| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-02-22 11:10:02
Temat: Potęga podświadomościWlasnie zaczalem czytac ta ksiazke. tylko mam obawy przed skutkami? czy nie
doprowadzi mnie do jakiegos podporzadkowanego myslenia ??? choroby ???
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-02-22 11:41:57
Temat: Re: Potęga podświadomości
Użytkownik "Gazela" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:972ruj$6a1$1@news.tpi.pl...
> Wlasnie zaczalem czytac ta ksiazke. tylko mam obawy przed skutkami? czy
nie
> doprowadzi mnie do jakiegos podporzadkowanego myslenia ??? choroby ???
>
UWAZAJ!! Ta ksiazka jest niezwykle niebezpieczna!! Wraz z kazda przeczytana
strona ubywa Ci od 100 do 120 tys. neuronow w CUN. Jesli dasz wiare w to, co
na tych stronach jest napisane, to utrata komorek mozgowych moze nawet byc
dziesieciokrotnie wieksza!!! Deficyty w zdolnosciach umyslowych bede
zauwazalne juz po przeczytaniu spisu tresci.
Jednym slowem: ksiazka jest nudna, trywialna, bzdurna, i lepiej poczytac
dobra powiesc, a wiedza o psychice ludzkiej na pewno bardziej sie wzbogaci,
niz dzieki lekturom J. Murraya (traumatyczne przezycie zwiazane z
przeczytaniem "Potegi podswiadomosci" spowodowalo, ze zapamietalem nazwisko
autora)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-02-22 11:55:00
Temat: Re: Potęga podświadomościCzesc
Gazela schrieb:
> Wlasnie zaczalem czytac ta ksiazke. tylko mam obawy przed skutkami? czy nie
> doprowadzi mnie do jakiegos podporzadkowanego myslenia ??? choroby ???
To nie czytaj . Czy zmusza sie cos do tego . Jesli juz teraz masz takie
problemy i watpliwosci , to lepiej to zostaw .
Pozdrawiam
JAsFAsola
[JAFA]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-02-22 12:22:05
Temat: Re: Potęga podświadomości
Gazela napisał(a) w wiadomości: <972ruj$6a1$1@news.tpi.pl>...
>Wlasnie zaczalem czytac ta ksiazke. tylko mam obawy przed skutkami? czy nie
>doprowadzi mnie do jakiegos podporzadkowanego myslenia ??? choroby ???
Powodzenia..... biblioteki i księgarnie uginają się od pseudo
psychologicznych poradników.... Równie dobrze mogliby sprzedawać je w
kioskach jako powiesci z serii romantica.... Ale szczerze.... owszem
książki te moim zdaniem opisują pewne mechanizmy i uwarunkowania które
istotnie maja miejsce... można poprzez lekturę tych pozycji dowiedzieć się
czegoś o zasadach funkcjonowania, o zależnościach, wpływach, patologiach
itd.. itp... Nawet można dowiedzieć się czegoś o sposobach radzenia sobie w
rudych sytuacjach... ale dowiedzieć się a wprowadzić w życie to dwie odległe
sprawy. Po pierwsze mechanizmy obronne jakie wytworzył sobie człowiek
skutecznie utrudniają zmianę zachowań (co gorsza często nieuświadomionych).
Po drugie wiedza teoretyczna a praktyczna w psychologii ma się zupełnie
inaczej niż np. w naukach ścisłych. Po trzecie mało kto jest na tyle
samoświadomy i samokrytyczny ażeby przyznał się do niewłaściwego
funkcjonowania. Po czwarte zmiana zachowania często wymaga przypomnienia
sobie dawnych bolesnych przeżyć no i samodzielnie jest to niezbyt
możliwe.... Po piąte... itd.. itp....
Owszem można sobie takie książki poczytać poszerzyć swoją cenną wiedzę...
ale zastosowanie zawartych w nich rad w praktyce to zupeeelnie co innego.
Piotrek. M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-02-22 12:35:49
Temat: Re: Potęga podświadomościmusisz przeczytać tą książkę i jeśli będziesz w to wierzył,to stanie się to co
będziesz chciał.
podam ci mój przykład:poleciałem do stanów i kolega miał właśnie tą książkę-
przeczytałem ją i bardzo mocno mnie przekonało to co w niej jest napisane.
posłuchaj,zaczęliśmy myśleć,wyobrażać sobie z kumplem,że mamy własne solarium-
wyobrażenia te były tak dokładne,że wiedzieliśmy jak to będzie wyglądać nie
mając nawet lokalu i będąc na innym kontynencie.po powrocie nie minęły 3
miesiące a my już rozpoczęliśmy działalność-dzisiaj do naszego solarium
przychodzi tyle ludzi,że musimy otworzyć następne.
ale chodzi o to,że uwierzyliśmy w to i byliśmy w 100% przekonani,że nam się uda.
pamiętaj wiara czyni cuda-ja teraz czytam już 4 książkę tego autora(jest 7) i
wszystkie są bardzo dobre-nie słuchaj tych co mówią,że to nie prawda!!!!!!!!
pozdrawiam-korba
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-02-22 14:43:45
Temat: Re: Potęga podświadomości
Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4c88.00000000.3a9507a5@newsgate.onet.pl...
> musisz przeczytać tą książkę i jeśli będziesz w to wierzył,to stanie się
to co
> będziesz chciał.
> podam ci mój przykład:poleciałem do stanów i kolega miał właśnie tą
książkę-
> przeczytałem ją i bardzo mocno mnie przekonało to co w niej jest napisane.
> posłuchaj,zaczęliśmy myśleć,wyobrażać sobie z kumplem,że mamy własne
solarium-
> wyobrażenia te były tak dokładne,że wiedzieliśmy jak to będzie wyglądać
nie
> mając nawet lokalu i będąc na innym kontynencie.po powrocie nie minęły 3
> miesiące a my już rozpoczęliśmy działalność-dzisiaj do naszego solarium
> przychodzi tyle ludzi,że musimy otworzyć następne.
> ale chodzi o to,że uwierzyliśmy w to i byliśmy w 100% przekonani,że nam
się uda.
> pamiętaj wiara czyni cuda-ja teraz czytam już 4 książkę tego autora(jest
7) i
> wszystkie są bardzo dobre-nie słuchaj tych co mówią,że to nie
prawda!!!!!!!!
> pozdrawiam-korba
Jakie jeszcze ksiazki bys polecil o podobnej tematyce?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-02-22 21:33:26
Temat: Do Piotra M Odp: Potęga podświadomościUżytkownik "Piotrek. M" napisał: (....)
Przepraszam, ze pytam tutaj, ale odbilo mi maila do Ciebie - czy mozesz
podac mi jakis aktualny adres?
Pozdrawiam
Melisa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-02-27 11:30:07
Temat: Re: Potęga podświadomościwszystkie książki Jasona Murphiego są dobre np."Potęga przyciągania
pieniądza","Potęga ludzkiego ducha".Dobra książka to-zapomniałem nazwiska ale
jest to niemiecki psycholog-"Charyzma"-TO JEST DOPIERO KSIĄŻKA!
polecam na razie te trzy-reszta następnym razem.
korba.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |