Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Dobre rady tesciowej

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dobre rady tesciowej

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 173


« poprzedni wątek następny wątek »

161. Data: 2002-10-21 15:54:08

Temat: Podsumowanie - THE END- o tesciowej
Od: "tweety" <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sokrates" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ap0tet$5qg$1@news.tpi.pl...
To jest tylko pytanie, na które
> nie padła odpowiedź, tylko rozpoczęła się nagonka. Szkoda,
> że tweety od razu nie odpowiedziała Sandrze, tylko dopiero,
> gdy naczytała się krytycznych wypowiedzi w stosunku do
> postów Sandry, co pewnie ją jeszcze bardziej (emocjonalnie)
> podminowało.

I tu sie mylisz. Nie odpowiedziałam natychmiast gdyż ze względu na swój stan
zdrowia rzadko siadam do komputera. A inne posty które wg ciebie były
nagonką dla mnie nie były i nie wywołały emocjonalnego chaosu u mnie.
Najbardziej zirytował mnie własnie fakt a własciwie post w którym Sandra
zapytała czy to jest rodzina która zostawia alkoholika na pastwe losu.
>Ty wiesz co to jest alkoholizm? ale w całym tego >znaczeniu?
>alkoholikowi chciałaś wytłumaczyć,że jest alkoholikiem?
>tu wyczuwam ,że brak było wiedzy na ten temat dlatego >potraktowano to tak
>jak potraktowano...
>czy czasem jako rodzina? tu takie piękne słowa padają o >" rodzinie" i
jestem
>ciekawa czy i jak,któraś,któryś z nas zachowałby sie w >podobnej sytuacji
,
>życie jest pełne niespodzianek, dzisiaj jesteśmy bogaci, >mamy wszystko a
>jutro wszystko możemy stracić a tym samym popaść w >jakiegoś doła, poźniej
>oprzeć to o bufet , a rodzina? zastanawiam się, czy >napisałaby na grupe,
>jedno co dobre to "dostaniemy po niej mieszkanie " . >Nie >zrozum mnie źle
bo
>nie o krytyke chodzi, jestem daleka od tego by >krytykować kogokolwiek ale
>czy nie można z tym coś zrobić ? byś mogła może nie Ty >ale syn tej kobiety
>spojrzeć swiatu w oczy i być dumnym z samego siebie ,że >zrobiliście
>wszystko? czy rodzina to osoby ,które widząc czyjś >upadek wstydzą się tego
?
>jeśli rodzina to to ???

Jakim prawem Sandro zadaje pytania czy moja rodzina ma prawo tak sie nazywac
bo nie pomogła tej kobiecie??
Wybacz ale tu ewidentnie widać ocenianie próbę pokazania, ze to my jestesmy
źli.
I przeczytaj wątek jeszcze raz. Zanim naczytałam sie wszystkich postów
odpowiedziałam Sandrze uczciwie i szczerze ale jelsi ktos rzuca mi takie
pytanie czy ja jestem napewno rodzina a jesli uwazam ze tak to jaką skoro
nie pomogłam to nie mogę stać spokojnie i czytac i wczuwac sie w Sandre jako
obornczynie wszystkich alkoholików kosztem ich rodzin.
PS. dla mnie ten temat jest THE END tym razem powaznie.
--
Pozdrawiam
Magdalena+Karolka 4,9+...(06-01-03)
http://strony.wp.pl/wp/mwota/
http://tweety2000.w.interia.pl/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


162. Data: 2002-10-21 16:52:50

Temat: Re: Podsumowanie - THE END- o tesciowej
Od: "Sokrates" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tweety" <t...@i...pl> napisał
w wiadomości news:ap17om$15h$1@news.tpi.pl...

> I tu sie mylisz. Nie odpowiedziałam natychmiast gdyż ze
względu na swój stan
> zdrowia rzadko siadam do komputera. A inne posty które wg
ciebie były
> nagonką dla mnie nie były i nie wywołały emocjonalnego
chaosu u mnie.

Szkoda, że nie udało mi się Ciebie pocieszyć:-((
Sokrates
P. S. Mam fajny filmik reklamy pewnego piwa. Jak chcesz mogę
ci przesłać na priv:-))




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


163. Data: 2002-10-21 20:04:41

Temat: Re: było:Re: Dobre rady tesciowej jest: docencie teściowe
Od: "Elżbieta" <w...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Sokrates <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ap0ids$1is$...@n...tpi.pl...
>
> Ja ją zwykle rozumiem a ataki niezrozumienia Sandry kończą
> się tym, że zaczyna się bronić przed zaszczuciem. Rzecz
> chyba naturalna:-)))

Ataki??????????????? Zaszczucie?????????

Czy zwrócenie komuś uwagi, że pisze niejasno i poproszenie o wyjaśnienie
sensu zdania jest atakiem?? No wybacz. Śledzę sobie wątek i nagle spotykam
zdanie, które czytam po kilka razy i zupełnie nie rozumiem jego znaczenia,
chyba wolno mi zapytać o co w tym zdaniu chodzi.
Ktoś z taką pracą jak sandra powinien umieć rozmawiać z każdym i
wykształconym i prostym człowiekiem i tak formułować swoje wypowiedzi by
były jasne dla każdego.

> Myślę, że ten nieszczęsny watek rozejdzie się wszystkim po
> kościach i dalej będzie już znacznie milej.

Już dawno mogło być milej.

--
Elżbieta



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


164. Data: 2002-10-22 10:49:19

Temat: Re: było:Re: Dobre rady tesciowej jest: docencie teściowe
Od: "Sokrates" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Elżbieta" <w...@b...pl> napisał w
wiadomości news:ap39f0$3lu$2@news.tpi.pl...
>
> Ktoś z taką pracą jak sandra powinien umieć rozmawiać z
każdym i
> wykształconym i prostym człowiekiem i tak formułować swoje
wypowiedzi by
> były jasne dla każdego.

Też kiedyś myślałem o stylu pisania postów przez Sandrę w
odniesieniu do jej pracy.
Sokrates
P. S. Określenie "ataki" i "zaszczucie", to określenia dość
ostre, nie przeczę, które miały podkreślić dramatyzm
rozwinięcia przedmiotowego wątku:-)))))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


165. Data: 2002-10-22 11:57:37

Temat: Odp: było:Re: Dobre rady tesciowej jest: docencie teściowe
Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Sokrates <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ap3a3s$7go$...@n...tpi.pl...
> Też kiedyś myślałem o stylu pisania postów przez Sandrę w
> odniesieniu do jej pracy.

:-) faktycznie problem z przelaniem myśli na papier no ale cóż byc może
wejdę w ten rytm:-))


> P. S. Określenie "ataki" i "zaszczucie", to określenia dość
> ostre, nie przeczę, które miały podkreślić dramatyzm
> rozwinięcia przedmiotowego wątku:-)))))

zaszczuta,atak :-))) nie czuję sie :-))) to nie wchodzi w gre mam swoje
spojrzenie na świat, w rozmowie nie mam kłopotów:-)
i mogę tylko poinformować,że w osobistym kontakcie nie miałam nigdy uwag co
do dobrego zrozumienia moich intencji...
tu mogę być faktycznie różnie odbierana ale to mnie nie zraża :-) myśle,że
im dłużej będę wypowiadała się pisemnie to nabiore jakieś ogłady :-)

Sandra


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


166. Data: 2002-10-23 12:52:53

Temat: Re: było:Re: Dobre rady tesciowej jest: docencie teściowe
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Sandra wrote:

> moja rodzina raczej tego nie wie ale ja znam te etapy i alkoholik sie
> przewniął przez moje ręce nawet nie jeden , i taki,który twierdził ,że nie
> jest alkoholikiem i taki co przyznawał się do tego był już swiadom w co
> wpadł i dobrze zdaje sobie sprawe ,że to nie jest proces wpadania hopem do
> studni :-)

Czytam te dyskusje, czytam i stwierdzam jedno tylko. Co innego zyc z
czyms takim przez lata a co innego byc z boku... moze i pomagac, moze i
stykac sie, moze i miec ciagle tych "przewijajacych sie przez rece" ale
nie zyc z tym na co dzien, dzien w dzien, dzien i noc.... Gdy rece same
opadaja, gdy sily juz brakuje, gdy nerwy non stop 24h na dobe jak
postronek, rozgoryczenie przeplata sie znienawiscia do czlowieka, który
nie dosc, ze niszczy wlasne zycie to jeszcze i tych obok....
systematycznie i codziennie. Sandro czy Ty wiesz co to znaczy taki
telefon z policji? _Osobiscie_ a nie teoretycznie, jako osoba z boku?
Nie raz, nie dwa, tylko swiadomosc ciaglosci, tego, ze nigdy nie wiesz
kiedy znowu sie powtórzy, co tym razem uslyszysz, co tym razem znowu sie
dzieje... Dzwonil kiedys ktos do Ciebie z informacja, ze ktos bliski
znowu jest w bagnie? Moze mialas taka wizyte w domu? A moze bylas strona
wysluchujaca jaka to jestes winna bo nie dalas kasy na wódke, bo w ogóle
pojawilas sie na swiecie .. znowu nie jako obserwator z boku tylko jako
ten najblizszy.
Oczywiscie ja Ciebie i Twojej postawy nie oceniam... sni Twojej latwosci
w ocenianiu innych i slusznosci ich wyborów... tak samo jak Ty nie
ocenilas Tweety enigmatycznie rzucajac, ze nie zrobila wszystkiego co
mogla i sugerujac znieczulice na biedna chora niezrozumiana przez swiat
osobe.
Przy okazji- pomagac mozna na wiele sposobów. Jest jedno "ale" - nie da
sie komus pomóc ( tak naprawde a nie doraznie dla spokoju swego sumienia
) wbrew czyjejs woli.
Naprawde mysle, ze wbrew temu co piszesz Ty juz ocenilas - zarówno
caloksztalt dzialan podjetych badz nie przez tweety, tak jej uczucia,
tak ja, tak samo jej tesciowa. A od takich ocen powinnas sie umiec
powstrzymac ( IMHO ).
pzdr
agi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


167. Data: 2002-10-23 13:32:27

Temat: Re: było:Re: Dobre rady tesciowej jest: docencie teściowe
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Sokrates wrote:

>
> Tego nie trudno nie zauważyć. Nie każdy z nas ma w sobie np.
> Kotańskiego (ja nie mam), to są raczej wyjątki, którym może
> być np. Sandra. Dlatego też większość nie zgadza się z nią,
> co jest dla mnie zrozumiałe, lecz w swoich opiniach wobec
> jej poglądów, odczuwam, że pokutuje pewna doza uprzedzenia
> wzgledem jej wcześniejszych wypowiedzi i stylu (są jakie
> są), jak również brak dobrej woli w zrozumieniu jej
> intencji.

Sokratesie drogi to i tak sie równowazy- Ty odbierasz te opinie jako
uprzedzenie i brak dobrej woli w rozumieniu, ja kazda Twoja wypowiedz a
propos wypowiedzi Sandry odbieram jako gloryfikowanie jej osoby- w sumie
plusy z minusami sie ladnie zeruja ;)
pzdr
agi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


168. Data: 2002-10-23 14:57:38

Temat: Odp: było:Re: Dobre rady tesciowej jest: docencie teściowe
Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik agi ( fghfgh ) <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...onet.pl...
. Co innego zyc z
> czyms takim przez lata a co innego byc z boku...

czy wpatrywanie się w wejściowe drzwi jak się otworzą? normalnie czy na całą
ich szerokość? można uznać patrzeniem na problem z boku? to może i
faktycznie byłam z boku tego problemu,jednak pewne doświadczenia pozwoliły
mi na podjecie decyzji w jakim kierunku będę podążać...

> Naprawde mysle, ze wbrew temu co piszesz Ty juz ocenilas - zarówno
> caloksztalt dzialan podjetych badz nie przez tweety,

wbrew pozorom jaką formą obrałam w pisaniu , nie oceniłam negatywnie Tweety
i bądź pewna,że rozumiem jej nawet ostre wypowiedzi,które pod wpływem mojego
redagowania myśli wywołałam

tak jej uczucia,
> tak ja, tak samo jej tesciowa. A od takich ocen powinnas sie umiec
> powstrzymac ( IMHO ).

a to już nie jest możliwe bym mogła powstrzymać się od ocen / zgodzę się, że
na grupie może powinnam to zrobić/ ale w swoim postępowaniu nie mogę
powstrzymać się od oceny bo właśnie od niej i analizy problemu mogę z
mniejszym lub większym skutkiem pokierować osobą...w przypadku Tweedy może i
przegiełam ponieważ ona nie potrzebuje pomocy jedynie współczucia ,zbyt się
wychyliłam doszukując się przyczyny by można było coś w tej kwestii
zmienić.

Nie chciałam już w tym wątku zabierać głosu ale też nie chciałam zlekceważyć
Ciebie ...tylko dlatego odpisałam...

Sandra


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


169. Data: 2002-10-24 04:57:56

Temat: Re: było:Re: Dobre rady tesciowej jest: docencie teściowe
Od: "Sokrates" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:3DB6A4EB.A31EC1AA@poczta.onet.pl...
>

> Sokratesie drogi to i tak sie równowazy- Ty odbierasz te
opinie jako
> uprzedzenie i brak dobrej woli w rozumieniu, ja kazda
Twoja wypowiedz a
> propos wypowiedzi Sandry odbieram jako gloryfikowanie jej
osoby- w sumie
> plusy z minusami sie ladnie zeruja ;)

Nie o gloryfikację tutaj chodzi, nie ukrywam, że posty
Sandry, choć są jakie są, to do mnie docierają. Bardzo
podobnie podchodzimy do wielu spraw. Podoba mi się, że w
sposób krytyczny podchodzi do szukania przyczyn najpierw w
sobie, co innym kobietom raczej się nie podoba, wolą z
założenia być ducha winnymi ofiarami wszelakich konfliktów.
Cenię, że z tego, co pisze wynika dla mnie zrozumienie
postaw i potrzeb facetów, jak i obchodzenia się z nimi.
Cieszę się, że w twoim odbiorze w jakimś stopniu udało mi
się wyzerować wizerunek Sandry na grupie, przedstawiając
moje własne zdanie, spostrzeżenia i mój odbiór Sandry.
Było Sokrates, chwilowo Sancho Pansa:-))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


170. Data: 2002-10-24 08:10:44

Temat: Re: było:Re: Dobre rady tesciowej jest: docencie teściowe
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Sandra wrote:

> a to już nie jest możliwe bym mogła powstrzymać się od ocen / zgodzę się, że
> na grupie może powinnam to zrobić/ ale w swoim postępowaniu nie mogę
> powstrzymać się od oceny bo właśnie od niej i analizy problemu mogę z
> mniejszym lub większym skutkiem pokierować osobą...

Wiem- czysty obiektywizm nigdy nie jest mozliwy, szczegolnie im bardziej
sie angazujemy. Ale czasem lepiej ocene pozostawic samemu sobie, na
zewnatrz powstrzymac sie jednak od jakichkolwiek ocen czy nawet ich
sugerowania ... przynajmniej do czasu az ktos sam z siebie podejmie
jakas decyzje - wtedy mamy wieksze szanse pomóc. Tak ja to widze i tak
sie to sprawdza w moim zyciu.


> Nie chciałam już w tym wątku zabierać głosu ale też nie chciałam zlekceważyć
> Ciebie ...tylko dlatego odpisałam...

Dziekuje Sandro.
pzdr
agi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ] . 18


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Dylemat
Jak nie dopuścić do orzeczenia rozwodu po złożeniu pozwu przez żonę?
Obietnica poprawy
testy na narkotyki
jak ustalic ojca?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »