Data: 2005-07-24 19:23:45
Temat: Poranna lekkosc bytu
Od: "Sweete " <r...@W...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Cale moje zycie to walka z cialem. Na wielu polach, ale przede wszystkim w WC.
Moje samopoczucie w ogromny sposob zalezy od tego, czy uda mi sie skutecznie
wyproznic przed pojsciem do pracy. Jest to proces bolesny, czasem bardzo
dlugotrwaly, spozniam sie przez to do pracy. Szef na mnie krzyczy, ale co mam
mu powiedziec, ze znowu siedzialam godzine w kiblu?
Czy mozliwe jest, ze moje problemy maja podloze psychologiczne? Trwanie w
fazie analnej czy tym podobne historie? Nie sadze, zeby przyczyna byla zla
dieta - pije duzo wody, jem duzo blonnika
A moze operacja zwieracza?
Pomozcie prosze, bo to wszystko mi dezorganizuje zycie...
Sweete
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|