Data: 2006-07-24 21:08:21
Temat: Plavix i polocard a czas krzepnięcia...
Od: Marek <m...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Po zawale i implantacji stentu podawane leki jak w temacie.
Ostatnio (po 10 miesiącach) dość łatwo powstają krwawienia:niewielkie
zadramanie jest klopotliwe. Strach pomyśleć, co się może zdrzyć przy
wyższym ciśnieniu,upałach i przegrzaniu głowy....
Wiek pacjentki:69 lat, nadciśnienie, cukrzyca.
Do tej pory nie miała robionych badań poza EKG, zrobiłem więc prywatnie
trochę biochemii +morfologia+płytki+protrombina/INR. Prawie wszystko w
normie, tylko CRP podniesione, Nie oznaczałem CK-MB i troponiny(nie były
potrzebne??). Może trzeba było pomysleć o czasie krzepnięcia????
I przy okazji pytanie do kardiologów o clopidogrel. Z tego co wyczytałem w
necie lek działa hamująco na procesy krzepniecia ingerując w płytkową część
tego mechanizmu.Są leki tańsze, ale z tego co czytałem mają więcej skutków
ubocznych.
Jaki jest optymalny schemat leczenia plavixem?? Czy zapowiedziana przy
wypisie ze zpitala rezygnacja z tego leku (planowana po 10 miesiacach
leczenia ) na rzecz innych preparatów wynika ze względów ekonomicznych, czy
z przesłanek medycznych ??? Bo jeżeli tylko o pieniądze chodzi, to może
warto płacić więcej, ale miec więcej spokoju o ewentualne powikłania ????
Jak powinien wyglądać monitoring pacjenta podczas leczenia (czas
krzepniecia ??? co jeszcze?)
Będę wdzięczny za wszelkie informacje.
--
Marek
|