Data: 2002-09-25 14:28:00
Temat: Pomocy
Od: "tachjon" <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Moja znajoma ma problem z ręką, 10 lat temu miała złamana
i w miejscu złamania zrobiła się górka która ją boli. Zrobiła
prześwietlenie,
hirurg w małym miasteczku dał jej zastrzyk przeiwbólowy bo żadne maści i
środki
w tabletkach nie działały. Pojechała do specjalisty, prywatnie do Łodzi ten
stwierdził że
najprawdopodobniej będzie trzeba operować lecz jest jeszcze
potrzebne jakieś drogie badanie ale skierowanie musi dostać od lekarza
rodzinnego.
Oczywiście lekarz rodzinny odesłał ją do hirurga państwowego stwierdzając że
to nie jest w jego kompetencji,
hirurg państwowy natomiast odesłał do neurologa, który stwierdził, że to nie
jego sprawa a skierowanie musi wystawić lekarz który będzie operował .
A tak właściwie to na to badanie czekają ludzie z poważniejszymi sprawami i
najlepiej niech zrobi to prywatnie. Znajoma pozostaje w kropce,
ręka tak boli że nie może spać.
Holera jak ten system działa, płaci się przez kilkanaście lat 150 zł na
funudsz zdrowotny a jak jest coś poważniejszego od grypy
to trzeba za wszystko płacić
Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć co w takiej sprawie można zrobić, gdzie się
zgłosić o pomoc lub napisać skarge, czy tu chodzi tylko o pieniądze?
Robert
|