| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-07-01 19:10:10
Temat: Potrawa z kwaśnego mlekaWitam
kiedyś widziałem jakiś przepis na danie robione wraz z kwaśnym mlekiem.
Czy ktoś zna przepis na taką potrawę?
Pozdrawiam
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-07-01 19:20:18
Temat: Re: Potrawa z kwaśnego mlekaDnia 2005-07-01 21:10:10 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Paweł* skreślił te oto słowa:
> Witam
>
> kiedyś widziałem jakiś przepis na danie robione wraz z kwaśnym mlekiem.
> Czy ktoś zna przepis na taką potrawę?
Jeśli zupa to polewka.
W dzieciństwie ją uwielbiałam, ale jak babcia odeszła to i przepis odszedł
niestety...
W sieci przepisy są, ale nie wiem czy dobre.
--
Lia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-07-01 19:31:31
Temat: Re: Potrawa z kwaśnego mleka> Jeśli zupa to polewka.
> W dzieciństwie ją uwielbiałam, ale jak babcia odeszła to i przepis
> odszedł
> niestety...
Znalazłem takie coś:
Przepis z domowego lamusa. Polewka ta najlepsza jest z kwaśnego mleka
ale i z maślanki wychodzi też niezła.
Składniki:
* 1 l kwaśnego mleka lub dobrej maślanki;
* 1 szklanka śmietany;
* 1 łyżka mąki pszennej;
* sól do smaku;
Wykonanie:
Mąkę, rozbełtaną w odrobinie wody, połączyć ze śmietaną, posolić i
wlać do gotującego się mleka (maślanki) - pogotować chwilę. Podawać z
ziemniakami polanymi skwareczkami z boczku i smażoną cebulką.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-07-01 19:31:31
Temat: Re: Potrawa z kwaśnego mleka> Jeśli zupa to polewka.
> W dzieciństwie ją uwielbiałam, ale jak babcia odeszła to i przepis
> odszedł
> niestety...
Znalazłem takie coś:
Przepis z domowego lamusa. Polewka ta najlepsza jest z kwaśnego mleka
ale i z maślanki wychodzi też niezła.
Składniki:
* 1 l kwaśnego mleka lub dobrej maślanki;
* 1 szklanka śmietany;
* 1 łyżka mąki pszennej;
* sól do smaku;
Wykonanie:
Mąkę, rozbełtaną w odrobinie wody, połączyć ze śmietaną, posolić i
wlać do gotującego się mleka (maślanki) - pogotować chwilę. Podawać z
ziemniakami polanymi skwareczkami z boczku i smażoną cebulką.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-07-01 19:40:57
Temat: Re: Potrawa z kwaśnego mlekaDnia 2005-07-01 21:31:31 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Paweł* skreślił te oto słowa:
>> Jeśli zupa to polewka.
>> W dzieciństwie ją uwielbiałam, ale jak babcia odeszła to i przepis
>> odszedł
>> niestety...
>
> Znalazłem takie coś:
Ja mam zachomikowane dwa przepisy z tej grupy, ale odwagi spróbować nie
mam, bo mleka nie lubię (choć gotową babciną polewką się zajadałam - tzn
wykorzystywałam babcię i jadałam na zmianę tylko polewkę i pomidorową).
Te przepisy znajdziesz tu:
http://tinyurl.com/dxdxq
http://tinyurl.com/bfawg
I z tego co kojarzę najbliżej znanego mi oryginału jest przepis Izy Sowuli
- bo dodawania śmietany jakoś sobie nie przypominam.
--
Lia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-07-02 17:43:40
Temat: Re: Potrawa z kwaśnego mleka
Użytkownik "Lia" <L...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1ql7nslqj4kkt$.dlg@iska.from.poznan...
>
> Ja mam zachomikowane dwa przepisy z tej grupy, ale odwagi spróbować nie
> mam, bo mleka nie lubię (choć gotową babciną polewką się zajadałam - tzn
> wykorzystywałam babcię i jadałam na zmianę tylko polewkę i pomidorową).
>
> Te przepisy znajdziesz tu:
> http://tinyurl.com/dxdxq
> http://tinyurl.com/bfawg
>
> I z tego co kojarzę najbliżej znanego mi oryginału jest przepis Izy Sowuli
> - bo dodawania śmietany jakoś sobie nie przypominam.
>
Sądzę, że dodawanie, czy nie dodawanie śmietany może być zwiazane z wersją
oszczędną/rozrzutniejszą.
Sama zupa była raczej (i jest) zupą dość mało kapitałożerną.
W sumie wystarczało zsiadłe mleko (w czasach mego dzieciństwa - prosto od
krowy, co zapewniało odpowiednią konsystencję zupy i tłuszczowatość) i kilka
pyrek. A brzuch pęczniał pośród pychoty babcinego jadła.
Ja testowałem jeden z tych przepisów i potwierdzam, że jest dobry.
No cprawda tamtego smaku z dzieciństwa nie dało się odtworzyć.
Ale nie miałem też mleka zsiadłego prosto od krowy - tylko jakieś "prosto od
krowy"
don Calogero Sedara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-07-04 07:22:33
Temat: Re: Potrawa z kwaśnego mlekaUżytkownik Lia napisał:
> Ja mam zachomikowane dwa przepisy z tej grupy, ale odwagi spróbować nie
> mam, bo mleka nie lubię (choć gotową babciną polewką się zajadałam - tzn
> wykorzystywałam babcię i jadałam na zmianę tylko polewkę i pomidorową).
Ja tez mleka nie pijam :) a le tę zupkę uwielbiam i polecam.
Śmietana, tak jak don Calogero Sedara (jej!) napisał, jest/było kwestią
oszczędności.
Nie znam waszego smaku z dzieciństwa bo moja babcia takiej zupki nie
gotowała. Pierwszy raz zjadałam ją u teściowej już jako dorosła osoba i
takiego smaku i przepisu się trzymam.
Wg mojego gustu najlepsza jest z mleka zsiadłego (od krowy).
Jeśli nie ma takiego mleka (a ja nie mam do takiego dostępu) to kefir +
maślanka.
Jeśli zaś chodzi o inne potrawy z kwaśnego mleka to polecam naleśniki,
są bardzo delikatne :)
Ostatnio zrobiłam nawet jabłka w cieście drożdżowym (takie jakby
racuchy) właśnie na kwaśnym mleku.
Moje dzieci urządzają sobie w soboty seanse filmowe w domu i zapraszaja
mnóstwo znajomych, co sobota coś ciekawego wymyślam "na jeden gryz" żeby
zobaczyły, że nie tylko popcorn i pepsi istnieje ;)
Poza tym polecam takie mleko do świeżych owoców (koktaile) i samo do
picia albo z młodymi ziemniaczkami, polanymi masłem i koperkiem:)
To tyle co mi się przypomniało w kwestii kwaśnego mleka :)
--
pozdrawiam serdecznie b.
przy odpowiedzi usuń "usunto" z mojego adresu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |