Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Podział kosztów utrzymania (długie)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Podział kosztów utrzymania (długie)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-02-16 14:13:41

Temat: Podział kosztów utrzymania (długie)
Od: "Jan" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mieszkam z mamą i od pewnego czasu jej bratem, moim wujkiem. czasy sa
cięzkie, jak każdy zresztą wie. Pracuję na 1/2 etatu, ale zarabiam ok.
najnizszej krajowej z całego etatu. Do domu daje część tego na utrzymanie. z
pozostałych pieniędzy płacę za TV kablową i internet (z tv kablowej). dodam,
że TV WCALE nie ogladam. Płacę również za telefon, który jest na moje
nazwisko, tyle, że biore biling i mi zwracają za nie moje rozmowy.Wszystko
było ok do czasu. Gdy przyprowadził sie wujek, to zaczeły się numery z
telefonem.co miesiąc musiałem się wykłocać, że pewne numery nie są moje.
nikt się do nich nie przyznawał. dopiero po długich dyskusjach wychodziło na
jaw, że to najczęściej on dzwonił, i dostawałem pieniążki za to. Gdy się
wqrzyłem, to stwierdziłem, że niech sobie przepiszą telefon na nich, a ja
bedę im płacił za swoje rozmowy. Dzwonie w zasadzie tylko do Dziewczyny i
czasami do kumpla, wiec te numery są dla nich ogólnie znane. wtedy mama
zrobila awanture, ze najchetniej to za nic bym nie placil itp. mało daję na
utrzymanie itd. argumenty, ze przeciez bede placil za siebie i dokladal do
abonamentu nie trafialy do niej. Jak sie po prostu boje, ze pewnego razu
dostane rachunek, którego nie bede w stanie zaplacic (raz mialem polaczenie
na 0700, ale tylko 3 PLN i duzo nerwow mnie kosztowalo ustalenie kto z nich
dzwonil) i TPSA odetnie mi telefon i MNIE bedzie scigac bo jestem
wlascicielem linii. Teraz sprawa TV, chcialem zeby oni placili za TV
kablowa, a ja za net (umowa jest na mnie). znow byla awantura, ze za malo
daje do domu i wszystko chce zwalic na mame.Podkreslam, ze TV wogole nie
ogladam, nawet u siebie w pokoju mam wyjety kabel od TV, mam tylko karte
radiowa, a radio jest rowniez w najtanszym pakiecie, za 1zł miesiecznie:).
Pozwolilem im korzystac z kompa i netu jak mnie nie ma.kilka dni bylem poza
domem (i Polską:). wczoraj przyjechałem i wzialem sie za czytanie poczty,
odpowiadaniem na listy z allegro itp. wujek mnie poprosil, zebym sprawdzil
kuzynowi poczte, bo sciagnac nie moze. powiedzialem, ze pozniej jak swoje
sprawy zrobie. w sumie nie sprawdzilem, bo cos robilem dla siebie, a potem
netu nie mialem przez 2 godz. dzis ma wielkie pretensje, ze nie sprawdzilem
poczty, ze nic nie robie itp. to przepelnilo czare mojej goryczy. Nie daja
mi za net, ani TV (i nie licza, ze to jest moj wklad w fundusz domowy)ani
grosza, za rozbudowe kompa, zeby jakos chodzil tez nic nie dali, a sobie
urzadzaja rodzinna kafejke netowa. Oni mieszkaja razem to niech sobie
korzystaja, bo mieszkaja razem, i mi jest obojetne co robia jak mnie niema i
komp jest wolny, ale dlaczego jeszcze bez pytania o moja zgode pozwolili
kuzynowi przyjezdzac na net i drukowac rozne rzeczy, bez pytania mnie o
zgode. moze sie czepiam, bo to sa w sumie kwoty dla niektorych smiesznie
male, kilkadziesiat zl miesiecznie, ale dla mnie jest to znaczna suma w tej
chwili, a krew mnie zalewa jak widze jak marnotrawia pieniadze. np. kupili
sobie komórki, bo to fajna sprawa. co o tym sądzicie i jakie widzicie
wyjscie z sytuacji?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-02-16 20:34:17

Temat: Re: Podział kosztów utrzymania (długie)
Od: "mm" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jan" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b2o6br$sm9$1@news.onet.pl...
> Mieszkam z mamą i od pewnego czasu jej bratem, moim wujkiem. czasy sa
> cięzkie,
Wg mnie powinienes wyprowadzic sie z domu, stan na uszach, znajdz robote z
wieksza kasa, wynajmij mieszkanie. Chocbys na uszach stanal to rodzice
zawsze
beda wtryniali sie w twoje sprawy a jak jeszcze mieszkasz u nich to juz
100%. Moja siotra mieszka z rodzicami
i szczerze jej wspolczuje, oni uwazaja ze za malo kasy
daje na dom a ona ze za to co otrzymuje to za duzo.
Ma 34 lata, zaszla w ciaze i teraz nie wie jak o tym powiedziec rodzicom,
ktorzy jak nawet to przelkna to beda jej pewnie wypominac do konca zycia.
mm


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Coś jak "kuracja hormonalna" i "dla oddzielnieśpiących"
chwale sie
Cos na Walentynki
buuu
MATKA SZUKA SYNA LESZKA UR.31-01-1983R.W GORLICACH

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »