Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Poddaję się ale proszę o pomoc! Może warto!

Grupy

Szukaj w grupach

 

Poddaję się ale proszę o pomoc! Może warto!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-06-14 20:30:17

Temat: Poddaję się ale proszę o pomoc! Może warto!
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chyba jednak nie znam odpowiedzi na to pytanie!!!
:-(((
Poddaję się waszej wiedzy (woli)!!!
Szedłem sobie dzisiaj spacerkiem po okolicy i dojrzałem na jednym klonie
gałąź [zresztą jedyną na tym drzewie] przecudnej urody. Liście wybarwione
na obrzeżu w 1/3 na jasnobiały kolor [wariegata?] a w środku jasnozielony.
W odniesieniu do drzewa to było najwyżej 1%.
Jak to jest możliwe aby jedna gałąź aż tak różniłlla się od pozostałych?
Anomalia?
Czy też warto stworzyć nowy gatunek?

Np. przez zaszczepienie na jakiejś podkładce?
Uda się to teraz?
A gałąź jest urody przecudnej!!!
Naprawdę!!!
Takich liści na klonie jak żyję w życiu nie widziałem.
A okazja jedyna.
;-)))
--
Pozdr. Jerzy Nowak
Wawa
"Don't be fooled. If something sounds too good to be true, it probably
is."


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-06-15 10:43:24

Temat: Re: Poddaję się? Nie, nic z tego, dalej samotnie walczę.
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Szedłem sobie dzisiaj spacerkiem po okolicy i dojrzałem na jednym
> klonie gałąź [zresztą jedyną w tych kolorach na tym drzewie]
> przecudnej urody. Liście wybarwione na obrzeżu w 1/3 na jasnobiały
> kolor [variegata?] a w środku jasnozielony.

Trochę o wybarwionych liściach znalazłem tutaj:
http://www.kwiaty.net.pl/Krzewy/4.html

Złoto w ogrodzie nie tylko jesienią
mgr inż. Tomasz Talarczyk,
Z.D. PAN, Kórnik
Na temat doboru barw, kontrastów w ogrodzie napisano wiele, ale trzeba
przyznać, że jest to zawsze subiektywna ocena projektanta zieleni. Bo jak
inaczej można nazwać dzieło architektury ogrodniczej - skupinę tawuły
japońskiej odm. Goldflame - posadzoną na tle jasnokremowej ściany stacji
benzynowej? Ale o gustach się nie dyskutuje. Podstawową wartością roślin
jest zieleń. Każda inna barwa zwraca uwagę. Dlatego należy wykorzystywać
je rozważnie. Szczególnie rzuca się w oczy żółty kolor roślin, powinien
być więc w ogrodzie wyeksponowaną ozdobą. Należy go stosować oszczędnie
jako wypełnienie, zaakcentowanie, np. na tle zielonym (cis) czy czerwonym
(śliwa wiśniowa). Nigdy nie zaprojektowałbym dużego ogrodu w jednej
tonacji, lecz tylko mały fragment. W złotych kompozycjach wykorzystujemy
albo okresowo kwiaty krzewów (forsycja, pięciornik, żarnowiec, berberys,
złotokap), albo ich ozdobne, żółte ulistnienie - znacznie trwalsze.
Proponuję przyjrzeć się tym złotolistnym. Mogą być to zarówno rośliny
liściaste, jak i iglaste. Spośród licznych gatunków polecam: dwie odmiany
drzew liściastych: złocistą odmianę klonu jesionolistnego (Acer negundo)
Aureatum - ma ona szczególnie intensywne żółte zabarwienie zaraz po
rozwinięciu liści; pędy są zielone, bez woskowatego nalotu; rośnie słabiej
niż gatunek oraz żółtolistną odmianę buka pospolitego (Fagus silvatica)
Zlatia - jest to drzewo o szerokoeliptycznych liściach (6-8 cm); ma wiosną
zabarwienie złocistożółte, mocno błyszczące; w lecie liście zielenieją;
odmiana ta musi być sadzona w miejscach nasłonecznionych, bo tylko wtedy
olśniewa swoją urodą. Godne wykorzystania są też krzewy liściaste:Berberys
Thunberga (Berberis thunbergii) Aurea - krzew ten wyrasta do wysokości 1
m, a więc nie jest wysoki i rośnie słabo; młode liście ma jasnożółte z
lekkim zaczerwienieniem; jesienią przebarwia się na kolor czerwony. Musi
rosnąć na wilgotnym stanowisku. Jaśminowiec kaukaski (Philadelphus
caucasicus) Aureus - krzew wyrastający do 1,5 m; i wiosną, i latem ma
liście złocistożółte, a białe kwiaty są pachnące. Pęcherznica kalinolistna
(Physocarpus opulifolius) Luteus - odmiana ta rośnie słabiej niż gatunek,
ma liście jasnożółte - szczególnie wiosną; wymaga stanowiska słonecznego;
tworzy efektowne plamy na tle ciemnej zieleni. Tawuła japońska (Spiraea
japonica) Golden Princess - odmiana Złota Księżniczka jest niskim krzewem,
do 50 cm; o zwartym pokroju; kwiaty ma małe, różowe, liście też małe, dł.
1-3 cm, za to złotożółte. Znacznie od niej wyższa jest odmiana Gold
Flame - osiąga 80 cm wysokości; wiosną młode liście ma intensywnie
pomarańczowe, latem zabarwione złociście. Trzmielina Fortune'a (Euonymus
fortunei) Emerald'n Gold - karłowy krzew, dorastający do 30 cm; liście
małe, owalne, zielone, z brzegiem żółto obrzeżonym, jesienią
przebarwiające się na kolor pomarańczowoczerwony; bardzo dobra roślina
okrywowa. Rośliny iglaste:Cyprysik Lawsona (Chamaecyparis lawsoniana)
Ellwoods Gold, osiąga 1 m wysokości, rośnie bardzo wolno, ulistnienie ma
złocistożółte; jest wrażliwy na mróz i suszę, dlatego polecany do nasadzeń
w zachodniej części Polski. Odmiana Golden Wonder ma pokrój
wąskostożkowaty; krzewy dorastają do 2-3 m wysokości, ich zabarwienie jest
złocistożółte. Odmiana Kelleris Gold wyhodowana w Danii jest krzewem
kolumnowym o gałęziach luźno ułożonych, młode pędy są wiosną
zielonkawożółte. Cyprysik groszkowy (Chamaecyparis pisifera) Aurea -
tworzy drzewa przypominające stożkowatą kolumnę, starsze okazy osiągają 10
m wysokości, rosną wolno, ale są stosunkowo odporne na mróz. Wymagają gleb
żyznych o odczynie kwaśnym. Odmiana Fi lifera Aurea o koronie
szerokostożkowatej rośnie bardzo wolno, osiągając kilka metrów wysokości.
Gałązki ma cienkie, nitkowate, przewieszające się, zabarwione żółto.
Jałowiec pospolity (Juniperus communis) Depressa Aurea - odmiana płożąca,
wyrastająca do 40 cm wysokości; tworzy rozetę o średnicy 80-100 cm; młode
przyrosty są złocistożółte; jesienią przebarwiają się na kolor brązowy.
Jałowiec pośredni (Juniperus x media) Pfitzeriana Aurea - odmiana ta
osiąga wysokość 120-150 cm; są to rozłożyste, płożące krzewy; końce pędów
wiosną mają jasnożółte, latem zmieniają zabarwienie na kolor jasnozielony.
Jałowiec chiński (Juniperus chinensis) Old Gold - odmiana pochodzi od
poprzedniej; pokrój ma gęsty, zabarwienie igieł złote; tworzy rozetę o
średnicy 1,5-2 m. Cis pospolity (Taxus baccata) Adpressa Aurea - odmiana
żeńska dorastająca do ok. 2 m; młode przyrosty złocistożółte. Żywotnik
zachodni (Thuja occidentalis) Aurescens - odmiana polska o pokroju
kolumnowym, wyhodowana w Kórniku; starsze okazy osiągają 5 m wysokości;
liście ma intensywnie złocistożółte - szczególnie wiosną; bardzo dobra do
nasadzeń grupowych. Odmiana Rheingold jest krzewem o pokroju stożkowatym,
dorasta do 2, 3 m wysokości, przez cały okres wegetacji jej ulistnienie
jest złocistożółte; zimą rośliny przebarwiają się na pomarańczowo.
Żywotnik wschodni (Thuja orientalis) Aurea Nana - odmiana wyglądająca
zupełnie inaczej niż poprzednia - ma jajowaty pokrój; stare okazy
dorastają do 1,5-2 m wysokości; zabarwienie wiosną złotożółte; w
mroźniejsze zimy krzewy mogą lekko brązowieć; są wrażliwe na mróz i suszę
.


> W odniesieniu do drzewa to było najwyżej 1%.
> Jak to jest możliwe aby jedna gałąź aż tak różniłlla się od pozostałych?
> Anomalia?
> Czy też warto stworzyć nowy gatunek?

Nie gatunek tylko odmianę, odmianę,odmianę,odmianę,odmianę,
odmianę, odmianę, odmianę, odmianę, odmianę...
No chyba wreszcie zapamiętam.
Czasami warto wrócić do szkoły podstawowej po podstawowe pojęcia.
;-)
Kategoria - Takson
Królestwo
Typ
Klasa
Rząd
Rodzina
Rodzaj
Gatunek (i w tym dopiero odmiana)

Ufffff.
Dlaczego człowiek nie uczył się za młodu tak aby zapamiętać na stare lata?
Ano dlatego, że wówczas nie były dostępne książki Tonego Buzana.
Teraz to młodzi mają dobrze. Byle tylko chcieli sie uczyć. Dawno, dawno
temu to nie było nawet z czego się uczyć. A teraz? Natłok informacji jest
taki, że aż nawet nie wiadomo po co sięgnąć i z czego się uczyć.
Nawet wiedzę sprzedaje się metodami marketingowymi.
Tfuj, a kysz.
I bądź tu mądry!
Tak ale jak(?) to zrobić(!) aby być?
;-)

Rośliny o innym niż zielony zabarwieniu liści, często powstają w wyniku
przypadkowych mutacji genetycznych, z powodu których w miejsce chlorofilu
pojawiają się inne barwniki: u roślin o liściach żółtych - karotenoidy.
Ogrodnicy wyszukują takie okazy w przyrodzie i tworzą z nich nowe odmiany;
tym o złocistych barwach nadają bardzo wymowne nazwy 'Gold Cone' - złota
szyszka, 'Rheingold' - złoto Renu czy 'Golden Cloud'- złota chmura. W
naszym, dość ponurym klimacie odmiany te są niezastąpione.
http://www.proszynski.pl/czasopisma/ogrody/2002/05/0
1.html


> Np. przez zaszczepienie na jakiejś podkładce?
> Uda się to teraz?
> A gałąź jest urody przecudnej!!!
> Naprawdę!!!
> Takich liści na klonie jak żyję w życiu nie widziałem.
> A okazja jedyna.
> ;-)))

No co? Nikt nie wie jak się do tego zabrać?
Czy w przyszłym roku ta gałąź ma szansę na powtórzenie tych kolorów?
Bo jeśli nie to stracę szansę na stworzenie nowej odmiany.
Proszę, niech ktos cos podpowie jak się tworzy o tej porze roku nowe
odmiany!

--
Pozdr. Jerzy Nowak
PS
W zamian powiem jaka będzie pogoda od dziś do końca wakacji!!!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-06-15 12:29:19

Temat: Re: Poddaję się? Nie, nic z tego, dalej samotnie walczę.
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"Jerzy" <0...@m...pl> writes:

> No co? Nikt nie wie jak się do tego zabrać?
> Czy w przyszłym roku ta gałąź ma szansę na powtórzenie tych kolorów?
> Bo jeśli nie to stracę szansę na stworzenie nowej odmiany.
> Proszę, niech ktos cos podpowie jak się tworzy o tej porze roku nowe
> odmiany!

Niach, z mądrej książki: J. Hrynkiewicz-Sudnik, B. Sękowski,
M. Wilczkiewicz: Rozmnażania drzew i krzewów liściastych, PWN,
Warszawa, 2001 -- generalnie zalecają wysiew z nasion. Ale, jak
rozumiem, raczej nie wchodzi to w grę. Przeto zacytuję, co piszą o
rozmnażaniu wegetatywnym:

Do rozmnażania wegetatywnego przez odkłady zwykłe nadaje się
szczególnie A. carpinifolium i wiele odmian A. palmatum; również
A. cappadocicum i jego od- miany. Różnobarwne odmiany Acer negundo
można rozmnażać również przez odkłady zwykłe, które wykonuje się
wczesną wiosną, nacinając korę pod pączkami w dolnej części pędu
dla szybszego wytworzenia korzeni. Odkłady odcina się od krzewów
macierzystych po roku. Przy tym sposobie rozmnażania jest jednak
dużo wypadów.

Acer palmatum 'tropurpureum' i inne odmiany A. palmatum, w tym
również odmianę 'Dissectum', można rozmnażać za pomocą sadzonek
zielnych w czerwcu przy zastosowaniu 0,1% pudru talkowego kwasu
naftalenooctowego. Sadzonki należy ciąć prostopadle. Ukorzenia się
je w inspekcie w torfie z piaskiem w stosunku 2:2. Ten sposób
rozmnażania daje do 90% udatności.

Szczepienie na gruncie wykonuje się na przystawkę boczną z
języczkiem i na stosowanie z języczkiem. Można również na gruncie
szczepić Acer negundo i jego odmiany przez okulizację śpiącym
oczkiem w połowie sierpnia. Jako podkładki stosuje się jednoroczne
siewki Acer negundo. Okulizację wykonuje się, gdy pędy podkładek
zaczynają drewnieć i przy zgięciu łamią się. Pączki na pędzie
podkładki należy usunąć, co ma istotne znaczenie przy
szczepieniu. Jeżeli wiązadło zrazów zaczyna wrzynać się, należy je
przewinąć. Gdy zaszczepione oczka zaczną się na wiosnę rozwijać,
należy podkładki nad miejscem szczepienia ścinać, obcinając je
sekatorem. Lepsze wyniki daje okulizacja śpiącym oczkiem w sierpniu
niż żywym oczkiem w czerwcu, o czym należy pamiętać przy
szczepieniu (okulizacji) klonów. Zrazów przy szczepieniu klonów nie
należy zakładać w międzywęźlu, lecz tuż nad parą pączków podkładek.

Dla drobnolistnych odmian klonów dobrą podkładką może być Acer
campestre. Szczepienie można wykonywać nad szyjką korzeniową
(10-20 cm) lub w koronie podkładek 1-1,5 m wysokości.

Acer palmatum można szczepić na zadoniczkowanych podkładkach
A. palmatum na wiosnę w szklarni. Podkładki powinny mieć grubość
ołówka. Szczepienie wykonuje się na przystawkę boczną z
języczkiem. Do szczepienia używa się jednoroczne pędy dobrze
zdrewniałe. Szczepienie można również wykonywać w sierpniu. Na
wiosnę, gdy szczepy podrosną, należy je wynieść na grunt i
hartować.

Wszystkie gatunki klonów można szczepić na stosunek, na stosunek z
języczkiem i na przystawkę boczną z języczkiem oraz w sarnią
nóżkę. Przy szczepieniu na stosunek grubość podkładek i zrazów w
miejscu szczepienia powinna być równa. Cięcie na podkładce należy
wykonywać od strony naprzeciwległych pączków.

Acer negundo można rozmnażać za pomocą sadzonek zdrewniałych, które
w dolnej części należy ciąć ukośnie z oczkiem, a nie w
międzywęźlu. Sadzonki należy ukorzeniaĆ na wiosnę w inspekcie lub w
mnożarce w szklarni.

Nie dziękuj. Nie trzeba. Jeśli Ci się uda, to poprosimy o jednego
klona :-)

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Żył pewien Muezznin w Damaszku,
Jeśli dupczył to tylko na daszku,
A jak dupczył to ćwierkał
I raz w raz w niebo zerkał,
Więc dziewczyna mówiła: ,,Mój ptaszku!''
(C) Maciej Słomczyński

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-06-15 13:25:24

Temat: Re: Poddaję się? Nie, nic z tego, dalej samotnie walczę.
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie dziękuj. Nie trzeba. Jeśli Ci się uda, to poprosimy o jednego
> klona :-)

Może się uda jak jakiś zapaleniec się do mnie zgłosi, Ja jestem w tej
dziedzinie jak szczypiorek na wiosnę. Czyli zielony. Ale, coś mi się
wydaje, że warto w to wejść, bo gałąź jest przecudna.
:-)
Nawet z tej okazji nazwał bym ją imieniem mojej ukochanej żony.
[Przynajmniej na dzisiaj]


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-06-16 04:28:34

Temat: Re: Poddaję się? Nie, nic z tego, dalej samotnie walczę.
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał
.............................
> Nawet z tej okazji nazwał bym ją imieniem mojej ukochanej żony.
> [Przynajmniej na dzisiaj]

Zapomniałeś na końcu dodać ten zagraniczny tekst.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-06-16 14:16:03

Temat: Re: Poddaję się? Nie, nic z tego, dalej samotnie walczę.
Od: "Ewa Nilsson" <j...@N...poczta.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jerzy <0...@m...pl> napisał(a):

> > Szedłem sobie dzisiaj spacerkiem po okolicy i dojrzałem na jednym
> > klonie gałąź [zresztą jedyną w tych kolorach na tym drzewie]
> > przecudnej urody. Liście wybarwione na obrzeżu w 1/3 na jasnobiały
> > kolor [variegata?] a w środku jasnozielony.


Jerzy, a sprawdzałes czy ta zmutowana gałązka nie wygląda przypadkiem
identycznie jak odm. Drummonda (jeśli to klon pospolity) albo odm. Variegatum
(jeśli to klon jesionolistny)?
Bo sadząc z twojego opisu tak właśnie jest, więc po co męczyc się
szczepieniem skoro ktos to zrobił przed tobą?
Jesli chcez to mogę przeesłać na priva skany listków obu tych odmian.
Pozdrawiam, Ewa.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-06-17 08:57:22

Temat: Re: Poddaję się? Nie, nic z tego, dalej samotnie walczę.
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Nawet z tej okazji nazwał bym ją imieniem mojej ukochanej żony.
> > [Przynajmniej na dzisiaj]
>
> Zapomniałeś na końcu dodać ten zagraniczny tekst.

To fakt, cała sygnaturka wypadła, ale wiesz, nie każdy może pochwalić się
czymś takim:

:-) http://ogrod.to.jest.to

;-)
--
Pozdr. Jerzy Nowak
Wawa
"Wage war against littering."


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-06-17 09:14:49

Temat: Re: Poddaję się? Nie, nic z tego, dalej samotnie walczę.
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jerzy, a sprawdzałes czy ta zmutowana gałązka nie wygląda przypadkiem
> identycznie jak odm. Drummonda (jeśli to klon pospolity) albo odm.
Variegatum
> (jeśli to klon jesionolistny)?
> Bo sadząc z twojego opisu tak właśnie jest, więc po co męczyc się
> szczepieniem skoro ktos to zrobił przed tobą?
> Jesli chcez to mogę przeesłać na priva skany listków obu tych odmian.

Oglądam wszelkie klony i czegoś takiego nie mogę znaleźć, jeśli nie sprawi
ci to zbyt wielkiego kłopotu to poproszę o te skany.
:-)
--
Pozdr. Jerzy Nowak
Wawa
"Wage war against littering."


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2002-06-17 09:48:53

Temat: Re: Poddaję się? Nie, nic z tego, dalej samotnie walczę.
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał
..............................
> To fakt, cała sygnaturka wypadła, ale wiesz, nie każdy może pochwalić się
> czymś takim:
>
> :-) http://ogrod.to.jest.to

Rozumiem, ze chodzi Ci o zwięzłość stopki? :-)

> Pozdr. Jerzy Nowak
> Wawa
> "Wage war against littering."

O kurde. Lecę po słownik. Pewnie to cos fajnego!
--
:-) http://ogrod.to.jest.to


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2002-06-17 10:19:10

Temat: Re: Poddaję się? Nie, nic z tego, dalej samotnie walczę.
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jerzy, a sprawdzałes czy ta zmutowana gałązka nie wygląda przypadkiem
> identycznie jak odm. Drummonda (jeśli to klon pospolity) [...]

Chylę czoła przed Tobą.
Trafiłaś w samo sedno. To jest to.
Przeszedłem się po okolicy i znalazłem młode drzewo w tej złotozielonej
kolorystyce. Zajrzałem do literatury i cóż się okazało, że właśnie ta
odmiana na stare lata traci swoje walory i liście staja się zielone.
Tak więc, potwierdzam, że to pierwsze napotkane drzewo faktycznie było
stare i już straciło swoje młodzieńcze barwy.
Szkoda, bo już się cieszyłem na nową odmianę.
;-(
--
Pozdr. Jerzy Nowak
Wawa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

spalanie liści, gałęzi
Maliny, truskawi i inne - problem
Trochę NTG, ale jednak "Mój piękny ogród"
Blue Star - pilne
Czy u Was kwitnie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »