Pionowe ogrody

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6

1. Data: 2007-05-01 02:44:37

Temat: Pionowe ogrody
Od: Magdalena Bassett <i...@b...com> szukaj wiadomości tego autora

http://www.verticalgardenpatrickblanc.com/

Musze przyznac, ze jestem pod wrazeniem. Chcialabym zrobic taka sciane w
przyszlosci, ktora nie bedzie wymagala codziennego podlewania. Czy ktos
z Was ma takie sciany, szczegolnie na zewnatrz? interesuje mnie to,
jakie rosliny sie sprawdzaja, jakie przezyja lagodna zime, itd.
Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-05-01 04:38:33

Temat: Re: Pionowe ogrody
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Magdalena Bassett" <i...@b...com> wrote in message
news:133dacm4bbv2p61@corp.supernews.com...
> http://www.verticalgardenpatrickblanc.com/
>
> Musze przyznac, ze jestem pod wrazeniem. Chcialabym zrobic taka sciane w
> przyszlosci, ktora nie bedzie wymagala codziennego podlewania. Czy ktos
> z Was ma takie sciany, szczegolnie na zewnatrz? interesuje mnie to,
> jakie rosliny sie sprawdzaja, jakie przezyja lagodna zime, itd.
> Magdalena Bassett

W UK to mozliwe, w Polsce nie - korzenie przemarzna.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-05-01 06:36:00

Temat: Re: Pionowe ogrody
Od: "Zbigniew Mazur" <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Magdalena Bassett napisała:

> Czy ktos z Was ma takie sciany, szczegolnie na zewnatrz?

Takiej nie mam, ale hasło "ogród w pionie" realizowałem koło domu w Lublinie,
gdzie przy ścianach posadziłem w gruncie:

Parthenocissus tricuspidata `Veitchii`
Sprawdził się doskonale.
Oprócz powszechnie znanego waloru, czyli jesiennego przebarwienia liści,
odkryłem jeszcze inne zalety:
- Liście pięknie falują podczas najmniejszego podmuchu. Można patrzeć bez
końca - jak na płynącą wodę z mostu.
- Podczas kwitnienia ściąga niezliczone ilości pszczół. Praca wre. Przyjemnie
posłuchać i popatrzeć.
- Podczas owocowania nadlatują chmary wróbli, żeby się ugościć.

Parthenocissus quinquefolia var. murorum
Podobnie. Liście nie mają tak eleganckiej faktury jak poprzedni gatunek.

Przy balkonach wprowadziłem formy płaczące jako pnące:

Betula pendula `Youngii`
Pięknie zwisa zakrywając barierkę.
Dla urozmaicenia "posiałem" na niej jemiołę - rośnie dobrze.

Sorbus aucuparia `Pendula`
sprawdziła się idealnie.
Do niej doszła Rosa canina podciągnięta do drugiego pietra
(pęd doprowadzający 8,88m).
Obie dają pożywienie ptakom.

Jest też Aristolochia macrophylla, Clematis vitalba (już mają go też wszyscy
sąsiedzi), Celastrus orbiculatus i Akebia quinata - właśnie kwitnie, marzy mi
się, aby zaowocowała.
Trzy ostatnie gatunki ładnie pachną, o czym nie wiedziałem przy sadzeniu.
Jeżeli są przy balkonie, to przyjemnie jest otworzyć drzwi lub okno podczas
kwitnienia.

Mój "pionowy ogród" nie wymaga podlewania.
Bozia sie o niego troszczy. :-)
Ja tylko raz do roku przycinam, podwiązuję.

Pozdrawiam wygodnie, ;-)

Zbyszek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-05-01 10:25:07

Temat: Re: Pionowe ogrody
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Zbigniew Mazur napisał(a):
> Magdalena Bassett napisała:
>
>> Czy ktos z Was ma takie sciany, szczegolnie na zewnatrz?
>
> Takiej nie mam, ale hasło "ogród w pionie" [...]

Le Mur Vegetal brzmi lepiej niz Vertical garden.
Podobnie ogród przy/na murze niż pionowy.
;-)

> Przy balkonach wprowadziłem formy płaczące jako pnące:
[...]

Posadziłeś do góry nogami?
;-)))
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-05-01 11:52:32

Temat: Re: Pionowe ogrody
Od: "Zbigniew Mazur" <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jerzy Nowak napisał:

> Le Mur Vegetal brzmi lepiej niz Vertical garden.
> Podobnie ogród przy/na murze niż pionowy.

Jak dla kogo.
Ja sadziłem nie tylko przy murze.
W moim pojęciu "ogród w pionie" mieszczą się również rośliny, których korona
zaczyna się gdzieś wysoko, niekoniecznie ściśle przy murze, jak np. Rosa
canina - tworzy krzew, tyle że kilka metrów nad ziemią.
Również inne rośliny na pieńku, co oczywiście nie każdemu musi się podobać.
Dla mnie najciekawiej wyglądają w takiej pionowej kompozycji rośliny, w
których nie widać, gdzie mają pień.
BTW Bardzo interesująco wyglądają pnie oplatające podporę jak wąż.

> > Przy balkonach wprowadziłem formy płaczące jako pnące:
> Posadziłeś do góry nogami?

Nie. Sadziłem klasycznie, w gruncie, zielonym do góry. :-)
Pęd od razu był kierowany we właściwym kierunku.

Pozdrawiam prawidłowo, ;-)

Zbyszek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-05-01 21:00:06

Temat: Re: Pionowe ogrody
Od: "Hania" <v...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Magdalena Bassett" <i...@b...com> napisal w
wiadomosci news:133dacm4bbv2p61@corp.supernews.com...
> http://www.verticalgardenpatrickblanc.com/
>
> Musze przyznac, ze jestem pod wrazeniem. Chcialabym zrobic taka sciane w
> przyszlosci, ktora nie bedzie wymagala codziennego podlewania. Czy ktos z
> Was ma takie sciany, szczegolnie na zewnatrz? interesuje mnie to, jakie
> rosliny sie sprawdzaja, jakie przezyja lagodna zime, itd.

jak mi TZ bedzie sie burzyl, ze "w domu zielska za duzo", pokaze mu te
zdjecia. Dzieki Magdaleno!.

h.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry