| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-06-26 07:39:13
Temat: PodłogaWitajcie.
Właśnie szykuję się do remontu, podczas którego mam zamiar zerwać stary,
zjedzony przez robale parkiet, i położyć w to miejsce wykładzinę dywanową.
Parkiet był kładziony na płytę wiórową, leżącą bepośrednio na betonowym
stropie.
Chciałabym jakoś zabezpieczyć te płyty, bo nie chcę mieć składowiska kurzu w
wykładzinie, i teraz problem: pomalować je czymś, co zwiąże ewentualny kurz
(tylko czym?), czy położyć taką piankę, jaką kładzie się pod panele? Czy
może istnieją rozwiązania, które nawet do głowy mi nie wpadły?
Pozdrawiam
Justyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-06-27 08:09:44
Temat: Re: Podłoga
Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d9lm32$2ns$1@localhost.localdomain...
> Witajcie.
> Właśnie szykuję się do remontu, podczas którego mam zamiar zerwać
> stary,
> zjedzony przez robale parkiet, i położyć w to miejsce wykładzinę
> dywanową.
> Parkiet był kładziony na płytę wiórową, leżącą bepośrednio na
> betonowym
> stropie.
Wszystko zalezy od tej płyty. Jeśli to używana kiedyś, np. w starszych
blokach pod mozaiki parkietowe miękka paździerzówka, to zapomnij o
tym, że jej nie zniszczysz przy zrywaniu parkietu, bardziej
prawdopodobne jest, że jej resztki będziesz zbierała za pomocą łopaty.
Jeśli to twarda płyta wiórowa, to wszystko zależy od jej stanu i od
tego, jak była kładziona - zwłaszcza, czy są szpary na łączeniach.
Jeśli są, będzie je widać przez wykładzinę, lepiej pod wykładzinę daj
podkład, ale nie gównianą gąbkę, tylko taką twardą piankę pod panele,
są sprzedawane w różnych grubościach.
> wykładzinie, i teraz problem: pomalować je czymś, co zwiąże
> ewentualny kurz
> (tylko czym?),
Nie ma sensu, kurz przed położeniem wykładziny trzeba po prostu
dokładnie odkurzyć i tyle.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-06-28 12:33:19
Temat: Re: PodłogaJarek P. wrote:
> Jeśli to twarda płyta wiórowa, to wszystko zależy od jej stanu i od
> tego, jak była kładziona - zwłaszcza, czy są szpary na łączeniach.
Szpary są na pewno, mają być zaszpachlowane.
ale nie gównianą gąbkę, tylko taką twardą piankę pod panele,
> są sprzedawane w różnych grubościach.
No właśnie o to mi chodziło.
> Nie ma sensu, kurz przed położeniem wykładziny trzeba po prostu
> dokładnie odkurzyć i tyle.
Nie no, to to jest jasne, chodzi o ten kurz, który miałby się generować
potem. Mam nadzieję, że ta gąbka ograniczy nieco problem. Dzięki.
--
Pozdrawiam
Justyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |