« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-01-10 12:00:10
Temat: Re: Polo-CocktaUżytkownik Kasia napisał:
>>==========
>>Nie jestem z Warszawy, ale wyraznie widzialem, ze
>>fabryke polokoty dwa krasnale wysadzily w powietrze.
>>
>
> Ależ Waldku, "to był gaz, tak, to był napewno gaz; inaczej bym coś, coś bym
> zauważył"
> Pozdrawiam
> nadszyszkownik Kasia
Klamiesz!
Arcymagus Ciupa ;-)
--
Pozdrawiam serdecznie
Maciej Lewczuk / Redakcja CD-Action
Sukiennice 6 (3 piętro),50-107 Wrocław
tel. (0 71) 343 61 67 w. 108, faks (0 71) 341 99 11
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-01-10 14:21:50
Temat: Polo-Cockta - przepis na drink
Użytkownik "zbisa" <z...@z...ita.pwr.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:avkip7$gp7$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> > ..gdzie ją można kupić w Warszawie? Dziś w nocy po raz kolejny
obejrzałam
> > Kingsajza ;-)
>
> Witaj!
> Jam stary i zrzesialy wiec jeszcze pamietam smak tamtej najprawdziwszej
> POLO-COCTY.
> Ta sprzedawana obecnie ma sie do tamtej jak ....... To jest ordynarna
> podroba najpyszniejszego napitku mojej mlodosci! :-)))
> pozdrawiam! zbisa
> P.S. Po krotkim namysle dodam ze smak tamtej Polo-Cocty moze konkurowac
> tylko ze smakiem oranzadki Kondradek!
Szybki przepis na drink z Polo Cocty (pochodzi z początku lat 80) - mile
widziane składniki z tamtych lat.
Butelka wódki (nalepiej Żytnia) + kilka ziaren kawy zawiniętych w czystą
lnianą szmatkę + pół cytryny.
Alkohol wlać do słoika, wrzucić kawę i cytrynę. Odstawić na kilka dni (ok.
3-4).
A teraz przepis na drinka:
Szklaneczka + przygotowana wódeczka + Polo Cocta (ewentualnie lód ale
wystarczy wszystko mieć schłodzone).
I to wszystko. Ten smak i zapach pamiętam do dziś. Nowy rok 82/83 mała
miejscowoć koło Wrocławia i brak prądu w sylwestra. Kilka osób (par) i
tranzystor.
Wspomnień czar :)
Nowej Polo-Cocty nie piłem więc nie wiem czy warto powtarzać to co było
kiedyś by nie popsuć sobie wspomnień. Ci co pamiętają wiedza o co chodzi.
przeM;-O
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-11 07:53:26
Temat: Re: Polo-Cockta
Użytkownik "mamqa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:avkq69$esg$1@news.tpi.pl...
>
>
> Użytkownik "zbisa" <z...@z...ita.pwr.wroc.pl> napisał w wiadomości
> news:avkip7$gp7$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> > Witaj!
>
> Witam
>
> > Jam stary i zrzesialy wiec jeszcze pamietam smak tamtej najprawdziwszej
> > POLO-COCTY.
>
> Przyznaje ze ja niestety juz nie pamietam
>
> > Ta sprzedawana obecnie ma sie do tamtej jak ....... To jest ordynarna
> > podroba najpyszniejszego napitku mojej mlodosci! :-)))
>
> A pomyslalas ze w miare uplywu czasu Twoj kulinarny gust sie zmienil i ze
> nawet gdyby to byla ta sama oranzada to juz by Tobie nie smakowala tak
samo?
>
> > pozdrawiam! zbisa
>
> Rowniez pozdrawiam
>
> > P.S. Po krotkim namysle dodam ze smak tamtej Polo-Cocty moze konkurowac
> > tylko ze smakiem oranzadki Kondradek!
> >
> >
> A ja dodam ze jeszcze nie pilam Polo - Cocty
> --
> Mam(q)a /co rowniez ogladala w nocy "Kingsajza" :-)
> m...@w...pl g-g 365511
> "Aby cenić i kochać to, co wielkie,
> najpierw musisz ćwiczyć się w tym, co małe" /Georg Keil
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-11 07:56:38
Temat: Re: Polo-Cockta> > P.S. Po krotkim namysle dodam ze smak tamtej Polo-Cocty moze konkurowac
> > tylko ze smakiem oranzadki Kondradek!
z najglebszym dziecinstwem to mam jeszcze dwa smakowe wspomnienia: baton
KRYMSKI i chlebek turecki. To jeszcze nie byl czas snickersow- ale prekursor
byl, jak najbardziej i poprawny ideologicznie
Jola L-L
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |