« poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2007-08-07 15:57:03
Temat: Re: Po co umysł racjonalizuje?Ghost; <f9a1p1$jkl$1@nemesis.news.tpi.pl> :
>
> Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:f9a12b$r5h$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >> Ale ja go nie kupilem - zmieniasz warunki tylko po to by wcisnac mi swoja
> >> racjonalizacje - sytuacja jest taka, ze go nie kupilem i wogole jezdzene
> >> mam
> >> gdzies.
> >
> > OK, rachunek zysków i strat odpada.
>
> Czyli moge zmieniac potrzeby, bez "rachunkow". Wiec na tej samej
> bezrachunkowej zasadzie ma dzialac sama racjonalizacja.
Możesz zmieniać potrzeby. Rachunek zysków i strat nie odpada - nawet
jeżeli nie jest przeprowadzany na bazie treści racjonalizacji i ich
odbiegania od rzeczywistości, to istnieje możliwość, że dotyczy postaw
świadomych/podświadomych.
A o "odpadaniu rachunków zysków i strat" napisałem w kontekście mojego
nieudanego przybliżenia przykładu - po prostu nie chce mi się go jeszcze
raz analizować, wybacz, po fizycznej pracy jestem.
Flyer
--
gg: 9708346
http://www.flyer36.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2007-08-07 15:58:03
Temat: Re: Po co umysł racjonalizuje?Fragile; <1...@k...googlegroups.co
m> :
> On 7 Sie, 16:41, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
> > Fragile; <1...@o...googlegroups.c
om> :
> > > A co jest prawdziwe?
> >
> > Mam poszukać definicji w wikipedii? ;)
>
> Taaa... I jak tu z Toba dyskutowac? ;)
Jak się chcesz do czegoś przypiąć, to przypnij się do porządku w moim
pokoju. ;p
Flyer
--
gg: 9708346
http://www.flyer36.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2007-08-07 16:08:12
Temat: Re: Po co umysł racjonalizuje?Fragile; <1...@k...googlegroups.c
om> :
> On 7 Sie, 16:49, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
> > Fragile; <1...@b...googlegroups.co
m> :
> > > Chodzilo mi o to, ze nie myslalam, tak jak wiekszosc, ze jestes grubo
> > > mlodzszy, niz jestes, pajacyku ;P
> >
> > To podryw? A co mąż na to? ;)
>
> Ze co? Podryw? Chcialbys ;P
> Podryw na co? Na pajacyka? ;) [Pierwsze slysze] Czy na wiek? ;)
Nie znalazłem w swoim tekście powodu do nazwania mnie pajacykiem, nawet
z emoticonem ";p", więc jak nic musi być to koński podryw. ;)
Muszę się zastanowić, bo osobiście wolałbym być podrywany przez Magdę,
sama rozumiesz - miała bujniejszą wyobraźnię. ;p
> > > Ujme wiec inaczej: myslalam ze masz czterdzieche na karku. Pasi? Za
> > > duzo napisalam? Za malo? ;)
> >
> > I kto Tu jest upierdliwy. ;)
>
> No wiesz! ;) Pytam tylko, poniewaz gdzies tam kiedys sie przyczepiles
> (haha, Twoja upierdliwosc ;) mojej rzekomo zbyt dlugiej
> wypowiedzi...
Znaczy skleroza?
No to zaczynamy bal od nowa:
TY - " PS. A moze po prostu bardzo zalezy Ci na tych namiarach, a
wstydzisz
> sie zapytac, i stad te ataki? To moze jednak podam, co? Nie ma
> problemu."
Ja - "Podawaj."
TY - mnóstwo gadania
To teraz chwila na rozmyślania - skoro ofiarujesz się podać adres, ja
piszę "podaj", a Ty odpowiadasz jakimś pokrętnym tekstem, to jak można
traktować Twoją postawę konfrontacyjną? Jak zwykłe straszenie w nadziei,
że wszyscy zobaczą jaka Jesteś gotowa do konfrontacji, przeciwnicy
uciekną, i nikt nie sprawdzi, czy faktycznie Jesteś gotowa.
Jakiś czas temu też ktoś na grupach skłonił mnie do konfrontacji, a
kiedy odpowiedziałem na Jego pytanie, to była wielka obraza. Nie chcesz
konfrontacji, to nie prowokuj. ;)
Flyer
--
gg: 9708346
http://www.flyer36.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2007-08-07 17:02:31
Temat: Re: Po co umysł racjonalizuje?
Użytkownik "Fragile" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:1186500513.556474.76970@k79g2000hse.googlegroup
s.com...
On 7 Sie, 16:41, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
> Fragile; <1...@o...googlegroups.c
om> :
>
> > On 7 Sie, 06:15, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
>> > > prawdziwe == rzeczywiste
>>
>> > A co jest prawdziwe?
>>
>> Mam poszukać definicji w wikipedii? ;)
>Taaa... I jak tu z Toba dyskutowac? ;)
Cytatami z wikipedii ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2007-08-07 17:03:23
Temat: Re: Po co umysł racjonalizuje?
Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:f9a4to$shh$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Ghost; <f9a1p1$jkl$1@nemesis.news.tpi.pl> :
>
>>
>> Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
>> news:f9a12b$r5h$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> >> Ale ja go nie kupilem - zmieniasz warunki tylko po to by wcisnac mi
>> >> swoja
>> >> racjonalizacje - sytuacja jest taka, ze go nie kupilem i wogole
>> >> jezdzene
>> >> mam
>> >> gdzies.
>> >
>> > OK, rachunek zysków i strat odpada.
>>
>> Czyli moge zmieniac potrzeby, bez "rachunkow". Wiec na tej samej
>> bezrachunkowej zasadzie ma dzialac sama racjonalizacja.
>
> Możesz zmieniać potrzeby. Rachunek zysków i strat nie odpada
Ojezuuuu.... jestes max odporny.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2007-08-07 17:16:41
Temat: Re: Po co umysł racjonalizuje?Użytkownik "Fragile" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:1186501696.679943.116730@k79g2000hse.googlegrou
ps.com...
> Moglam ocenic Twoj wiek opierajac sie tylko na wypowiedziach pisanych
> w necie na przestrzeni roku czasu ;)
Fragile - czarodziejko - jesteś tu od dwóch/trzech miesięcy, a czuje sie,
jakbym cię conajmniej od roku czytał :)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2007-08-07 17:39:54
Temat: Re: Po co umysł racjonalizuje?On 7 Sie, 18:08, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
> Fragile; <1...@k...googlegroups.c
om> :
>
> > On 7 Sie, 16:49, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
> > > Fragile; <1...@b...googlegroups.co
m> :
> > > > Chodzilo mi o to, ze nie myslalam, tak jak wiekszosc, ze jestes grubo
> > > > mlodzszy, niz jestes, pajacyku ;P
>
> > > To podryw?
> > >A co mąż na to? ;)
> > Ze co? Podryw? Chcialbys ;P
> > Podryw na co? Na pajacyka? ;) [Pierwsze slysze] Czy na wiek? ;)
>
> Nie znalazłem w swoim tekście powodu do nazwania mnie pajacykiem,
TY nie znalazles. Przyjmij jednak do wiadomosci, ze ktos inny mogl
znalezc. I moim zdaniem to nie komplement, wiec o jakim podrywie
mowa?? ;)
>nawet
> z emoticonem ";p", więc jak nic musi być to koński podryw. ;)
"...tak, tak, to musi byc swinka, swinka jak nic, tak, tak..."
Jasne, bo Ty tak uwazasz. To taka Twoja Flyer'owa prawda, tak? I
wszyscy musza sie z nia zgadzac. Czy Ty taki jestes, czy to tylko
poza? ;)
> Muszę się zastanowić, bo osobiście wolałbym być podrywany przez Magdę,
> sama rozumiesz - miała bujniejszą wyobraźnię. ;p
Nie rozumiem, ale nie wazne...
Chyba, ze chodzi Ci o wyobraznie kilkunastu osob, to i owszem,
bujna...;P
> > > > Ujme wiec inaczej: myslalam ze masz czterdzieche na karku. Pasi? Za
> > > > duzo napisalam? Za malo? ;)
>
> > > I kto Tu jest upierdliwy. ;)
>
> > No wiesz! ;) Pytam tylko, poniewaz gdzies tam kiedys sie przyczepiles
> > (haha, Twoja upierdliwosc ;) mojej rzekomo zbyt dlugiej
> > wypowiedzi...
>
> Znaczy skleroza?
Tak, tak, ale nie boli, spoko...
> No to zaczynamy bal od nowa:
Mamma mia, jaki upierdliwy...
> TY - " PS. A moze po prostu bardzo zalezy Ci na tych namiarach, a
> wstydzisz
>
> > sie zapytac, i stad te ataki? To moze jednak podam, co? Nie ma
> > problemu."
>
> Ja - "Podawaj."
>
> TY - mnóstwo gadania
Subiektywna ocena ;)
> To teraz chwila na rozmyślania - skoro ofiarujesz się podać adres, ja
> piszę "podaj", a Ty odpowiadasz jakimś pokrętnym tekstem, to jak można
> traktować Twoją postawę konfrontacyjną?
Podalam namiary :)
>Jak zwykłe straszenie w nadziei,
Oj, cos z Toba chyba nie tak. Czy straszenie to Twoja taktyka, ze
przypisujesz ja mi?
Badzmy dorosli, jakie straszenie, czlowieku? Za stara jestem na takie
glupoty :)
> że wszyscy zobaczą jaka Jesteś gotowa do konfrontacji, przeciwnicy
> uciekną, i nikt nie sprawdzi, czy faktycznie Jesteś gotowa.
Do czego gotowa? Flyer, jasnym tekstem do mnie, ok?
Powtorze - podalam namiary. Jak ktos byl nimi zainteresowany, to je
zauwazyl. W sumie Ty jedyny nalegales, bym je podala ;)
> Jakiś czas temu też ktoś na grupach skłonił mnie do konfrontacji,
Ojejku! ;)
>a
> kiedy odpowiedziałem na Jego pytanie, to była wielka obraza. Nie chcesz
> konfrontacji, to nie prowokuj. ;)
Chryste, jak Ty tu gdzies widzisz prowokacje, to rzeczywiscie trudny z
Ciebie czlowiek...
W sumie to Ty prowokujesz. Jak malo kto. Wyluzuj Flyer, bo zdrowko
masz jedno ;)
--
Fragile
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2007-08-07 17:42:21
Temat: Re: Po co umysł racjonalizuje?On 7 Sie, 19:16, "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> wrote:
> Użytkownik "Fragile" <e...@i...pl> napisał w
wiadomościnews:1186501696.679943.116730@k79g2000hse.
googlegroups.com...
>
> > Moglam ocenic Twoj wiek opierajac sie tylko na wypowiedziach pisanych
> > w necie na przestrzeni roku czasu ;)
>
> Fragile - czarodziejko - jesteś tu od dwóch/trzech miesięcy, a czuje sie,
> jakbym cię conajmniej od roku czytał :)
Grupe czytam od bardzo dawna. Udzielam sie od maja :)
PS. Czego Ty ode mnie chcesz, zboju, heh? :)
--
Fragile
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2007-08-07 18:39:19
Temat: Re: Po co umysł racjonalizuje?Fragile; <1...@d...googlegroups.co
m> :
> On 7 Sie, 18:08, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
> > Nie znalazłem w swoim tekście powodu do nazwania mnie pajacykiem,
>
> TY nie znalazles. Przyjmij jednak do wiadomosci, ze ktos inny mogl
> znalezc. I moim zdaniem to nie komplement, wiec o jakim podrywie
> mowa?? ;)
No przecież piszę - "końskim".
> >Jak zwykłe straszenie w nadziei,
>
> Oj, cos z Toba chyba nie tak. Czy straszenie to Twoja taktyka, ze
> przypisujesz ja mi?
> Badzmy dorosli, jakie straszenie, czlowieku? Za stara jestem na takie
> glupoty :)
Powiedz mi jeszcze, że powinienem pójść na terapię - będę
uszczęśliwiony. ;)
> >a
> > kiedy odpowiedziałem na Jego pytanie, to była wielka obraza. Nie chcesz
> > konfrontacji, to nie prowokuj. ;)
>
> Chryste, jak Ty tu gdzies widzisz prowokacje, to rzeczywiscie trudny z
> Ciebie czlowiek...
> W sumie to Ty prowokujesz. Jak malo kto. Wyluzuj Flyer, bo zdrowko
> masz jedno ;)
Dobra, co będziemy się bawić w duperele - wolisz być na górze czy na
dole? ;)
Flyer
--
gg: 9708346
http://www.flyer36.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2007-08-07 19:44:45
Temat: Re: Po co umysł racjonalizuje?On 7 Sie, 20:39, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
> Fragile; <1...@d...googlegroups.co
m> :
>
> > I moim zdaniem to nie komplement, wiec o jakim podrywie
> > mowa?? ;)
>
> No przecież piszę - "końskim".
Ha ha ha ha ;)
> > >Jak zwykłe straszenie w nadziei,
>
> > Badzmy dorosli, jakie straszenie, czlowieku? Za stara jestem na takie
> > glupoty :)
>
> Powiedz mi jeszcze, że powinienem pójść na terapię - będę
> uszczęśliwiony. ;)
Jesli to Cie uszczesliwi, to idz na terapie ;)
> > >a
> > > kiedy odpowiedziałem na Jego pytanie, to była wielka obraza. Nie chcesz
> > > konfrontacji, to nie prowokuj. ;)
>
> > Chryste, jak Ty tu gdzies widzisz prowokacje, to rzeczywiscie trudny z
> > Ciebie czlowiek...
> > W sumie to Ty prowokujesz. Jak malo kto. Wyluzuj Flyer, bo zdrowko
> > masz jedno ;)
>
> Dobra, co będziemy się bawić w duperele - wolisz być na górze czy na
> dole? ;)
Ja pier...ole ...;)
Na pajaka, na pajaka ;)
--
Fragile
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |