Data: 2012-06-11 03:57:09
Temat: Podstawy osobowości autorytarnej
Od: Voyager <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Jakie to szczęście dla rządzących, że ludzie nie myślą"
A. Hitler
Rozpoznaniu tendencji antydemokratycznych służy tak zwana skala F
(od faszyzm). Jest to test stworzony w celu zmierzenia potencjału
autorytarnej osobowości. Taka osobowość, zdaniem autorów, składa się z
następujących elementów:
*. konwencjonalizm - bezkrytyczne, sztywne przywiązanie do
tradycyjnych norm, konserwatyzm obyczajowy,niskie wyniki na skali
otwartości na świat.
*. autorytarne podporządkowanie -- bezkrytyczny stosunek do
wyidealizowanego autorytetu własnej grupy, silna potrzeba
hierarchiczności: poddańcza uległość wobec silniejszego, przy
jednoczesnym znieważaniu "słabszych".
*. autorytarna agresja -- przejawianie postaw antyspołecznych i
zachowań agresywnych względem wybranych grup społecznych, osób
łamiących konwencje, indywidualistów.
*. antyintracepcja -- niechęć do wnikania we własne wnętrze, rozumienia
własnych potrzeb psychicznych oraz potrzeb psychicznych innych ludzi,
ucieczka od refleksji dot. pragnień, potrzeb, uczuć.
*. przesądność i stereotypowość -- skłonność do myślenia w sztywnych
kategoriach, tendencja do przypisywania odpowiedzialności czynnikom
zewnętrznym siłom nadprzyrodzonym, mistycznym; schematyczności
myślenia towarzyszy wysoki poziom antyspołecznych uprzedzeń względem
wielu grup społecznych.
*. potępianie słabości -- wiara w siłę i bycie twardym -- relacje
społeczne postrzegane w kategoriach dominacji -- uległości; osoba
autorytarna identyfikuje się przy tym z postaciami reprezentującymi
władzę, jednocześnie pogardzając tymi, którzy w jej przekonaniu
reprezentują niższy poziom hierarchii społecznej,
*. destruktywność i cynizm -- uogólniona wrogość w stosunku do ludzi ,
skłonność do deprecjacji innych ludzi.
*. projekcja negatywnych uczuć -- skłonność do przypisywania własnych
negatywnych uczuć innym ludziom.
*. obsesyjne zainteresowanie seksem -- wartościowanie ludzi ze względu
na ich podejście do spraw związanych z seksem, połączone z aktami
agresji względem tych, którzy nie realizują konserwatywnych norm
obyczajowych, m.in. mniejszości seksualnych; towarzyszy temu tłumienie
własnych popędów seksualnych połączone z ich projekcją na innych.
Te zmienne zostały pomyślane jako tworzące razem pewien syndrom mniej
lub bardziej trwałej psychologicznej struktury danej osoby, która
wyraża podatność na antydemokratyczną propagandę . Syndrom ten
przejawia się w bezwzględnym respekcie dla władzy, tendencją do
idealizowania obrazu własnej grupy społecznej i karania osób
naruszających obowiązujące normy.
Adorno oraz pozostali autorzy doszli do przekonania, że przyczyny
osobowości autorytarnej leżą w konserwatywnych metodach wychowawczych.
Do ich istoty należy: surowa dyscyplina, warunkowa miłość
(uzależnianie miłości od posłuszeństwa) oraz stosowanie kar
cielesnych. Tego typu metody wychowawcze prowadzą do silnych postaw
antyspołecznych względem różnych grup mniejszościowych i wysokiego
poziomu poczucia zagrożenia z ich strony. Schemat jest następujący.
Jednostka, przejawiając autorytarną agresję, przemieszcza poczucie
krzywdy z rodziców (otwarta agresywna reakcja skierowana przeciwko nim
wiązałaby się z dalszymi negatywnymi konsekwencjami) na obiekt mniej
niebezpieczny -- w tym wypadku grupy mniejszościowe. Mechanizm
przemieszczania pozwala jednostce kanalizować swoje tłumione uczucia
bez zwiększania poziomu zagrożenia z ich strony. W tym sensie
etnocentryzm i antysemityzm uchodzą jedynie za produkty stłumionej w
dzieciństwie i wieku dojrzewania nienawiści.
Wychowanie z jakiego wyrasta osobowość autorytarna otrzymało
miano"czarnej pedagogiki". Termin ten sformułowała Katharina Rutschky.
Scharakteryzowała ona "czarną pedagogikę" jako działania mające na
celu złamanie wolnej woli dziecka i bezwarunkowe podporządkowanie jej
rodzicom. Według psychoanalityczki A. Miller "czarna pedagogika",
którą możemy również nazwać wychowaniem autorytarnym, opiera się na
następujących zasadach:
1. Dorośli są władcami uzależnionego od nich dziecka.
2. To oni, jak bogowie, decydują o tym, co dobre, a co złe.
3. Rodziców trzeba zawsze chronić.
4. Spontaniczne uczucia dziecka stanowią największe zagrożenie dla
jego władców.
5. Dziecku należy jak najwcześniej odebrać własną wolę.
6. Miłość rodzi się z poczucia obowiązku.
7. Można skutecznie zabronić nienawiści.
8. Rodzice z tej właśnie racji, że są rodzicami, zasługują na
szacunek.
9. Dzieci z tej właśnie racji, że są dziećmi, na szacunek nie
zasługują.
10. Posłuszeństwo wzmacnia charakter dziecka.
11. Poczucie szacunku dla samego siebie jest szkodliwe.
12. Surowość i chłód stanowią dobre przygotowanie do życia.
13. Udawana wdzięczność jest lepsza, niż szczere okazywanie
niewdzięczności.
14. Rodzice nie mogą ścierpieć żadnej obrazy.
15. Rodzice zawsze mają rację.
W zasadzie całe sedno tej metody, można sprowadzić do ostatniego
aksjomatu. Tam bowiem, gdzie rodzice mają zawsze rację, tam istnieje
jedynie posłuszeństwo i poczucie obowiązku, a wychowanie staje się po
prostu tresurą. Nie jest to jednak zwyczajna tresura, albowiem rodzice
spod znaku "czarnej pedagogiki" wymagają nie tylko lojalności, lecz
także wdzięczności, powołując się przy tym najczęściej na czwartą
zasadę dekalogu. Tej manipulacji towarzyszy często emocjonalny
szantaż, który w przypadku dziecka zdanego całkowicie na opiekę
rodziców prowadzi do poważnej dezintegracji osobowości oraz
psychicznych zaburzeń.
Jeśli bowiem już od pierwszych lat narzuca się dziecku, co ma myśleć i
czuć, jak może zrodzić się zaufanie i szacunek do własnej osoby? Jeśli
jego wola jest systematycznie łamana, jak ma doświadczyć tego, że ją w
ogóle posiada? A przecież jeżeli to nie nastąpi, to bez względu na
przyrodzoną mu inteligencję, będzie brał cudzą wolę za własną i do
końca życia postanie duchowym kaleką.
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,5753/q,Podstawy.
osobowosci.autorytarnej
|