Strona główna Grupy pl.rec.dom Piszczacy kran

Grupy

Szukaj w grupach

 

Piszczacy kran

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-10-22 11:33:28

Temat: Piszczacy kran
Od: " 666" <j...@w...eu> szukaj wiadomości tego autora

Od kilku miesiecy w bloku przśladował kilkoro sąsiadów piszczący kran w którymś z
mieszkań.
Nikt się nie przyznawał.
W końcu metodą eliminacji znaleźlismy, że jest to ciepła woda w łazience jednego z
sąsiadów.
Po grzecznie zwróconej uwadze razem z ofertą pomocy w wymianie uszczelki sąsiadka
zrobiła karczemną awanturę, że kran
piszczy bo... wszystkie krany piszczą i innym nic do tego.
Ręce i szczęki opadły.
Nie wiemy jeszcze, czy są to nowi właściciele, czy tylko najemcy mieszkania (trochę
się w tym lokalu zmieniało).
Chcemy działać przez administrację (na razie jest 3:1 czyli trzem mieszkaniom
przeszkadza, a jedno ma to w d...)
Czy jest jakiś paragraf na taką okoliczność, w rodzaju hałasu, współżycia, itp. ?
JaC

----------------------------------------------------
----------------------------
I am using the free version of SPAMfighter for private users.
It has removed 2228 spam emails to date.
Paying users do not have this message in their emails.
Try SPAMfighter for free now!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-10-22 11:56:20

Temat: Re: Piszczacy kran
Od: Sierp <s...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

666 napisał(a):
> Czy jest jakiś paragraf na taką okoliczność, w rodzaju hałasu, współżycia, itp. ?

niektorym przeszkadza Twoje odpowiadanie nad postem,
brak poprawnego cytowania itp
Mimo, ze sa odpowiednie zasady korzystania z grup dyskusyjnych, olewasz
je. Nie wiem, czemu sie dziwisz, ze inni potrafia/chca/moga olewac inne
zasady

Sierp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-10-22 15:49:20

Temat: Re: Piszczacy kran
Od: Sierp <s...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

marg napisał(a):
> Na którejś grupie usenetowej był osobnik, który żądał, żeby odpowiadać
> nad cytatem, bo mu nie chce się szukać odpowiedzi po cytacie.

to ze komus sie nie chce nie oznacza, ze jest to poprawne..

Sierp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-10-22 15:49:49

Temat: Re: Piszczacy kran
Od: marg <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sierp napisał(a):
> 666 napisał(a):
>> Czy jest jakiś paragraf na taką okoliczność, w rodzaju hałasu,
>> współżycia, itp. ?
>
> niektorym przeszkadza Twoje odpowiadanie nad postem,
> brak poprawnego cytowania itp
> Mimo, ze sa odpowiednie zasady korzystania z grup dyskusyjnych, olewasz
> je. Nie wiem, czemu sie dziwisz, ze inni potrafia/chca/moga olewac inne
> zasady


Na którejś grupie usenetowej był osobnik, który żądał, żeby odpowiadać
nad cytatem, bo mu nie chce się szukać odpowiedzi po cytacie. Dopóki
wszystko jest w miarę czytelne nie ma o co kopii kruszyć....

--
>**< Suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
Aksjomat Cole'a >**<

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-10-22 15:57:49

Temat: Re: Piszczacy kran
Od: marg <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

666 napisał(a):
> Od kilku miesiecy w bloku przśladował kilkoro sąsiadów piszczący kran w którymś z
mieszkań.
> Nikt się nie przyznawał.
> W końcu metodą eliminacji znaleźlismy, że jest to ciepła woda w łazience jednego z
sąsiadów.
> Po grzecznie zwróconej uwadze razem z ofertą pomocy w wymianie uszczelki sąsiadka
zrobiła karczemną awanturę, że kran
> piszczy bo... wszystkie krany piszczą i innym nic do tego.
> Ręce i szczęki opadły.
> Nie wiemy jeszcze, czy są to nowi właściciele, czy tylko najemcy mieszkania (trochę
się w tym lokalu zmieniało).
> Chcemy działać przez administrację (na razie jest 3:1 czyli trzem mieszkaniom
przeszkadza, a jedno ma to w d...)
> Czy jest jakiś paragraf na taką okoliczność, w rodzaju hałasu, współżycia, itp. ?
> JaC
>
mam to samo... kranu nie naprawią, bo to blok nie rezydencja, tyle, że u
nas to kuchnia/pokój dzienny - nie da się nawet telewizji obejrzeć....
Planujemy załatwić ich własną bronią, ciekawe czy dla nich pobudka w
niedziele o czwartej rano, bo sąsiad kran odkręcił będzie dla nich tak
samo przyjemna jak i dla nas........ Kup chińską baterię za 30 zł, albo
lepiej zawór grzybek....
A na administrację nie licz.....oni mają to głęboko..... próbowałam
nawet zapłacić hydraulikowi extra kasę, ale nie połasił się......
Co do prawa art 55 kodeksu wykroczeń albo 144 kodeksu cywilnego, tylko
co z tego.... nieegzekwowalne.

--
>**< Suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
Aksjomat Cole'a >**<

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-10-22 18:38:23

Temat: Re: Piszczacy kran
Od: "miszka_" <p...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora


> to ze komus sie nie chce nie oznacza, ze jest to poprawne..
>
> Sierp

Zgoda, zasad trzeba przestrzegać.
Są jednak wyjątki, a dotyczą zachowania na drodze.
Trzy pasy, na wszystkich ruch, ograniczenie do 80km/h, na lewym pasie pojazd
A jadący 80-90 km/h.
Jeśli trafi się jadący 110, a kierowca pojazdu A "nie ucieknie" na prawy pas
to jest matoł, głąb, wsiok itp itd..... i koniec zasad.
Czasem jest poprawnie jak się nie chce.
--
PZDR, miszka_
_________________________________
Na to nam dwoje uszu i jedne usta dano
Aby mniej mówiono a więcej słuchano.
______________________Mikołaj Rej__


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-10-22 19:02:28

Temat: Re: Piszczacy kran
Od: Sierp <s...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

miszka_ napisał(a):
> Zgoda, zasad trzeba przestrzegać.
> Są jednak wyjątki, a dotyczą zachowania na drodze.
> Trzy pasy, na wszystkich ruch, ograniczenie do 80km/h, na lewym pasie pojazd
> A jadący 80-90 km/h.
> Jeśli trafi się jadący 110, a kierowca pojazdu A "nie ucieknie" na prawy pas
> to jest matoł, głąb, wsiok itp itd..... i koniec zasad.
> Czasem jest poprawnie jak się nie chce.

bez sensu jest sie spierac teraz dajac kolejne przyklady :-)
ale to nie jest koniec zasad - pojazd A powinien jechac prawym pasem
zgodnie z PORD, wiec powinien uciec na ten pas tak czy inaczej

I takim PORD jest netykieta, oraz to, co jest napisane tutaj
http://www.usenet.pl/
Pewnie wiekszosc nie wie, ze prawnie polski usenet jest wlasnoscia
Tomka Surmacza, wiec korzystajac z niego, powinnismy przestrzegac
pewnych regul - netykieta, przeczytac FAQ z w/w strony takie tam..
I to, ze ktos tych regul nie przestrzega nie oznacza, ze wszystko
jest w porzadku, tak samo jak ktos, kto lamie PORD nie jest w porzadku.

Sorry za wywód, ale IMHO nalezy ludzi "uswiadamiac" dla komfortu
nas wszystkich

Sierp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Żaluzje w Warszawie
Rolety wewnętrzne Allegro
Szukam osoby do naprawy lodówki Whirlpool WArz
wybor materaca - prosba o pomoc
Deska Merbau - kilka pytan

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie

zobacz wszyskie »