kontaktów
>>>> międzynarodowych angielski jest zbędny.
>>>
>>> Właśnie wróciłem z Pasterki- i tak sobie podczytuję. Paulinko- a czym
>>> dla Ciebie konkretnie- czym są te Święta?
>> Spotkaniem z rodziną. Przede wszystkim. Nie widziałam mojego brata ponad
>> pół roku. Z choinką ubraną w domu u siebie i rodziców, z przygotowaniem
>> potraw, ze wspomnieniami, jak to kiedyś było, z szukaniem prezentów, z
>> opłatkiem i śmiechem, ze co roku sobie życzymy to samo, z rozgardiaszem w
>> kuchni. A teraz, kiedy mam dzieci z nastrojem dodatkowej wyjątkowości tego
>> wydarzenia, bo ja jestem wodzirejem i wiem, że moje dzieci tak zapamiętają
>> ten czas, jak będę potrafiła im stworzyć ten czas bliskości.
>>
>
>
> Dziękuję. A czy w jakiś sposób- jeśli tak- to jak i w jakim stopniu- wiążesz
> te Święta z narodzinami Boga, przyszłego Odkupiciela ludzi?
>
Chiron wierzę w Boga, Chrystusa, ale nawet dzisiaj nie potrafię tego
wkomponować w katolickie ramy. Ufam, że swoim życiem Go nie zawiodę.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
180. Data: 2009-12-25 05:53:53
Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...
"Chiron" <e...@p...com>
news:hh134t$2oq$1@node2.news.atman.pl...
pytanie:
> A czy w jakiś sposób- jeśli tak- to jak i w jakim stopniu- wiążesz te Święta z
narodzinami Boga,
> przyszłego Odkupiciela ludzi?
> --
> serdecznie pozdrawiam
> Chiron
odpowiedź:
Wiara, że Dobry Bóg zstąpi z Niebios i odkupi grzechy świata
jest antyludzka. To przykład łapania króliczka tak, aby go nie złapać:
zamiast działania - oczekiwanie, a więc pozory.
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~ c:psf,psp
miłośnik mądrości i nie tylko :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |