Agrecol - Ślimaki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14

1. Data: 2017-04-12 20:21:57

Temat: Agrecol - Ślimaki
Od: mirzan <l...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Niebieskie granulki firmy Agrecol, na ślimaki, nie są przez ślimaki zjadane.
Bezużyteczna podróbka za ponad 30 zł. Czy inne produkty tej firmy są tak samo
skuteczne?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2017-04-12 21:33:02

Temat: Re: Agrecol - Ślimaki
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

mirzan pisze:

> Niebieskie granulki firmy Agrecol, na ślimaki, nie są przez
> ślimaki zjadane. Bezużyteczna podróbka za ponad 30 zł.
> Czy inne produkty tej firmy są tak samo skuteczne?

Może niegłodne? Nażarły się czego innego i teraz grymaszą.
Takiemu ślimakowi trudno dogodzić. Jak ślimak niewielki,
a granulki duże, to można mu podrobić.

--
Jarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2017-04-12 23:22:42

Temat: Re: Agrecol - Ślimaki
Od: mirzan <l...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu środa, 12 kwietnia 2017 21:33:04 UTC+2 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
> mirzan pisze:
>
> > Niebieskie granulki firmy Agrecol, na ślimaki, nie są przez
> > ślimaki zjadane. Bezużyteczna podróbka za ponad 30 zł.
> > Czy inne produkty tej firmy są tak samo skuteczne?
>
> Może niegłodne? Nażarły się czego innego i teraz grymaszą.
> Takiemu ślimakowi trudno dogodzić. Jak ślimak niewielki,
> a granulki duże, to można mu podrobić.
>
> --
> Jarek

Granulki z firmy Bross, dwa razy większe, a ślimaki, jeśli nie zdążą zjeść,
to się o nie biją i też się pozabijają.Napisałem do tej firmy Agrecol,ciekawe,czy
odpiszą.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2017-04-13 00:40:04

Temat: Re: Agrecol - Ślimaki
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

mirzan pisze:

>> > Niebieskie granulki firmy Agrecol, na ślimaki, nie są przez
>> > ślimaki zjadane. Bezużyteczna podróbka za ponad 30 zł.
>> > Czy inne produkty tej firmy są tak samo skuteczne?
>>
>> Może niegłodne? Nażarły się czego innego i teraz grymaszą.
>> Takiemu ślimakowi trudno dogodzić. Jak ślimak niewielki,
>> a granulki duże, to można mu podrobić.
>
> Granulki z firmy Bross, dwa razy większe, a ślimaki, jeśli
> nie zdążą zjeść, to się o nie biją i też się pozabijają.

Jeśli się nie pozabijają wzajemnie, to mogą się udławić tymi
dużymi granulkami. Życie ślimaka pełne jest zasadzek.

> Napisałem do tej firmy Agrecol,ciekawe,czy odpiszą.

Może to, co już wiemy -- że te duże ganulki zostały podrobione
na mniejsze.

--
Jarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2017-04-13 07:32:08

Temat: Re: Agrecol - Ślimaki
Od: collie <c...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 12.04.2017 23:22, mirzan pisze:

> Granulki z firmy Bross, dwa razy większe, a ślimaki, jeśli nie zdążą zjeść,
> to się o nie biją i też się pozabijają.

Bardzo ekologiczny sposób walki ze ślimakami. Podoba mi się. Słyszałem
o podobnie ekologicznym rad sposobie: napuszczeniu na te oślizgłe ślimaki
ślimaków winniczków. Winniczki są zbrojne - opancerzone i z rogami ("ślimak,
ślimak, wystaw rogi...") - i w ślimaczych starciach dobrze sobie radzą. Ponoć.
A ślimak winniczek już taki obrzydliwy nie jest. Wręcz przeciwnie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2017-04-13 11:42:56

Temat: Re: Agrecol - Ślimaki
Od: Lisciasty <l...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu środa, 12 kwietnia 2017 21:33:04 UTC+2 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
> Takiemu ślimakowi trudno dogodzić. Jak ślimak niewielki,
> a granulki duże, to można mu podrobić.

Albo rzucać nimi w ślimaki, tudzież strzelać z procy.

L.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2017-04-13 11:56:28

Temat: Re: Agrecol - Ślimaki
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Lisciasty pisze:

>> Takiemu ślimakowi trudno dogodzić. Jak ślimak niewielki,
>> a granulki duże, to można mu podrobić.
>
> Albo rzucać nimi w ślimaki, tudzież strzelać z procy.

Kulki na mole są jeszcze większe, nimi jeszcze łatwiej trafić.

--
Jarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2017-04-13 15:07:29

Temat: Re: Agrecol - Ślimaki
Od: "Dirko" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnoeuiqc.b9v.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>
>>> Takiemu ślimakowi trudno dogodzić. Jak ślimak niewielki,
>>> a granulki duże, to można mu podrobić.

>> Albo rzucać nimi w ślimaki, tudzież strzelać z procy.

> Kulki na mole są jeszcze większe, nimi jeszcze łatwiej trafić

Ślimak z kulą u nogi?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2017-04-13 15:20:02

Temat: Re: Agrecol - Ślimaki
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pan Dirko napisał:

>>>> Takiemu ślimakowi trudno dogodzić. Jak ślimak niewielki,
>>>> a granulki duże, to można mu podrobić.
>>> Albo rzucać nimi w ślimaki, tudzież strzelać z procy.
>> Kulki na mole są jeszcze większe, nimi jeszcze łatwiej trafić
>
> Ślimak z kulą u nogi?

Ślimakowi przysługuje tylko półkula. Sprawiedliwość musi być.

Jarek

--
Kdyby kdyby kdyby kdyby kdyby
mlži plži hlavonožci ryby

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2017-04-16 18:08:00

Temat: Re: Agrecol - Ślimaki
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

mirzan <l...@g...com> wrote:
> Niebieskie granulki firmy Agrecol, na ślimaki, nie są przez ślimaki zjadane.

Może to produkt na GŁODNE ślimaki :-)))
Producent nie zakładał chyba, że w ogrodach istnieją głównie najedzone :-D

> Bezużyteczna podróbka za ponad 30 zł. Czy inne produkty tej firmy są tak samo
> skuteczne?

Nie stosuję - kiedyś coś stosowałam, chyba na mszyce na fuksjach, ale
stwierdziłam, że to produkt raczej pielęgnacyjny dla mszyc :-)
Teraz używam na owady tylko preparatów firmy Bayer itp. Natomiast Agrecol
nawozy do kwiatów doniczkowych ma niezłe.
Na slimaki w ogrodzie nie stosuję niczego - u mnie na piaszczystych glebach
jakoś po ostrych zimach oraz podczas suchego lata ich populacja sama
wydatnie się zmniejsza. No nie dają rady, biedaki :-))

--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche.