| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-08-16 13:36:39
Temat: Piracy is Your FriendPiracy is Your Friend
http://www.maui.net/~zen_gtr/zgzinepg4.html
Znalazłem przypadkiem i uznałem, za sensowne podlinkować
a propos pewnej dyskusji, żeby pokazać, że nie tylko
Polacy są "dziwni" a gdzie indziej (np. w Kanadzie) myślą inaczej.
Spodobały mi się zwłaszcza:
"The real question should not be, "How can I keep my fans from hearing my music for
free?" It should be, "How can I best make money
from my fans?" Those are two different questions. Sure, you "lose" money to pirates.
But you also lose money to a label that isn't
doing anything for you[!!!]."
"Labels can't prevent piracy. No one can. I know computers as well as anyone on the
planet, and I promise you, kids will break
whatever copy protection scheme the labels come up with. And the industry knows it."
"The reason the Recording Industry Association of America [tam też jej nie lubią :))]
and the labels are pushing anti-piracy laws
and technologies has nothing to do with preventing piracy. They're doing it so that
they can control the new digital music channels.
To keep anyone else, like you, from sharing the power.
They're doing it to rip you off. Period."
przytoczył
--
DRACO
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-08-16 20:48:14
Temat: Re: Piracy is Your FriendUżytkownik "Draco" <tomir(sio_spamerzy)@poczta.fm> napisał w wiadomości
news:bhlckg$un$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Piracy is Your Friend
Dyskusja na ten temat i w ten sposób niema sensu.
Króliki muszą mieć sałate. To chyba proste?
Po pierwsze, nie chodzi o to czy okradać czy nie,
ale by nie być okradanym.
Uważam, że łyżka jest przydatna, ale za zbieżność
z jakimikolwiek, pojemnikiem_czerpakiem,
nie musi cała ludzkość płacić.
To prawo podstawowe.
Tak jak nie potrzeba nieudolnych serwisantów M$ w Polsce.
Nikt nie liczy strat naszego rynku z tego powodu.
Choć przyznaje, że promocja - jest zabójcza.
Perfekcja manipulacji. Tu widać psychologię.
Ludzie jednak sami sobie to robią.
To prawo drugie.
Jakakolwiek globalna ingerencja,
oznacza zniszczenie świata miejscowego,
a to, obserwujemy poprzez ostatnie
naście lat. U nas jest dodatkowe prawo,
Dżungli.
Anglizacja - czemu tak szybko postępuje?
Napisałem wyżej w poście - chciwość.
I tyle.
ett
Walczysz z wiatrakiem :-))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |