| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-04-16 12:45:03
Temat: Poplon czyl sklon w strone ON
cd dzisiejszego resume dnia wczorajszego :
wilece zainteresowany (a jakze ! - od kiedy pamietam te grupe
nie bylo tylu naraz listow od Niego ) Maciej Jakubowski pisze :
>
> > Wlasnie ogladam sprawozdanie z prac nad projektem Narodowego Programu
> > Ochrony Zdrowia z udzialem Premiera i Ministra Zdrowia.
>
> Czyich prac?
Rzeczywiscie to Cie tak zainteresowalo ?
Latwo bylo sprawdzic - dwa dni temu na priva pisalem ze szanuje Cie i
nie chcialbym bys wymuszal na mnie bym traktowal Cie jak
niedorozwinietego matola. Wierze w Twoja intelignecje i umiejetnosc
dokopanie sie do informacji ktora byla w mediach (takze interku)
walkowana w nieskonczonosc.
Wybacz prosze ale nie potrafie Cie (jeszcze) tak traktowac
> To zdanie sugeruje, że to była powszechna dyskusja albo prrace zespołu
> ekspertów. Czy taka interpretacja tego zdania jest słuszna?
Ach widze ze jednak napisales ten list zeby troche odreagowac, odkryc
sie, pokazac z najgorszej strony. Tak mam rozumniec Twoja zaczepke.
Pozwol ze odejme Ci jeden punkt ze skali, ktora na potrzeby tego listu
wygeneruje. Ma ona 10 punktow. Masz wiec ich 9.
> > Z wielkim sumtkiem stwierdzam, ze IdN, ktory potrafi zrobic tak wiele w
> > tym wypadku zrobil tak niewiele (a wlasciwie NIC). Tym bardziej dziwi
> > w kontekscie informacji, ktora nadeslal JC z ich Kuriera IdN. :
> >
> > ----------------------------------------------------
-------
> > Z Kuriera wzięte - Kurier IdN1 nr 5/43 z 11 kwietnia 2002 roku:
> >
> > "Brońmy się!
> > Czym grozi podejmowanie szybkich, wyrywkowych, nieprzemyślanych, nie
> > konsultowanych społecznie, a chyba także prawnie zmian w obowiązujących
> > przepisach?
> > [ciacho]
>
> Jeśli dobrze rozumiem - informacja z Kuriera świadczy o zainteresowaniu
> projektem, nie o nic-nie-robieniu.
Nie tym projektem i o nic-nie-robieniu ... ze strony IdN. Zauwaz ze
jest to "przedruk" a jakos komentarza i dzialan naprawczycg ze strony
IdN jakos nie moge sie dopatrzec. Co nazywasz wiec "cos-robieniem" ?
To :
"wszystkich tych, którzy chcą aktywnie uczestniczyć w
obronie swoich szans życiowych prosimy o przesyłanie listów
na adres: k...@i...org.pl. "
?
Naprawde szanuj moja i grupowiczow inteligencje.
Masz 8 punktow.
> Może to tylko defekt w przepływie informacji?
> Bo skoro uwaga o tym projekcie znalazła się w Kurierze - wnioskuję z tego,
> że jednak wydawcy Kuriera zainteresowali się sprawą...
:) jw (punktu jednak nie tracisz)
> > Rozczarowala mnie rekacja organizatorw spotkania niedoslyszacych i ich
> > przyjaciol ("Ustron 2000") gdy dobry duch naszej internetowej
> > spolecznosci ON (ISON)
>
> A kto jest tym dobrym duchem - i kto to określenie mu nadał?
Pan Bog. Duchami zarzadza Pan Bog
> Mam nazdieję, że nie jest to określenie samozwańcze...
Spytaj Go.
:) Tym razem zabiore Ci kolejny punkt - za b.merytoryczne uwagi do
mojego sprawozdania . Masz 7 punktow.
> > serwera CLAN, od SISON'u - tworu, ktory na potrzeby CALEJ ISON zostal
>
> Czy mam przez to riozumieć - że SISON reprezentuje "CALA ISON"
> (nie wiem, co oznacza ten skrot) - ale jakos w internetowych wędrówkach
> nie za często spotykam się z tą organizacją - więc chyba nie może ona
> reprezentować zbyt licznej społeczności
ISON to Ty :) Definicja jest w jedym z tych "nie-do-przeczytania" przez
Ciebie plikow.
> > z wielkimi bolami zarejestrowany - zaslepilo wielu, z elity
> > tej spolecznosci.
> >
> > Mialem kilka milych listow. Maciej Jakubowski wyjasnil mi np co Go
> > odstraszylo a co pozwoli mi w przyszlosci nie "straszyc" ludzi ;-)
>
> I podtrzymuję swoje zdanie
> Uważam że wszystkie takie dyskusje powinny się odbywać w atmosferze
> życzliwości - i to publicznie, ale też bez pręgierzy i piedestałów.
Gdybys jednak wykazal sie odrobina dociekliwosci i chocby "po
lebkach" przedarl sie przez plik archiwum.htm to moglbys stwierdzic ze
to co piszesz to brak kredytu zaufani, dobrej woli i ogolnie mowiac
malkontenctwo. Masz 6 punktow
> Dodatkowo - trzeba mieć świadomość - że społeczeństwo nie ma
> żadnego prawnego obowiązku świadczenia usług, zwłaszcza finansowych
> wobec niepełnosprawnych, z racji tylko ich niepełnosprawności
Tak ? Poczytaj Konstytucje, uchwale Sejmu "Karta praw ON, ustawe o
rehabilitacji ... lub zaloguj sie na Fuga Mundi . Tam znajdziesz zbior
WSZYSTKICH potrzebnych dokumentow tak krajowych jak i UE.
Za totalne ignoranctwo zabieram 2 punkty. Jednoczesnie ostrzegam ze
przekroczyles punkt krytyczny.
> - więc
> wszelkiego rodzaju postawa roszczeniowa nie może mieć tu miejsca.
Postawy roszczeniowe so sila napedowa spoleczenstwa.
Gdyby nie takowa (jakze wielu) to gzyzlbys dzis brukiew
i popijal woda :)
> Idzie tu raczej o kreowanie postaw - i wspierających ją przepisów
To na temat mojego sprawozdania ? :-O
> > Czeka kolejny PROJEKT , Tym razem USTAWY o rehabilitacji ale tak sie
> > zastanawiam czy warto ? Czy bedzie z kim ? - skoro nie ma tu ORLOW,
> > SOKOLOW
>
> "Lepszy wróbel w garści, niż orzeł na dachu"
Mozesz to rozwinac, czy tylko Ci sie wyrwalo cos bez skladu ?
> A swoją drogą - może to być ryzkowne - orzeł może okazać się zwykłą wroną...
Naprawde zasluzyles na zabranie kolejnego punktu. Masz 3 punkty !
> > Czy jednak wolimy biadolic, jeczec, malkontencic czy moze jednak
> > potrafimy wziac swe sprawy w swoje rece. Czy jest szansa by to moje
> > dziecko potrafilo sie otrzasnac i zburzyc SCIANE PLACZU ktora stala
> > sie GLOWNYM miejscem spotkan na grupie ?
>
> Nie wiem, kto tu płacze... Ja na pewno nie...
Ty malkontencisz. Placzacych nie smiem pokazywac palcem. Zal mi gdy
ich lzy wsiakaja w jalowy grunt.
> > Czy moze jednak jest istotne (zrozumiale, przewodnie, znaczace)
> > dla nas to motto, ktore tu kiedys ukulismy :
> >
> > "NIC co jest robione dla nas nie powinno byc wykonywane bez naszego
> > udzialu" ?
>
> A jak to należy rozumieć?
> Przecież każdy może się wypowiedzieć....
> Merytorycznie również...
Niestety i tu straciles u mnie kolejna szanse.
Za to ze zmuszasz mnie do wyjasniania oczywistosci zabieram
1 punkt. To takie "Nic o nas bez nas !" tylko w lepszym wydaniu :)
> > To by bylo na tyle.
>
> J.T.Stanislawski. Hmm....
Nie, slownik slangu.
> > Zapraszam do lektury Pisma przewodniego, ktore dzis (najpozniej jutro)
> > zostanie wyslane do wszelkich mozliwych VIP'ow.
> >
> > Dla potrzeb tej akcji dzieki wielkiej pracy waszych braci w niedoli
> > (z SISON) utworzylismy baze danych powiatow ( niestety ale nie z naszej
> winy
> > jednak troche niekompletna)
>
> ?
> Lista powiatów jest chyba znana...
Nie lista powiatow a BAZA DANYCH powiatow. I jak to w kazdej bazie sa
rekordy i pola . Masz POLE do popisu by zgadnac o jakie pole moze tu
chodzic i dlaczego to takie wazne ?
Niestety nauka kosztuje. Tracisz kolejny punkt.
Pozostal Ci TYLKO 1 !!!
> Nie słyszałem o żadnym nowym powiecie...
Ja slyszalem ale ta informacja kosztuje jeden punkt. Wchodzisz ?
> > Zdajemy sobie sprawe ze to wszystko moze wygladac troche chaotycznie
> > ale od czego trzeba bylo zaczac. Zeszloroczny Ustron wykazal ze
> > okazjonalne spotkania z poslami (szczegolnie gdy zmienia sie ich
> > kadencja) jest zbyt plytkim i marnotrawiacym srodki a takze czas
> > - ktore to na to sie poswieca.
> >
> > By nie narazic sie organizatorom U2002 podkreslam ze DOCENIAM potrzebe
> > spotkan we wlasnym gronie gdzie nawiazac mozna ciekawe znajomosci
> > i wzmocnic przyjaznie . Takze by milo spedzic czas. Ale ...
>
> Mam pytanie - jaki związek ma Spotkanie Ustroń 2002 z tym projektem,
> skoro Spotkanie ma sie odbyć w lipcu - a teraz jest dopiero kwiecień.
Ma i to OGROMNE ! Wlasnie dlatego ze U2002 jest dopiero w lipcu a
jego program, jak wiemy jest praktycznie wypelniony trescia to jak
odczytywalem z listu pana Leszka (watek "Gdzie te orly ...) chodzilo o
to ze moze by sie tym te wroble (wszakoi sam pisales lepszy wrobel w
garsci) zaczely dziobac wlasciwa strae a nie niejakiego A.A. ;-)
> Czytuję fantastykę, ale nie słyszałem jeszcze o rzeczywistych podróżach w
> czasie
To ze czegos nie slyszales nie oznacza wcale ze nie istnieje.
Do dzis zyja ludzie ktorzy uwazaja ze ziemia jest plaska :)
Proponuje zapoznac sie ze szczegolna teoria wzglednosci, pracami
naszego brata Hawkinga - byc moze horyzont czasowy sobie poszerzysz.
Straciles OSTATNI punkt. Jesli stracisz kolejny bedziesz MNIEJ NIZ
ZERO - ostrzegam,
>
> > Jesli zas stwierdzicie ze identyfikujecie sie z tym co tam zostalo
> > (mniej lub bardziej chaotycznie - pierwsze koty za ploty) to mozemy
> > zebrac te Wasze glosy i jako wzmacniajace niejako akcje PROJEKT
> > rozeslac do biur poselskich w Waszych regionach.
>
> Zaraz, zaraz - jakie głosy i w jakiej sprawie?
Kazdego z osobna. Demokratycznie i wygodnie
> Skoro nie brałem udziału w dyskusji - to i nie mogę się podpisywać
> pod jej wnioskami...
MNIEJ NIZ ZERO !!!
Wcale nie trzeba brac udzialu dyskusji by zgodzac sie z jej
ustaleniami.
Nie bralem udzialu w dyskusjach podczas Strajkow '80 a w zupelnosci
akceptowalem (jak i 14 mln) Polakow ich ustalenia
Nie bralem udzialu w konferencji Okraglego Stolu ale
akceptuje jego ustalenia.
Jeszcze pare przykladow ?
W takim wypadku dane jest jedynie prawo wyboru a nie prawo
ustalania czegokolwiek.
Musztarda po obiedzie - szlus !
Wyspanski okresla(l w "Weselu") to dosadniej :
"Miales chamie zloty rog ostal ci sie ino sznur "
... do dowolnego wykorzystania :)
Zdegustowales mnie chyba, ze po prostu mial byc to paszkwil,
przesmiewka, takie tam rowniactwo do kolegow z lustra.
Rozumiesz wiec chyba moje, ROWNIE przesmiewcze, potraktowanie Ciebie
A.A.
--------
Czujesz sie na siłach ? Masz coś do zaproponowania ? Chcesz
powalczyć o swoje sprawy ? - to spróbuj swoich sił w Stowarzyszeniu
Internetowej Społeczności Osób Niepełnosprawnych "SamiSobie"
http://sison.clan.pl . Może uda Ci się coś zyskac ...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-04-16 17:13:54
Temat: Re: Poplon czyl sklon w strone ON----- Original Message -----
From: "Andrzej Abraszewski" <a...@c...pl>
> cd dzisiejszego resume dnia wczorajszego :
>
> wilece zainteresowany (a jakze ! - od kiedy pamietam te grupe
> nie bylo tylu naraz listow od Niego ) Maciej Jakubowski pisze :
Nie kazdy temat jest dla mnie rownie interesujacy - poza tym,
jak juz pisalem - znakomita wiekszosc spraw zalatwiam poza
Grupa - jak widac na załączonym obrazku - słusznie
> > > Wlasnie ogladam sprawozdanie z prac nad projektem Narodowego Programu
> > > Ochrony Zdrowia z udzialem Premiera i Ministra Zdrowia.
> >
> > Czyich prac?
>
> Rzeczywiscie to Cie tak zainteresowalo ?
Skąd te wątpliwości?
> Latwo bylo sprawdzic - dwa dni temu na priva pisalem ze szanuje Cie i
> nie chcialbym bys wymuszal na mnie bym traktowal Cie jak
> niedorozwinietego matola.
Ależ możesz mnie traktować jak chcesz - przy okazji preglądając się
w lustrze...
> Wierze w Twoja intelignecje i umiejetnosc
> dokopanie sie do informacji ktora byla w mediach (takze interku)
> walkowana w nieskonczonosc.
To ja mam być tu duchem śwętym, czy innym telepatą, by wiedzieć,
czyje Ty prace przegłądasz?
W zasadzie są dwie możliwości - albo prace ekspertów albo jakichś
eksperckich gremiów - albo - swoją pracę.
Wybacz - tego nie wiem :-((
> Wybacz prosze ale nie potrafie Cie (jeszcze) tak traktowac
> > To zdanie sugeruje, że to była powszechna dyskusja albo prrace zespołu
> > ekspertów. Czy taka interpretacja tego zdania jest słuszna?
>
> Ach widze ze jednak napisales ten list zeby troche odreagowac, odkryc
> sie, pokazac z najgorszej strony. Tak mam rozumniec Twoja zaczepke.
Ależ ja Ciebie nie zaczepiam. Ja tylko pytam.
A Ty - zamiast odpowiedzieć - ruszasz do boju.
(nie wiem tylko czy to, na co się porywasz, nie jest żadnym olbrzymem,
a... zwykłym wiatrakiem...)
> Pozwol ze odejme Ci jeden punkt ze skali, ktora na potrzeby tego listu
> wygeneruje. Ma ona 10 punktow. Masz wiec ich 9.
A dla kogo mają być te punkty? Mnie tam punkty u Ciebie bez różnicy,
skala też jest doskonale obojętna - by określić moje o niej zdanie
- mam ją w głębokim poważaniu...
> > Jeśli dobrze rozumiem - informacja z Kuriera świadczy o zainteresowaniu
> > projektem, nie o nic-nie-robieniu.
>
> Nie tym projektem i o nic-nie-robieniu ... ze strony IdN. Zauwaz ze
> jest to "przedruk" a jakos komentarza i dzialan naprawczycg ze strony
> IdN jakos nie moge sie dopatrzec. Co nazywasz wiec "cos-robieniem" ?
Tyle że ja wiem - co to jest. A Ty?
> To :
>
> "wszystkich tych, którzy chcą aktywnie uczestniczyć w
> obronie swoich szans życiowych prosimy o przesyłanie listów
> na adres: k...@i...org.pl. "
>
> ?
co ?
> Naprawde szanuj moja i grupowiczow inteligencje.
Ależ ja szanuję inteligencję listowiczów.
> Masz 8 punktow.
>
> > Może to tylko defekt w przepływie informacji?
> > Bo skoro uwaga o tym projekcie znalazła się w Kurierze - wnioskuję z
tego,
> > że jednak wydawcy Kuriera zainteresowali się sprawą...
>
> :) jw (punktu jednak nie tracisz)
Ciekawe...
A czy Ty wcześniej to zainteresowanie też zauważyłeś?
Bo z Twoich słow wnioskuję - że chyba jednak nie...
Nieumiejętność czytania, czy... ?
> > > Rozczarowala mnie rekacja organizatorw spotkania niedoslyszacych i ich
> > > przyjaciol ("Ustron 2000") gdy dobry duch naszej internetowej
> > > spolecznosci ON (ISON)
> >
> > A kto jest tym dobrym duchem - i kto to określenie mu nadał?
>
> Pan Bog. Duchami zarzadza Pan Bog
A kto jest tu apostołem, czy też innym prorokiem niosącym tę dobrą nowinę?
> > Mam nazdieję, że nie jest to określenie samozwańcze...
>
> Spytaj Go.
Kogo?
> > > serwera CLAN, od SISON'u - tworu, ktory na potrzeby CALEJ ISON zostal
> >
> > Czy mam przez to riozumieć - że SISON reprezentuje "CALA ISON"
> > (nie wiem, co oznacza ten skrot) - ale jakos w internetowych wędrówkach
> > nie za często spotykam się z tą organizacją - więc chyba nie może ona
> > reprezentować zbyt licznej społeczności
>
> ISON to Ty :) Definicja jest w jedym z tych "nie-do-przeczytania" przez
> Ciebie plikow.
I rozumiem, że z założenia mam czytać, co ktośtam spłodził
w ponadstukilobajtowych plikach - wyławiać stamtąd te definicje
i iznawać je za dogmaty?
Wszak prosiłem o przybliżenie wyjaśnień - tu - na Grupie...
Ale - prawdopodobnie to jset za trudne...
> > > z wielkimi bolami zarejestrowany - zaslepilo wielu, z elity
> > > tej spolecznosci.
> > >
> > > Mialem kilka milych listow. Maciej Jakubowski wyjasnil mi np co Go
> > > odstraszylo a co pozwoli mi w przyszlosci nie "straszyc" ludzi ;-)
> >
> > I podtrzymuję swoje zdanie
> > Uważam że wszystkie takie dyskusje powinny się odbywać w atmosferze
> > życzliwości - i to publicznie, ale też bez pręgierzy i piedestałów.
>
> Gdybys jednak wykazal sie odrobina dociekliwosci i chocby "po
> lebkach" przedarl sie przez plik archiwum.htm to moglbys stwierdzic ze
> to co piszesz to brak kredytu zaufani, dobrej woli i ogolnie mowiac
> malkontenctwo.
Niestety - nie wszyscy u mnie mają zdolność kredytową.
I - nie jest to stan początkowy - a właśnie - efekt działań,
w tym również tych listów, na które sam się powołujesz
(Twoich własnych).
Kredyt zaufania, jaki Ci udzialałem - okazał się niespłacalny.
Oczywiście - możesz - jak Lepper - uchwalić ustawę, w myśl której
wszelkie Twoje długi zostają z założenia umorzone.
> > Dodatkowo - trzeba mieć świadomość - że społeczeństwo nie ma
> > żadnego prawnego obowiązku świadczenia usług, zwłaszcza finansowych
> > wobec niepełnosprawnych, z racji tylko ich niepełnosprawności
>
> Tak ? Poczytaj Konstytucje, uchwale Sejmu "Karta praw ON, ustawe o
> rehabilitacji ... lub zaloguj sie na Fuga Mundi . Tam znajdziesz zbior
> WSZYSTKICH potrzebnych dokumentow tak krajowych jak i UE.
Czytałem konstytucję.
Parę innych dokumentów również.
Mały drobiazg.
Ze zrozumieniem...
> Za totalne ignoranctwo zabieram 2 punkty. Jednoczesnie ostrzegam ze
> przekroczyles punkt krytyczny.
Po przekroczeniu masy krytycznej może to być niebezpieczne..
> > - więc
> > wszelkiego rodzaju postawa roszczeniowa nie może mieć tu miejsca.
>
> Postawy roszczeniowe so sila napedowa spoleczenstwa.
Rozumiem. Teraz już wiem, jacy ludzie głosują na Leppera.
> Gdyby nie takowa (jakze wielu) to gzyzlbys dzis brukiew
> i popijal woda :)
Smacznego
> > Idzie tu raczej o kreowanie postaw - i wspierających ją przepisów
>
> To na temat mojego sprawozdania ? :-O
Niezupełnie - bo tu - na Grupie nie widziałem ŻADNEGO sprawozdania
tylko zaproszenie do przezcytania stenogrmów z jakiejś rozmowy
Nie wiem - kto tam i kogo i na podstawie jakiego mandatu - reprezentował.
> > > Czeka kolejny PROJEKT , Tym razem USTAWY o rehabilitacji ale tak sie
> > > zastanawiam czy warto ? Czy bedzie z kim ? - skoro nie ma tu ORLOW,
> > > SOKOLOW
> >
> > "Lepszy wróbel w garści, niż orzeł na dachu"
>
> Mozesz to rozwinac, czy tylko Ci sie wyrwalo cos bez skladu ?
Uruchom szare komórki
> > A swoją drogą - może to być ryzkowne - orzeł może okazać się zwykłą
wroną...
>
> Naprawde zasluzyles na zabranie kolejnego punktu. Masz 3 punkty !
Coś takiego...
> > > Czy jednak wolimy biadolic, jeczec, malkontencic czy moze jednak
> > > potrafimy wziac swe sprawy w swoje rece. Czy jest szansa by to moje
> > > dziecko potrafilo sie otrzasnac i zburzyc SCIANE PLACZU ktora stala
> > > sie GLOWNYM miejscem spotkan na grupie ?
> >
> > Nie wiem, kto tu płacze... Ja na pewno nie...
>
> Ty malkontencisz. Placzacych nie smiem pokazywac palcem. Zal mi gdy
> ich lzy wsiakaja w jalowy grunt.
Nie wiesz, co wiem i kogo znam...
> > > Czy moze jednak jest istotne (zrozumiale, przewodnie, znaczace)
> > > dla nas to motto, ktore tu kiedys ukulismy :
> > >
> > > "NIC co jest robione dla nas nie powinno byc wykonywane bez naszego
> > > udzialu" ?
> >
> > A jak to należy rozumieć?
> > Przecież każdy może się wypowiedzieć....
> > Merytorycznie również...
>
> Niestety i tu straciles u mnie kolejna szanse.
Wiesz co, jakos nie czuje się przez to gorzej
> Za to ze zmuszasz mnie do wyjasniania oczywistosci zabieram
> 1 punkt. To takie "Nic o nas bez nas !" tylko w lepszym wydaniu :)
Rozumiem. Cytowanie jest tu zakazane...
Niezależnie od tego - kogo mam na myśli...
> > > To by bylo na tyle.
> >
> > J.T.Stanislawski. Hmm....
>
> Nie, slownik slangu.
No cóż... Ja mam na tyle dobrą pamięć, że znam pochodzenie
tego powiedzonka...
> > > Zapraszam do lektury Pisma przewodniego, ktore dzis (najpozniej jutro)
> > > zostanie wyslane do wszelkich mozliwych VIP'ow.
> > >
> > > Dla potrzeb tej akcji dzieki wielkiej pracy waszych braci w niedoli
> > > (z SISON) utworzylismy baze danych powiatow ( niestety ale nie z
naszej
> > winy
> > > jednak troche niekompletna)
> >
> > ?
> > Lista powiatów jest chyba znana...
>
> Nie lista powiatow a BAZA DANYCH powiatow. I jak to w kazdej bazie sa
> rekordy i pola . Masz POLE do popisu by zgadnac o jakie pole moze tu
> chodzic i dlaczego to takie wazne ?
A na co mi to?
Baza danych powiatów też jest osiągalna
To, że jakaś organizacja nie przygotowała SOBIE bazy - nie jest moim
problemem. Zwłaszcza jeśli przygotowuje ją sobie sama...
> Niestety nauka kosztuje. Tracisz kolejny punkt.
> Pozostal Ci TYLKO 1 !!!
>
> > Nie słyszałem o żadnym nowym powiecie...
>
> Ja slyszalem ale ta informacja kosztuje jeden punkt. Wchodzisz ?
Nie.
Nie lubię grać w pokera.
> > Mam pytanie - jaki związek ma Spotkanie Ustroń 2002 z tym projektem,
> > skoro Spotkanie ma sie odbyć w lipcu - a teraz jest dopiero kwiecień.
>
> Ma i to OGROMNE ! Wlasnie dlatego ze U2002 jest dopiero w lipcu a
> jego program, jak wiemy jest praktycznie wypelniony trescia to jak
> odczytywalem z listu pana Leszka (watek "Gdzie te orly ...) chodzilo o
> to ze moze by sie tym te wroble (wszakoi sam pisales lepszy wrobel w
> garsci) zaczely dziobac wlasciwa strae a nie niejakiego A.A. ;-)
Według pewnej bajeczki dziobią szpaki a nie wróble.
Poza tym - jeśli ta tematyka ma byc poruszana na Zlocie Ustroń'2002
mniemam, że kogokolwiek z organizatorów tej dyskusji powinienem
zobaczyć na liście uczestników tego zlotu... Chyba, że nie ma nic wspólnego,
wtedy taki brak deklaracji uczestnictwa jest uzasadniony.
Może nie znam wszystkich nazwisk - ale żadnego z wymienianych w kontekście
dyskusji na tej liście nie widzę - w szczególności "koordynatora dyskusji"
(cudzysłow oznacza tu cytowanie)
> > Czytuję fantastykę, ale nie słyszałem jeszcze o rzeczywistych podróżach
w
> > czasie
>
> To ze czegos nie slyszales nie oznacza wcale ze nie istnieje.
> Do dzis zyja ludzie ktorzy uwazaja ze ziemia jest plaska :)
> Proponuje zapoznac sie ze szczegolna teoria wzglednosci, pracami
> naszego brata Hawkinga - byc moze horyzont czasowy sobie poszerzysz.
Być może - co nieco z teorii Einsteina liznąłem...
Obawiam się tylko, że można trafić na czarną dziurę?
> Straciles OSTATNI punkt. Jesli stracisz kolejny bedziesz MNIEJ NIZ
> ZERO - ostrzegam,
No to co?
I co mi z Twego ostrzeżenia?
Mam nadzieję, że nie będziesz mi pukał od spodu...
> > > Jesli zas stwierdzicie ze identyfikujecie sie z tym co tam zostalo
> > > (mniej lub bardziej chaotycznie - pierwsze koty za ploty) to mozemy
> > > zebrac te Wasze glosy i jako wzmacniajace niejako akcje PROJEKT
> > > rozeslac do biur poselskich w Waszych regionach.
> >
> > Zaraz, zaraz - jakie głosy i w jakiej sprawie?
>
> Kazdego z osobna. Demokratycznie i wygodnie
Można... Każdy może we własnym lub swojej organizacji imieniu.
> > Skoro nie brałem udziału w dyskusji - to i nie mogę się podpisywać
> > pod jej wnioskami...
>
> MNIEJ NIZ ZERO !!!
Wcale mnie to nie zdziwiło.
Teraz muszę być więc już ostrożny - podłoże może okazać się kruche...
> Wcale nie trzeba brac udzialu dyskusji by zgodzac sie z jej
> ustaleniami.
Tja. To i ja wiem.
Ale też to nie oznacza, że muszę się podpisywać pod _czyimiś_ ustaleniami
A możliwość zabrania głosu - przez nieupunblicznienie dyskusji a i
późniejsze
niewpisania na listę dyskutantów została mi odebrana...
Cenzura prewencyjna?
> Nie bralem udzialu w dyskusjach podczas Strajkow '80 a w zupelnosci
> akceptowalem (jak i 14 mln) Polakow ich ustalenia
Hmmm... O ile pamiętam - wśród postulatów tamtych czasów było również
zniesienie cenzury...
> Nie bralem udzialu w konferencji Okraglego Stolu ale
> akceptuje jego ustalenia.
>
> Jeszcze pare przykladow ?
Pustosłowia? Czemu nie...
> Wyspanski okresla(l w "Weselu") to dosadniej :
>
> "Miales chamie zloty rog ostal ci sie ino sznur "
> ... do dowolnego wykorzystania :)
Jak dowolnego?
I - co miało tu być tym "złotym rogiem"?
> Zdegustowales mnie chyba, ze po prostu mial byc to paszkwil,
> przesmiewka, takie tam rowniactwo do kolegow z lustra.
> Rozumiesz wiec chyba moje, ROWNIE przesmiewcze, potraktowanie Ciebie
>
> A.A.
Ależ ja je doskonale - od samego początku - rozumiem.
Co więcej - zapewniam Cię, że mam dobrą pamięć...
--
Maciej Jakubowski
m...@b...pl
ICQ UIN Petroniusz: 969959; GG 5770
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |