| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-10-15 12:05:53
Temat: siedzisko w aucie-kto ma-pilne!Moaj siostra wozi swojego synka (6lat) w foteliku do 18 kg.Macius jest
bardzo szczuply ale wysoki:wzorst ok.130cm waga 18kg
Mam prosbe o wypowiedz osoby ktore maja siedziska aby rozwiac obawy mojej
siostry, ktora boi sie wozic dziecko w siedzisku bo jak twierdzi mierzyla
Macka wraz z siedziskiem w samochodzie-maja starszego fiata Uno i mowi ze
pas bezpieczenstwa przechodzi mu kolo szyi a tak nie moze jezdzic a pozatym
glowa wystaje mu ponad oparcie,zaglowkow nie maja.
Wg mnie to kazdemu z pasazerow w zaleznosci od rodzaju auta pas przechodzi
kolo szyi nawet mi!
Nie wiem czy podczas kolizji czy tez naglego hamowania istanieje mozliwosc
"uduszenia sie pasami"?Mi sie wydaje ze nie, poniewaz samo hamowanie trwa
kila sekund.Ale nie wiem jak to praktycznie wyglada.W foteliku jak siedzi
wyglada smiesznie i tam mu tez glowa prawie w calosci wystaje bo oparcie
jest za krotkie.
Wydaje mi sie ze takiemu dziecku byloby wygodniej w siedzisku niz w
przymalawym foteliku.Te do 36kg tez wygladaja na za male.
Jak wy wozicie swoje dzieci w tym wieku i o podobnych gabarytach?
jakie proponujecie rozwiazanie?siedzisko i zaglowek, moze sa jakies
ograniczniki na pasy?
Pozdr.Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-10-15 12:43:18
Temat: Re: siedzisko w aucie-kto ma-pilne!
Użytkownik "Joanna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:aoh0eh$8vj$1@news2.tpi.pl...
> Moaj siostra wozi swojego synka (6lat) w foteliku do 18
kg.Macius jest
> bardzo szczuply ale wysoki:wzorst ok.130cm waga 18kg
Nie każdy fotelik i siedzisko jest odpowiednie dla danego
dziecka lub samochodu. Większość konstrukcji powoduje, że
pas przechodzi blisko szyi. My kupiliśmy taki fotelik, w
którym oparcie można odłączyć od siedziska i gdy żona jeździ
maluchem, to używa samo siedzisko a do Felicji montujemy
kompletne. W oparciu jest takie zahaczenie na zaczepienie
pasa we właściwej wysokości. Dodatkowo na pas założyłem taki
ochraniacz z gąbką wewnątrz zamykany wzdłuż na rzep, żeby
pas nie był taki ostry. Myślę, że twoja siostra powinna udać
się do sklepu z dużym asortymentem fotelików i dokładnie
wymierzyć syna. Na pewno coś się znajdzie na jego rozmiar.
Niektóre modele są dość"wysokie" lub mają zagłówki. Same
siedziska mają właśnie tą wadę, że pasy są za blisko szyi.
Nie zwracałem nigdy uwagi w programach o krash-testach jak
układa się pas w wypadku zderzenia, ale myślę, że w chwili
wypadku on się przesuwa trochę w dół, ponieważ pasażer leci
do przodu głową a nie biodrami.
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-10-16 06:18:55
Temat: Re: siedzisko w aucie-kto ma-pilne!Użytkownik "Joanna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:aoh0eh$8vj$1@news2.tpi.pl...
(...)
Ja miałam siedzisko w fiacie Uno 1,0 i miałam też taki specjalny trójkąt
który zwierał pasy i nie przechodziły koło szyi. W zeszłym roku tak
wozilismy Karolę- miała 4 latka. Teraz tak jeździ w Sienie czyli siedzisko,
Karola ma 5 lat i 110 cm wzrostu, ale ma własnie ten trójkąt, który
powoduje, ze dziecko jest zapięte ale pas nie przechodzi koło szyi. A swoja
drogą własnie w Sienie jak siadam to pasy tez mam tak koło szyi, ze w czasie
hamowania bym sie udusiła. Widocznie pasy w aucie nie są dla malutkich
;-))))))))
--
Pozdrawiam
Magdalena+Karolka 4,9+...(06-01-03)
http://strony.wp.pl/wp/mwota/
http://tweety2000.w.interia.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |