Pole morfogenetyczne,czyli globalna świadomość.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 87

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2011-01-30 11:21:50

Temat: Pole morfogenetyczne,czyli globalna świadomość.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

http://zenforest.wordpress.com/2010/01/03/pole-morfo
genetyczne-rupert-sheldrake/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2011-01-30 11:38:09

Temat: Re: Pole morfogenetyczne,czyli globalna swiadomosc.
Od: "Ba.tumi _|\)" <szkola.kopenhaska@.cud.malina (.)> szukaj wiadomości tego autora

-`@'-
Uzytkownik "glob" <r...@g...com> napisal

/*
Rupert Sheldrake w swojej ksiazce Nowa nauka zycia stawia hipoteze, iz wszystkie
systemy sa regulowane nie tylko przez znane czynniki energetyczne i materialne,
lecz takze przez niewidoczne pola organizujace.
Pola te sa przyczynowe, poniewaz sluza jako schemat form i zachowan.
Pola te nie maja energii w zwyklym sensie tego slowa, poniewaz efekty ich
dzialania wykraczaja poza bariery czasowe i przestrzenne, odnoszace sie
normalnie do energii. Oznacza to, ze ich wplyw jest równie silny z daleka, jak z
bliskiej odleglosci.

Zgodnie z ta hipoteza za kazdym razem, gdy jeden przedstawiciel danego gatunku
uczy sie nowego zachowania, przyczynowe pole tego gatunku zostaje zmienione,
chocby nawet byla to zmiana bardzo drobna.
Jesli zachowanie powtarza sie wystarczajaco dlugo, jego "rezonans morficzny "
wplywa na caly gatunek.

Sheldrake nazywa te niewidzialna matryce "polem morfogenetycznym", od morph,
"forma" i genesis, "powstajacy". Dzialanie tego pola zawiera w sobie "dzialanie
na odleglosc" zarówno w czasie, jak i przestrzeni. W odróznieniu od formy
determinowanej przez prawa fizyczne poza czasem, zalezy ono od morficznego
rezonansu w poprzek czasu.
Oznacza to, ze pola morficzne moga przenosic sie w czasie i przestrzeni i ze
wydarzenia przeszle moga wplywac na inne wydarzenia gdziekolwiek indziej.

*/

1)
Czarodzieju, po pierwsze, kto nie zdaje sobie sprawy z tego,
ze: materia_energia + przestrzen = wszystko,

czyli rótko mówiac: nie ma cudów.
==================================

bedzie zawsze wygadywal bzdury,
a im blizej podejdzie przypadkiem
do prawdy, tym wieksze bzdury...

To jest I Prawo Kosmiczne :o)

2)"wszystkie systemy sa regulowane
nie tylko przez znane czynniki energetyczne i materialne..."

- czyli moga byc jakies nieznane ?
Uff..., czyli nauka jeszcze nie umarla.

"lecz takze przez niewidoczne pola organizujace."

A cóz to konkretnie jest i skad pewnosc, ze to nie jest
materialno-energetyczne ? :o/
A czy wystepuje bez nosnika ? :o/
No to moze tu jest zródlo energii calkiem w sumie widzialnej ?

"Pola te nie maja energii w zwyklym sensie tego slowa"

- a jest jakas energia w innym sensie ?
- i czym sie charakteryzuje ? :o/

"poniewaz efekty ich dzialania wykraczaja"

- Tak wiec nie posiada energii, ale posiada efekty...
Czy to nie przypomina cudu poczecia z dziewicy ?

:o/

juda.~

Ps.

/*

W odróznieniu od formy determinowanej przez prawa fizyczne poza czasem, zalezy
ono od morficznego rezonansu w poprzek czasu.
Oznacza to, ze pola morficzne moga przenosic sie w czasie i przestrzeni i ze
wydarzenia przeszle moga wplywac na inne wydarzenia gdziekolwiek indziej.

*/

Po co tak komplikowac i uzywac takich dziwnych slów ?
Nie lepiej popatrzec na zdjecie nagiej dziewczyny
i uswiadomic sobie doswiadczalnie i namacalnie,
jak moze obraz dzialac na odleglosc ?

Owszem, dziwny to rodzaj energii,
ale to nie sa cuda, a wlasnie przeplywy energetyczne...

:o)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2011-01-30 11:50:32

Temat: Re: Pole morfogenetyczne,czyli globalna swiadomosc.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Ba.tumi _|) . napisał(a):
> -`@'-
> Uzytkownik "glob" <r...@g...com> napisal
>
> /*
> Rupert Sheldrake w swojej ksiazce Nowa nauka zycia stawia hipoteze, iz wszystkie
> systemy sa regulowane nie tylko przez znane czynniki energetyczne i materialne,
> lecz takze przez niewidoczne pola organizujace.
> Pola te sa przyczynowe, poniewaz sluza jako schemat form i zachowan.
> Pola te nie maja energii w zwyklym sensie tego slowa, poniewaz efekty ich
> dzialania wykraczaja poza bariery czasowe i przestrzenne, odnoszace sie
> normalnie do energii. Oznacza to, ze ich wplyw jest rďż˝wnie silny z daleka, jak z
> bliskiej odleglosci.
>
> Zgodnie z ta hipoteza za kazdym razem, gdy jeden przedstawiciel danego gatunku
> uczy sie nowego zachowania, przyczynowe pole tego gatunku zostaje zmienione,
> chocby nawet byla to zmiana bardzo drobna.
> Jesli zachowanie powtarza sie wystarczajaco dlugo, jego "rezonans morficzny "
> wplywa na caly gatunek.
>
> Sheldrake nazywa te niewidzialna matryce "polem morfogenetycznym", od morph,
> "forma" i genesis, "powstajacy". Dzialanie tego pola zawiera w sobie "dzialanie
> na odleglosc" zarďż˝wno w czasie, jak i przestrzeni. W odrďż˝znieniu od formy
> determinowanej przez prawa fizyczne poza czasem, zalezy ono od morficznego
> rezonansu w poprzek czasu.
> Oznacza to, ze pola morficzne moga przenosic sie w czasie i przestrzeni i ze
> wydarzenia przeszle moga wplywac na inne wydarzenia gdziekolwiek indziej.
>
> */
>
> 1)
> Czarodzieju, po pierwsze, kto nie zdaje sobie sprawy z tego,
> ze: materia_energia + przestrzen = wszystko,
>
> czyli rďż˝tko mďż˝wiac: nie ma cudďż˝w.
> ==================================
>
> bedzie zawsze wygadywal bzdury,
> a im blizej podejdzie przypadkiem
> do prawdy, tym wieksze bzdury...
>
> To jest I Prawo Kosmiczne :o)
>
> 2)"wszystkie systemy sa regulowane
> nie tylko przez znane czynniki energetyczne i materialne..."
>
> - czyli moga byc jakies nieznane ?
> Uff..., czyli nauka jeszcze nie umarla.
>
>
> "lecz takze przez niewidoczne pola organizujace."
>
> A cďż˝z to konkretnie jest i skad pewnosc, ze to nie jest
> materialno-energetyczne ? :o/
> A czy wystepuje bez nosnika ? :o/
> No to moze tu jest zrďż˝dlo energii calkiem w sumie widzialnej ?
>
> "Pola te nie maja energii w zwyklym sensie tego slowa"
>
> - a jest jakas energia w innym sensie ?
> - i czym sie charakteryzuje ? :o/
>
> "poniewaz efekty ich dzialania wykraczaja"
>
> - Tak wiec nie posiada energii, ale posiada efekty...
> Czy to nie przypomina cudu poczecia z dziewicy ?
>
> :o/
>
> juda.~
>
> Ps.
>
> /*
>
> W odrďż˝znieniu od formy determinowanej przez prawa fizyczne poza czasem, zalezy
> ono od morficznego rezonansu w poprzek czasu.
> Oznacza to, ze pola morficzne moga przenosic sie w czasie i przestrzeni i ze
> wydarzenia przeszle moga wplywac na inne wydarzenia gdziekolwiek indziej.
>
> */
>
> Po co tak komplikowac i uzywac takich dziwnych slďż˝w ?
> Nie lepiej popatrzec na zdjecie nagiej dziewczyny
> i uswiadomic sobie doswiadczalnie i namacalnie,
> jak moze obraz dzialac na odleglosc ?
>
> Owszem, dziwny to rodzaj energii,
> ale to nie sa cuda, a wlasnie przeplywy energetyczne...
>
> :o)

Dociera do ciebie Spierdalaj wkońcu? To SPIERDALAJ,
SPIERDALAJ,SPIERDALAJ, Wypierdalaj z ty jazgotem!!!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2011-01-30 11:54:56

Temat: Re: Pole morfogenetyczne,czyli globalna swiadomosc.
Od: "Ba.tumi _|\)" <szkola.kopenhaska@.cud.malina (.)> szukaj wiadomości tego autora

-`@'-
Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał

> /*
>
> W odrďż˝znieniu od formy determinowanej przez prawa fizyczne poza czasem,
> zalezy
> ono od morficznego rezonansu w poprzek czasu.
> Oznacza to, ze pola morficzne moga przenosic sie w czasie i przestrzeni i ze
> wydarzenia przeszle moga wplywac na inne wydarzenia gdziekolwiek indziej.
>
> */
>
> Po co tak komplikowac i uzywac takich dziwnych slďż˝w ?
> Nie lepiej popatrzec na zdjecie nagiej dziewczyny
> i uswiadomic sobie doswiadczalnie i namacalnie,
> jak moze obraz dzialac na odleglosc ?
>
> Owszem, dziwny to rodzaj energii,
> ale to nie sa cuda, a wlasnie przeplywy energetyczne...
>
> :o)

Dociera do ciebie Spierdalaj wkońcu? To SPIERDALAJ,
SPIERDALAJ,SPIERDALAJ, Wypierdalaj z ty jazgotem!!!!

Brat, nie rozumiem, o co Ci chodzi...

Naprawde nigdy nie widziałes nagiej dziewczyny na zdjęciu ?
===============================================

O takiej energii chciał powiedziec ten pseudonaukowiec
uzywajacy pseudonaukowych sformulowan...

Nie lepiej samemu sprobować i porozmawiac
powaznie o odczuciach i wlasnych przemysleniach ?
Ok, potem mozna siegnac do literatury takiej czy innej,
ale do zauwazenia motywu-idei nie sa potrzebne
zadne w sumie wyzsze studia...
:o/

juda.~

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2011-01-30 12:00:52

Temat: Re: Pole morfogenetyczne,czyli globalna swiadomosc.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Ba.tumi _|) . napisał(a):
> -`@'-
> Uďż˝ytkownik "glob" <r...@g...com> napisaďż˝
>
> > /*
> >
> > W odrďż˝znieniu od formy determinowanej przez prawa fizyczne poza czasem,
> > zalezy
> > ono od morficznego rezonansu w poprzek czasu.
> > Oznacza to, ze pola morficzne moga przenosic sie w czasie i przestrzeni i ze
> > wydarzenia przeszle moga wplywac na inne wydarzenia gdziekolwiek indziej.
> >
> > */
> >
> > Po co tak komplikowac i uzywac takich dziwnych slďż˝w ?
> > Nie lepiej popatrzec na zdjecie nagiej dziewczyny
> > i uswiadomic sobie doswiadczalnie i namacalnie,
> > jak moze obraz dzialac na odleglosc ?
> >
> > Owszem, dziwny to rodzaj energii,
> > ale to nie sa cuda, a wlasnie przeplywy energetyczne...
> >
> > :o)
>
> Dociera do ciebie Spierdalaj wkoďż˝cu? To SPIERDALAJ,
> SPIERDALAJ,SPIERDALAJ, Wypierdalaj z ty jazgotem!!!!
>
> Brat, nie rozumiem, o co Ci chodzi...
>
> Naprawde nigdy nie widziaďż˝es nagiej dziewczyny na zdjďż˝ciu ?
> ===============================================
>
> O takiej energii chciaďż˝ powiedziec ten pseudonaukowiec
> uzywajacy pseudonaukowych sformulowan...
>
> Nie lepiej samemu sprobowaďż˝ i porozmawiac
> powaznie o odczuciach i wlasnych przemysleniach ?
> Ok, potem mozna siegnac do literatury takiej czy innej,
> ale do zauwazenia motywu-idei nie sa potrzebne
> zadne w sumie wyzsze studia...
> :o/
>
> juda.~

Nie chce widzieć twojego bełkotu, tak więc żegnam.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2011-01-30 12:04:31

Temat: Re: Pole morfogenetyczne,czyli globalna swiadomosc.
Od: "Ba.tumi _|\)" <szkola.kopenhaska@.cud.malina (.)> szukaj wiadomości tego autora

-`@'-

Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał

> Dociera do ciebie Spierdalaj wkoďż˝cu? To SPIERDALAJ,
> SPIERDALAJ,SPIERDALAJ, Wypierdalaj z ty jazgotem!!!!
>
> Brat, nie rozumiem, o co Ci chodzi...
>
> Naprawde nigdy nie widziaďż˝es nagiej dziewczyny na zdjďż˝ciu ?
> ===============================================
>
> O takiej energii chciaďż˝ powiedziec ten pseudonaukowiec
> uzywajacy pseudonaukowych sformulowan...
>
> Nie lepiej samemu sprobowaďż˝ i porozmawiac
> powaznie o odczuciach i wlasnych przemysleniach ?
> Ok, potem mozna siegnac do literatury takiej czy innej,
> ale do zauwazenia motywu-idei nie sa potrzebne
> zadne w sumie wyzsze studia...
> :o/
>
> juda.~

Nie chce widzieć twojego bełkotu, tak więc żegnam.
=
Jak tam sobie chcesz...
ja widziałem kiedyś zdjęcie z nagą pieknością
i wyraźnie poczułem, jak we mnie wzbiera jakaś dziwna energia...

I nie żadne tam "pola morfogenetyczne ani globalna świadomość",
ale moja własna świadomość i moje własne ciało...
Ciekawe doświadczenie... :o/
:o)
Można je powtarzać prawie że w k.ółko,
i prawie że w kółko otrzymuje się ten sam efekt...
Dziwne...

juda.~

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2011-01-30 12:39:52

Temat: Re: Pole morfogenetyczne,czyli globalna swiadomosc.
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ba.tumi _|)" <szkola.kopenhaska@.cud.malina (.)> napisał w
wiadomości news:ii3k4h$afv$1@usenet.news.interia.pl...
> -`@'-
>
> Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał
>
>
>> Dociera do ciebie Spierdalaj wkoďż˝cu? To SPIERDALAJ,
>> SPIERDALAJ,SPIERDALAJ, Wypierdalaj z ty jazgotem!!!!
>>
>> Brat, nie rozumiem, o co Ci chodzi...
>>
>> Naprawde nigdy nie widziaďż˝es nagiej dziewczyny na zdjďż˝ciu ?
>> ===============================================
>>
>> O takiej energii chciaďż˝ powiedziec ten pseudonaukowiec
>> uzywajacy pseudonaukowych sformulowan...
>>
>> Nie lepiej samemu sprobowaďż˝ i porozmawiac
>> powaznie o odczuciach i wlasnych przemysleniach ?
>> Ok, potem mozna siegnac do literatury takiej czy innej,
>> ale do zauwazenia motywu-idei nie sa potrzebne
>> zadne w sumie wyzsze studia...
>> :o/
>>
>> juda.~
>
> Nie chce widzieć twojego bełkotu, tak więc żegnam.
> =
> Jak tam sobie chcesz...
> ja widziałem kiedyś zdjęcie z nagą pieknością
> i wyraźnie poczułem, jak we mnie wzbiera jakaś dziwna energia...
>
> I nie żadne tam "pola morfogenetyczne ani globalna świadomość",
> ale moja własna świadomość i moje własne ciało...
> Ciekawe doświadczenie... :o/
> :o)
> Można je powtarzać prawie że w k.ółko,
> i prawie że w kółko otrzymuje się ten sam efekt...
> Dziwne...
>
> juda.~

Właśnie, pseudosformułowania, za którymi chowa się wielka, ale za to pewna
siebie... niewiedza.
To co jest prawdziwe i znane da się z reguły opowiedzieć prostym językiem.

Dlatego lubię słuchać ludzi, którzy naprawdę wiedzą COŚ w swojej dziedzinie
(chyba że jest bardzo hermetyczna). Wielu z nich potrafi przekazać wiedzę w
sposób bardzo prosty i bardzo zrozumiały.
To ci, którzy nie rozumieją, plączą się z reguły i chowają za
pseudosformułowaniami, które nie tyle mają znaczenie, co wymagają wiary, że
coś znaczą.

MK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2011-01-30 12:55:28

Temat: Re: Pole morfogenetyczne,czyli globalna swiadomosc.
Od: "Ba.tumi _|\)" <s...@m...cud (.)> szukaj wiadomości tego autora

-`@'-

Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał

>> I nie żadne tam "pola morfogenetyczne ani globalna świadomość",
>> ale moja własna świadomość i moje własne ciało...
>> Ciekawe doświadczenie... :o/
>> :o)
>> Można je powtarzać prawie że w kółko,
>> i prawie że w kółko otrzymuje się ten sam efekt...
>> Dziwne...
>> juda.~

> Właśnie, pseudosformułowania, za którymi chowa się wielka, ale za to pewna
> siebie... niewiedza.
> To co jest prawdziwe i znane da się z reguły opowiedzieć prostym językiem.
>
> Dlatego lubię słuchać ludzi, którzy naprawdę wiedzą COŚ w swojej dziedzinie
> (chyba że jest bardzo hermetyczna). Wielu z nich potrafi przekazać wiedzę w
> sposób bardzo prosty i bardzo zrozumiały.
> To ci, którzy nie rozumieją, plączą się z reguły i chowają za
> pseudosformułowaniami, które nie tyle mają znaczenie, co wymagają wiary, że
> coś znaczą.
>
> MK

Kurcze, przeca sam tego nie wymyśliłem, ale gdzies przeczytałem, chyba tu...

a.. Przyjemność poznawania (ang. The Pleasure of Finding Things Out. The Best
Short Works of Richard P. Feynmann, 1999), przekład: Katarzyna Karpińska;
Prószyński i S-ka, seria: Pejzaże myśli, Warszawa 2005, 228 s. ISBN
83-7337-912-6

że mianowicie, jeśli ktoś nie potrafi czegoś prosto wytłumaczyć,
to najczęściej oznacza, ze sam tego nie rozumie...

No dobra, to co sądzisz o tym doświadczeniu z fotką ? :o/
:o)

juda.~

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2011-01-30 12:58:32

Temat: Re: Pole morfogenetyczne,czyli globalna swiadomosc.
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ba.tumi _|)" <s...@m...cud (.)> napisał w
wiadomości news:ii3n41$fhf$1@usenet.news.interia.pl...
> -`@'-
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał
>
>
>>> I nie żadne tam "pola morfogenetyczne ani globalna świadomość",
>>> ale moja własna świadomość i moje własne ciało...
>>> Ciekawe doświadczenie... :o/
>>> :o)
>>> Można je powtarzać prawie że w kółko,
>>> i prawie że w kółko otrzymuje się ten sam efekt...
>>> Dziwne...
>>> juda.~
>
>
>> Właśnie, pseudosformułowania, za którymi chowa się wielka, ale za to
>> pewna siebie... niewiedza.
>> To co jest prawdziwe i znane da się z reguły opowiedzieć prostym
>> językiem.
>>
>> Dlatego lubię słuchać ludzi, którzy naprawdę wiedzą COŚ w swojej
>> dziedzinie (chyba że jest bardzo hermetyczna). Wielu z nich potrafi
>> przekazać wiedzę w sposób bardzo prosty i bardzo zrozumiały.
>> To ci, którzy nie rozumieją, plączą się z reguły i chowają za
>> pseudosformułowaniami, które nie tyle mają znaczenie, co wymagają wiary,
>> że coś znaczą.
>>
>> MK
>
> Kurcze, przeca sam tego nie wymyśliłem, ale gdzies przeczytałem, chyba
> tu...
>
> a.. Przyjemność poznawania (ang. The Pleasure of Finding Things Out. The
> Best Short Works of Richard P. Feynmann, 1999), przekład: Katarzyna
> Karpińska; Prószyński i S-ka, seria: Pejzaże myśli, Warszawa 2005, 228 s.
> ISBN 83-7337-912-6
>
> że mianowicie, jeśli ktoś nie potrafi czegoś prosto wytłumaczyć,
> to najczęściej oznacza, ze sam tego nie rozumie...
>
> No dobra, to co sądzisz o tym doświadczeniu z fotką ? :o/
> :o)
>
> juda.~
>

Ale wiesz, ja jednak nie reaguję tak jak Ty na kobiecie wdzięki.
A jest bardzo niewielu mężczyzn, na których jestem w stanie totalnie się
zagapić :-)

MK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2011-01-30 13:02:08

Temat: Re: Pole morfogenetyczne,czyli globalna swiadomosc.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Vilar napisał(a):
> Uďż˝ytkownik "Ba.tumi _|)" <szkola.kopenhaska@.cud.malina (.)> napisaďż˝ w
> wiadomoďż˝ci news:ii3k4h$afv$1@usenet.news.interia.pl...
> > -`@'-
> >
> > Uďż˝ytkownik "glob" <r...@g...com> napisaďż˝
> >
> >
> >> Dociera do ciebie Spierdalaj wkoďż˝cu? To SPIERDALAJ,
> >> SPIERDALAJ,SPIERDALAJ, Wypierdalaj z ty jazgotem!!!!
> >>
> >> Brat, nie rozumiem, o co Ci chodzi...
> >>
> >> Naprawde nigdy nie widziaďż˝es nagiej dziewczyny na zdjďż˝ciu ?
> >> ===============================================
> >>
> >> O takiej energii chciaďż˝ powiedziec ten pseudonaukowiec
> >> uzywajacy pseudonaukowych sformulowan...
> >>
> >> Nie lepiej samemu sprobowaďż˝ i porozmawiac
> >> powaznie o odczuciach i wlasnych przemysleniach ?
> >> Ok, potem mozna siegnac do literatury takiej czy innej,
> >> ale do zauwazenia motywu-idei nie sa potrzebne
> >> zadne w sumie wyzsze studia...
> >> :o/
> >>
> >> juda.~
> >
> > Nie chce widzieďż˝ twojego beďż˝kotu, tak wiďż˝c ďż˝egnam.
> > =
> > Jak tam sobie chcesz...
> > ja widziaďż˝em kiedyďż˝ zdjďż˝cie z nagďż˝ pieknoďż˝ciďż˝
> > i wyraďż˝nie poczuďż˝em, jak we mnie wzbiera jakaďż˝ dziwna energia...
> >
> > I nie ďż˝adne tam "pola morfogenetyczne ani globalna ďż˝wiadomoďż˝ďż˝",
> > ale moja wďż˝asna ďż˝wiadomoďż˝ďż˝ i moje wďż˝asne ciaďż˝o...
> > Ciekawe doďż˝wiadczenie... :o/
> > :o)
> > Moďż˝na je powtarzaďż˝ prawie ďż˝e w k.ďż˝ko,
> > i prawie ďż˝e w kďż˝ko otrzymuje siďż˝ ten sam efekt...
> > Dziwne...
> >
> > juda.~
>
> Wďż˝aďż˝nie, pseudosformuďż˝owania, za ktďż˝rymi chowa siďż˝ wielka, ale za to
pewna
> siebie... niewiedza.
> To co jest prawdziwe i znane da siďż˝ z reguďż˝y opowiedzieďż˝ prostym jďż˝zykiem.
>
> Dlatego lubiďż˝ sďż˝uchaďż˝ ludzi, ktďż˝rzy naprawdďż˝ wiedzďż˝ COďż˝ w swojej
dziedzinie
> (chyba ďż˝e jest bardzo hermetyczna). Wielu z nich potrafi przekazaďż˝ wiedzďż˝ w
> sposďż˝b bardzo prosty i bardzo zrozumiaďż˝y.
> To ci, ktďż˝rzy nie rozumiejďż˝, plďż˝czďż˝ siďż˝ z reguďż˝y i chowajďż˝ za
> pseudosformuďż˝owaniami, ktďż˝re nie tyle majďż˝ znaczenie, co wymagajďż˝ wiary,
ďż˝e
> coďż˝ znaczďż˝.
>
> MK

To jest napisane tak prostym językiem że aż podziw bierze, w orginale
to wygląda o wiele gorzej, ale tu niestety trzeba myśleć, więc jak
ktoś nie myśli to najprostszy tekst jest dla niego niezrozumiały. A
zamiast zrozumieć swój debilizm ,nadyma się mu dupa pełna ignorancji.
I ta cecha jest tak powszechna, że przekazywana polem
morfogenetycznym, czyli natychmiast w narodzie to pole uderzy każdego
Polaka i widzimy non stop ten sam typ zachowania,nawet jak ludzie się
nie widzą. Proste, no Proste.?