Pompka do wody. Jaka?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 22

11. Data: 2017-04-21 14:53:06

Temat: Re: Pompka do wody. Jaka?
Od: Jacek <k...@a...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 21.04.2017 o 14:31, Kwinto pisze:
> Mam to zrobione u siebie.
> Zbiornik stoi na pustakach.
A u mnie zbiornik MUSI być schowany pod balkonem ze względu na poczucie
estetyki Koleżanki Małżonki. Dlatego nie może być podniesiony i jestem
zdany na pompkę.
Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2017-04-21 17:13:13

Temat: Re: Pompka do wody. Jaka?
Od: Kwinto <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Całkowicie rozumiem powody.

Poleciłbym pompę wibracyjną takiego typu:

https://tooles.pl/pompa-do-wody-glebinowa-membranowa
-nurek-bialoruska-460w-o_1017.html?gclid=CIiWi57otdM
CFRplGQodyl0N4g

np. z Castoramy jak radzili przedmówcy
jeżeli oczywiście zmieści się do otworu u góry zbiornika i czy nie
będzie konieczności jego poszerzania i jest ona hałaśliwa.

Dosyć droga ale elegancka i cicha jest taka pompka:

http://www.redcoon.pl/B209553-Gardena-6000-4_Pompy-g
%C5%82%C4%99binowe?refId=PLA&gclid=CMu1rp7ntdMCFcxDG
AodQyAAHg

Radziłbym dopasować do otworu wlotowego jakieś sitko bo z dachu z
deszczówką wlatuje dużo paprochów, liści itp.

Można też bez podnoszenia zbiornika zastosować np. coś takiego na rurze
spustowej:

https://www.conrad.pl/?websale7=conrad&pi=1194129&&A
dW=PLA&gclid=CMWw7qPqtdMCFRjGsgod9EwJJw&gclsrc=aw.ds

Pozdrawiam, Kwinto

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2017-04-21 18:28:19

Temat: Re: Pompka do wody. Jaka?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jacek <k...@a...com> wrote:
> W dniu 21.04.2017 o 14:31, Kwinto pisze:
>> Mam to zrobione u siebie.
>> Zbiornik stoi na pustakach.
> A u mnie zbiornik MUSI być schowany pod balkonem ze względu na poczucie
> estetyki Koleżanki Małżonki. Dlatego nie może być podniesiony i jestem
> zdany na pompkę.
> Jacek
>
>

U mnie jeden zbiornik (a właściwie skrzynia aluminiowa) stoi przy ścianie
domu pod rynną, zupełnie schowany w rozrośniętej kępie hortensji
bukietowej, drugi zupełnie za domem, gdzie tylko pies czasem zagląda, a
trzeci, największy, koło warzywnika przy szczytowej ścianie kompostownika,
utopiony razem z nim w gąszczu róży Rosa rugosa. I jest OK. Zmiesciłabym
bez szkody dla estetyki jeszcze ze 3 zbiorniki.

--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2017-04-21 18:32:27

Temat: Re: Pompka do wody. Jaka?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kwinto <j...@w...pl> wrote:
> Całkowicie rozumiem powody.
>
> Poleciłbym pompę wibracyjną takiego typu:
>
> https://tooles.pl/pompa-do-wody-glebinowa-membranowa
-nurek-bialoruska-460w-o_1017.html?gclid=CIiWi57otdM
CFRplGQodyl0N4g
>
> np. z Castoramy jak radzili przedmówcy
> jeżeli oczywiście zmieści się do otworu u góry zbiornika i czy nie
> będzie konieczności jego poszerzania i jest ona hałaśliwa.
>
> Dosyć droga ale elegancka i cicha jest taka pompka:
>
> http://www.redcoon.pl/B209553-Gardena-6000-4_Pompy-g
%C5%82%C4%99binowe?refId=PLA&gclid=CMu1rp7ntdMCFcxDG
AodQyAAHg
>
> Radziłbym dopasować do otworu wlotowego jakieś sitko bo z dachu z
> deszczówką wlatuje dużo paprochów, liści itp.
>
> Można też bez podnoszenia zbiornika zastosować np. coś takiego na rurze
> spustowej:
>
> https://www.conrad.pl/?websale7=conrad&pi=1194129&&A
dW=PLA&gclid=CMWw7qPqtdMCFRjGsgod9EwJJw&gclsrc=aw.ds
>
> Pozdrawiam, Kwinto
>

Polecam tanie pompki elektromagnetyczne z membraną. Mają tylko jedną wadę -
nie ma pływaka, żeby mogła się wyłączyć, gdy poziom wody krytycznie
spadnie. Lepsza jest tzw. pompa do brudnej wody. Wszystkie w Castoramie.

--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2017-04-21 18:34:52

Temat: Re: Pompka do wody. Jaka?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kwinto <j...@w...pl> wrote:

>
> Radziłbym dopasować do otworu wlotowego jakieś sitko bo z dachu z
> deszczówką wlatuje dużo paprochów, liści itp.
>

Wystarczy naciągnąć (i dobrze umocować!) pończochę na wlot.
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2017-04-21 20:28:57

Temat: Re: Pompka do wody. Jaka?
Od: A S <a...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2017-04-21 11:11, tomek pisze:
>
> Taka pompka nie daje cisnienia, podlewanie z nia sie nie powiedzie

Zatykam wąż palcem i leci na 5 m. Trzeba więcej?
--
A S

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2017-04-22 10:49:32

Temat: Re: Pompka do wody. Jaka?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Kwinto <j...@w...pl> wrote:
>
>>
>> Radziłbym dopasować do otworu wlotowego jakieś sitko bo z dachu z
>> deszczówką wlatuje dużo paprochów, liści itp.
>>
>
> Wystarczy naciągnąć (i dobrze umocować!) pończochę na wlot.

... pompy, oczywiście.

--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2017-04-22 18:18:57

Temat: Re: Pompka do wody. Jaka?
Od: tomek <t...@a...ma.kota.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 21.04.2017 o 20:28, A S pisze:
> W dniu 2017-04-21 11:11, tomek pisze:
>>
>> Taka pompka nie daje cisnienia, podlewanie z nia sie nie powiedzie
>
> Zatykam wąż palcem i leci na 5 m. Trzeba więcej?

A jakiej dlugosci i srednicy ten wąz?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2017-04-25 16:48:26

Temat: Odp: Pompka do wody. Jaka?
Od: "Johnny" <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Zatykam wąż palcem i leci na 5 m. Trzeba więcej?

No dobra, ale przy takiej siekierezadzie, czym zatkasz węża po 20
podlewaniu? =(:-0

Pozdrawiam Johnny

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2017-04-25 18:03:59

Temat: Re: Pompka do wody. Jaka?
Od: Kwinto <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 21.04.2017 o 18:34, Ikselka pisze:
> Wystarczy naciągnąć (i dobrze umocować!) pończochę na wlot.
>
Genialne, dlaczego przez 5 lat na to nie wpadłem?
Dzięki i pozdrawiam, Kwinto.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry