Data: 2002-09-25 14:59:20
Temat: Re: Pomocy
Od: a...@p...onet.pl (A.Ol.)
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: tachjon
> Holera jak ten system działa, płaci się przez kilkanaście lat 150 zł na
> funudsz zdrowotny a jak jest coś poważniejszego od grypy
> to trzeba za wszystko płacić
Chodzi o to że jest mało pieniędzy. Ministerstwo zdrowia zatrudnia pewnie z
1000 osób, w każdym szpitalu jest więcej urzędników niż lekarzy. Biurokracja
w chorych kasach to pewnie parę tys. osób w skali kraju. Każdy szpital
zatrudnia brygady remontowe które siedzą sobie a od czasu do czasu wkręcają
żarówki. Jak trzeba przywieźć leżankę do przychodni to przywozi ją żukiem 5
panów ( dlaczego nie 10? - przecież leżanki są takie ciężkie).
Chyba nie ma się co dziwić że nie starcza na leczenie. Zresztą zapłacenie 50
zł za prywatną wizytę to nie tak dużo. Pocieszę Cię że tyle samo bierze
facio za położenie metra glazury a weterynarz za wizytę u krowy 100 zł.
Jednorazowa wizyta u weterynarza z chorym chomikiem kosztuje 40 zł.
Homeopata czy inny specjalista medycyny kosmicznej bierze 100 zł.
To chyba 50 zł za wizytę prywatną u lekarza specjalisty to niedużo, prawda?
zdrówka
aol
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.medycyna
|