Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!not-for-mail
From: Andrzej Abraszewski <a...@c...pl>
Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
Subject: Podanie i ... olewanie ON :(
Date: Sat, 12 Feb 2000 10:38:20 +0100
Organization: http://news.icm.edu.pl/
Lines: 182
Message-ID: <3...@c...pl>
NNTP-Posting-Host: pb131.lodz.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: sunsite.icm.edu.pl 950348729 8188 212.160.29.131 (12 Feb 2000 09:45:29 GMT)
X-Complaints-To: a...@n...icm.edu.pl
NNTP-Posting-Date: 12 Feb 2000 09:45:29 GMT
X-Accept-Language: en
X-Mailer: Mozilla 4.61 [en] (Win98; I)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.inwalidzi:12601
Ukryj nagłówki
Witam !
Oto podanie jednego z nas, uczestnika grupy pl.soc.inwalidzi, bylego
Rzecznika ON w C , teraz pelnomosnika Prezydenta ds ON w C. :
====================================================
=================
C ..., 10.01.2000 r.
LK
ul. ....
06-400 C ....
Pani Joanna Staręga-Piasek
Pełnomocnik Rządu
ds. Osób Niepełnosprawnych
w Warszawie
P o d a n i e
Zwracam się z prośbą o zatrudnienie mnie na stanowisko
referenta ds. Osób Niepełnosprawnych, usatysfakcjonowała
by mnie praca na 1/4 etatu.
Praca na tym stanowisku pogłębiła by moje doświadczenie na
temat problemów i potrzeb Osób Niepełnosprawnych. Poruszam
się na wózku inwalidzkim i z tego powodu wszystkie zagadnienia
dotyczące Osób Niepełnosprawnych nie są mi obce.
Praca w kierowanej przez Panią instytucji jest dla mnie szansą
dalszego rozwoju zawodowego. Jestem żywotnie zainteresowany
wspomnianą pracą. Liczę na pozytywną odpowiedź.
L K
====================================================
================
Nic tylko pochwalic. Jeden z nas postanowil zaoferowac swoja
prace, swoje doswiadczenie tym ktorzy z URZEDU maja nam sluzyc.
Postanowil wprowadzac w zycie HASLO ktore tu na grupie od
dawien dawna lansujemy . Ze :
"NIC co jest robione dla NAS nie moze byc wykonywane
bez naszego udzialu "
I co ? Prosze bardzo, oto odpowiedz :
****************************************************
*************
Warszawa, 2000-01-20
Ministerstwo
Pracy i Polityki Społecznej
Biuro Pełnomocnika Rządu
do Spraw Osób Niepełnosprawnych
00-362 Warszawa, ul.Gałczyńskiego 4
BON.053.I/ 42 /2000/MK
Pan
LK ul. .... 06-400 C...
W odpowiedzi na Pana pismo z dnia 10.01.2000 r., skierowane do
Pełnomocnika Rządu do Spraw Osób Niepełnosprawnych (który jest
Sekretarzem Stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej),
uprzejmie informuję, że obecnie pracownicy zatrudnieni na
stanowiskach urzędniczych m.in. w urzędach centralnych organów
administracji rządowej, do których należy Ministerstwo Pracy i
Polityki Społecznej, tworzą korpus służby cywilnej.
Nawiązanie stosunku pracy w służbie cywilnej odbywa się zgodnie
z ustawą z dnia 18 grudnia 1998 r. o służbie cywilnej
(Dz. U. z 1999 r. Nr 49, poz .483 i Nr 707,poz .778) tj.: od dnia
l lipca 1999 r. nabór kandydatów na stanowiska urzędnicze w danym
urzędzie organizuje dyrektor generalny urzędu. Ma on obowiązek
upowszechniać informacje o wolnych stanowiskach pracy w służbie
cywilnej w kierowanym przez siebie urzędzie poprzez umieszczenie
ogłoszenia w miejscu powszechnie dostępnym w siedzibie urzędu,
a także poprzez opublikowanie go w Biuletynie Służby Cywilnej.
Zgodnie z wyżej wymienioną procedurą działa również Dyrektor
Generalny MPiPS, a więc ewentualnej informacji o poszukiwaniu
kandydata do pracy w Biurze Pełnomocnika Rządu do Spraw Osób
Niepełnosprawnych powinien Pan poszukiwać w kolejnych numerach
Biuletynu Służby Cywilnej.
Ogłoszenia zamieszczane w Biuletynie Służby Cywilnej zawierają
określenie stanowiska pracy, którego vacat dotyczy, informację
o niezbędnych i dodatkowych wymaganiach związanych ze stanowiskiem
pracy, zakresie zadań przewidzianych do wykonywania na stanowisku
pracy, wymaganych dokumentach oraz terminie i miejscu składania
dokumentów.
Dyrektor Biura
Jan Lach (podpis nieczytelny)
****************************************************
*****************
No i jak Wam sie podoba olewanie osob niepelnosprawnych ?
Ladnie nie ? Cieplo jakie splywa z tego listu byloby moze
i mile gdyby pan Dyrektor Biura choc w jednym zdaniu wykazal
ze zrozumial intencje LK. Z tego urzedniczego tonu, z tego
patrzenia tylko poprzez pryzmat Dziennikow Ustaw wynika ze
albo trzeba rozpedzic te bande urzedasow ktora wspaniale
schowala sie za przepisy ktore pod siebie wyprodukowala
albo dobrac sie im do pior albo wykazac ze mocno sie myla
albo ... zwinac sztandary, wymazac hasla i ... gnic dalej
w bezndziei, byc olewanym i ponizanym.
I z czym do Uni Europejskiej panowie Ministrowie, Dyrektorzy
urzedow panstwowych ?
Jak to o czym tu przeczytalismy ma sie do akcji chorych na SM ?
DOKLADNIE TAK SAMO !!!
Ministerstwo Zdrowia otoczone wszelkiej masci
Rzecznikami Prasowymi, Dyrektorami Biur i urzedasami
nie jest do zdobycia za pomoca listow, telefonow,
faksow, e-mail'ow .
Czy mozemy uwazac ze zgodnie z powiedzeniem 'kropla drazy
skale' ? Tak tylko jak wiemy dzieje sie to baaardzo dlugo
i NIE bo czesciej zamiast wylomu mamy narosl w postaci
stalaktytow (to ich pancerz zwiekszajacy ich odpornosc)
i stalagmitow (to my, to nasz garb, nasza stawrdniala
od razow, kopniakow skora).
Olewa sie nas na kazdym kroku . Dokladnie takie same pisma
dostaja ludzie walczacy o poprawe swojego losu, swojego ciezkiego,
w chwilach niemocy, zycia tak z MZ jak i osrodkow Pomocy Spolecznej,
PCPR'ow czy PFRON'u. I czy napewno faksowanie i zapychanie
skrzynek jest najwlasciwsza, najskuteczniejsza, najlepsza
forma ZMIANY przepisow PRAWA ?
Watpie !!!
Wilki powinny gryzc od glowy , jak to niedawno udowadnial
Jozek Cwielong, kasanie od strony dupy jest moze i niemile
dla kąsanego ale smrod jaki sie wowczas roznosi rzadzacy
latwo niweluja samouwielbieniem sie jednoczesie zaslaniajac
sie swoista , rowniez niemoca, ze 'coz moga zrobic skoro
przepisy im nie pozwalaja' :>
Nalezy UDOWODNIC ze takie dzialania sa DYSKRYMINUJACE
nasze srodowisko ze traktuje sie nas jak PRZEDMIOTY
a nie PODMIOT dzialania konkretnych urzedow.
Jestesmy Ludzmi w NIEMOCY i jako LUDZI powinno sie
nas traktowac, dbajac o to by nasza niemoc stawala sie
dla nas nieistotna.
Nalezy stwarzac precedensy ktore beda jak pekniecia w wale
przeciwpowodziowym, ktore te swoista, niedaleka, zbawienna dla nas
powodz spowoduja. W mule jaki za soba niesie rwaca rzeka utonac moga
wszelkie stojace na jej drodze przeszkody a w zyciodajnym osadzie mozna
bedzie posadzic najlepsze ziarna ktore dadza obfity plon.
Amen
pozdrawiam
A.A.
PS A tak na marginesie. Nie wiem czy ogladaliscie wczorajsze nabozenstwo
w Watykanie ? 'Ciekawostka' bylo ze organizatorow stac bylo na
elektryczne chodniki grzejace a NIKT nie pomyslal o podjezdzie dla
wzokowiczow ktorych musiano wnosic by mogli byc namaszczeni przez Ojca
Swietego. Ba, NIKT nie pomyslal by dostosowac te cala procedure do
NIEMOCY Papieza (jakze Mu ciezko bylo kontaktowac z chorymi, celebrowac)
. Tu dobitnie widac ze tam tez jakies urzedasy kroluja i NIKT nie
konsultowal czegokolwiek z osobami niepelnosprawnymi dla ktorych przecie
to wszystko robiono. Kpina ? Skandal ? - Hm, raczej ignorancja . Tam, w
Watykanie tez, obok transparentow z : " Kochamy Cie Ojcze Swiety" ,
nalezalo by rozwinac nasz :
"NIC co jest robione dla NAS nie moze byc wykonywane
bez naszego udzialu "
|