« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-10-05 10:20:04
Temat: Pila lancuchowa a dlugosc prowadnicyWitam
Juz w zasadzie zdecydowalem sie na zakup pily lancuchowej elektrycznej. Bylo
kilka pozytywnych wypowiedzi na temat firmy AL-KO i ku niej sie przychylam
ale gdzie nie wejde do sklepu to slysze tekst ze jedynie Makita ( i inne
profesjonalne). Sa zwykle o 100-200 zl drozsze. Ale ja nie pracuje przy
wyrebie lasu :-) chce przyciac dwie rozrosniete (okrutnie) jablonki i miec
narzedzie do ciecia drewna do kominka. Czy ktos czuje sie na silach cos
podpowiedziec na temat tych (lub innych) firm.
I druga sprawa: dlugosc prowadnicy 30, 35 czy 40 cm? Jakie ma to znacznie w
praktyce?
Wszelki rady i sugestie mile widziane
pozdrawiam
Piotr Jaruga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-10-05 10:42:48
Temat: Re: Pila lancuchowa a dlugosc prowadnicyUżytkownik "Jarugowie" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1033813167.264071@cache.freebsd.lublin.pl
> Witam
> Juz w zasadzie zdecydowalem sie na zakup pily lancuchowej
> elektrycznej. Bylo kilka pozytywnych wypowiedzi na temat firmy AL-KO
> i ku niej sie przychylam ale gdzie nie wejde do sklepu to slysze
> tekst ze jedynie Makita ( i inne profesjonalne). Sa zwykle o 100-200
> zl drozsze. Ale ja nie pracuje przy wyrebie lasu :-) chce przyciac
> dwie rozrosniete (okrutnie) jablonki i miec narzedzie do ciecia
Spalinowe są mocniejsze, a jabłoń jest bardzo twarda...
Cięcie pniaków na kawałki do kominka może wcale nie być takim łatwym
zajęciem przy pomocy piły łańcuchowej. Raczej dobry topór i siekiera są też
niezbędne.
No i... im dłuższa tym lepsza...(samo życie:))
Moon
--
...You will obey me while I lead you
And eat the garbage that I feed you...
[FZ]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-10-05 11:43:23
Temat: Re: Pila lancuchowa a dlugosc prowadnicy
>
> Spalinowe są mocniejsze, a jabłoń jest bardzo twarda...
to wiem ale mimo wszytstko pozostane przy elektrycznej
> Cięcie pniaków na kawałki do kominka może wcale nie być takim łatwym
> zajęciem przy pomocy piły łańcuchowej. Raczej dobry topór i siekiera są
też
> niezbędne.
pila do przeciecia 1 -1,5 m pniakow na mniejsze - siekiera (duza) pozniej do
porabania w szczapy
> No i... im dłuższa tym lepsza
no tak... ale dlaczego?
pozdr
Piotr
> Moon
>
> --
> ...You will obey me while I lead you
> And eat the garbage that I feed you...
> [FZ]
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-10-05 12:14:57
Temat: Re: Pila lancuchowa a dlugosc prowadnicy
Użytkownik "Jarugowie" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1033813167.264071@cache.freebsd.lublin.pl...
> Witam
> Juz w zasadzie zdecydowalem sie na zakup pily lancuchowej elektrycznej.
Bylo...
Ja mam Alko ,elektr., lancuch 35 cm, Wycialem tej jesieni 6 drzew po 25 lat
(sliwy , jablonie , grusza), pocialem na kawalki do kominka. Szlo jak burza!
Na wlasny uzytek , a nie do wyrebu lasu ALKO w zupelnosci wystaczy. Raz
tylko ostrzylem lancuch (pojechalem po piachu...). Wydatek w serwisie-4 zl.
Pila kosztowala mnie ok 250 zl (w Makro). Na domowy uzytek lancuch 35 cm
wystarczy, a wydaje sie , ze moze byc i krotszy. Prawda, ze drzewo na
szczapy wali sie siekiera.
P.S.Alko ma chyba 2 letnia gwarancje... O czym tu mowa?? CHyba, ze jestes
bardzo bogaty,to Stihl, Husqarna, Makita....Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-10-05 12:22:32
Temat: Re: Pila lancuchowa a dlugosc prowadnicy
Użytkownik "Jarugowie" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1033813167.264071@cache.freebsd.lublin.pl...
> Witam
> Juz w zasadzie zdecydowalem sie na zakup pily lancuchowej elektrycznej.
Bylo
> kilka pozytywnych wypowiedzi na temat firmy AL-KO...
Jeszcze jedno- dlugi lancuch przyda sie do sciecia zabytkowego debu
(chodzi o grubosc pnia przede wszystkim), a z praw matematyki wydaje sie ,
ze ciut rzadziej trzeba ostrzyc, ale to niezuwazalne . Nowy lancuch to
wydatek rzedu 30 zl (Stihl!) Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-10-05 13:31:20
Temat: Re: Pila lancuchowa a dlugosc prowadnicy
>
> Ja mam Alko ,elektr., lancuch 35 cm, Wycialem tej jesieni 6 drzew po 25
lat
> (sliwy , jablonie , grusza), pocialem na kawalki do kominka. Szlo jak
burza!
> Na wlasny uzytek , a nie do wyrebu lasu ALKO w zupelnosci wystaczy. Raz
> tylko ostrzylem lancuch (pojechalem po piachu...). Wydatek w serwisie-4
zl.
> Pila kosztowala mnie ok 250 zl (w Makro). Na domowy uzytek lancuch 35 cm
> wystarczy, a wydaje sie , ze moze byc i krotszy. Prawda, ze drzewo na
> szczapy wali sie siekiera.
w lubelskim Makro zrobili przemeblowanie - nie wiem gdzie teraz sa pily,
"chodzaca informacja" tez nie :-)
Ale wczesniej model 1635 kosztowal 345 zl. Gdzie kupiles za 250? (kiedy i
jaka moc)
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-10-05 14:09:14
Temat: Re: Pila lancuchowa a dlugosc prowadnicy
Użytkownik "Jarugowie" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1033818168.208105@cache.freebsd.lublin.pl...
>
> > No i... im dłuższa tym lepsza
>
> no tak... ale dlaczego?
Zależy jak grube pniaki - im dłuższa tym łatwiej je piłować .
Czasem przydaje się jak sięgasz piłą na wyciągniętych rękach do jakiejś
gałęzi.
--
----------------------------------------------------
J.Krzysztof Chiliński - Serwis "muszlowcowy" Milanówek
j...@p...pl j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch1
j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch2 - O rekinach
Praca : j...@i...pl - http://www.tymofarm.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-10-05 17:13:03
Temat: Re: Pila lancuchowa a dlugosc prowadnicyOd kilku lat mam elektrycznego Peugeota 1450 W - jak uprzedzano mnie przy
zakupie jest to delikatna piłka do cięcia gałązek a nie pni - dł 35 cm - ale w
ciągu tych lat ciąłem pnie grubsze niż długośc prowadnicy - generalnie: piła
wytrzymywała to czego wytrzymac nie powinna - wiadomo czym lepsza piła
(droższa ) tym lepiej ale to chyba gdy pieniądze uwierają nas w portfel..
Pozdo
Jack
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-10-06 00:14:46
Temat: Re: Pila lancuchowa a dlugosc prowadnicyUżytkownik "Darek" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:anmllp$88m$1@news.tpi.pl
>
>
> Jeszcze jedno- dlugi lancuch przyda sie do sciecia zabytkowego
> debu (chodzi o grubosc pnia przede wszystkim), a z praw matematyki
> wydaje sie , ze ciut rzadziej trzeba ostrzyc, ale to niezuwazalne .
> Nowy lancuch to wydatek rzedu 30 zl (Stihl!) Pozdrawiam
Nie wiem czy "ciut". Tyle ile procent jest dłuższy łańcuch + to, że krótszy
się w dodatku szybciej nagrzewa...
Nie chodzi o 30 zł. Chodzi o zawracanie głowy.
Moon
--
...You will obey me while I lead you
And eat the garbage that I feed you...
[FZ]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-10-07 00:59:00
Temat: Re: Pila lancuchowa a dlugosc prowadnicy"Moon" <r...@w...pl> wrote in message news:anmfm0$ai6$1@news.tpi.pl...
>
> Spalinowe są mocniejsze, a jabłoń jest bardzo twarda...
> Cięcie pniaków na kawałki do kominka może wcale nie być takim łatwym
> zajęciem przy pomocy piły łańcuchowej. Raczej dobry topór i siekiera są też
> niezbędne.
Ja mam elektryczna i spisuje sie dobrze (nie bede sprawdzal, jaka
firma, bo kupowana tu, w USA). Dziala znacznie skuteczniej niz siekiera.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |