Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi Potwierdzanie skierowań do sanatorium

Grupy

Szukaj w grupach

 

Potwierdzanie skierowań do sanatorium

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-02-20 08:42:35

Temat: Potwierdzanie skierowań do sanatorium
Od: "Tomasz Duliński" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Osoby ubiegające się o leczenie uzdrowiskowe otrzymują, po pozytywnym
rozpatrzeniu wniosku, pisemne potwierdzenie z Narodowego Funduszu Zdrowia.
Są tam wyszczególnione m.in. warunki ewentualnego zwrotu otrzymanego
skierowania, który musi być pisemnie uzasadniony i udokumentowany. Za
uzasadnione w mazowieckim oddziale przyjmuje się następujące sytuacje:
"nagłe zachorowanie ubezpieczonego, potwierdzone zaświadczeniem lekarskim
lub nagła śmierć osoby bliskiej". Czytając powyższe zachodzimy w głowę, jak
to możliwe, że pomija się wiele innych sytuacji, które mogą stanowić
uzasadnioną przeszkodę w realizacji świadczenia, takich jak np. niemożność
uzyskania urlopu w danym czasie?

Autorzy rozsyłanego druku powołują się na wprowadzoną od 1 stycznia 2004 r.
procedurę "Jednolitego sposobu i trybu potwierdzania skierowań na leczenie
uzdrowiskowe w oddziałach wojewódzkich NFZ" (Uchwała 220/2003 Zarządu NFZ z
25 września 2003 r.). Po przejrzeniu wspomnianego dokumentu okazuje się
jednak, że niemożność uzyskania urlopu rzeczywiście jest uwzględniana, a
ponadto, nie mówi się tam wprost o "śmierci bliskiej osoby", tylko o
wypadkach losowych, co można różnie interpretować. Skąd takie rozbieżności
między oryginałem dokumentu a drukiem rozsyłanym do ludzi? Być może w
międzyczasie Zarząd NFZ znowu coś uchwalił, bo różnych uchwał jest tam tyle,
że przeciętny człowiek się w nich nie rozezna. Jeśli jednak tak nie było, to
dlaczego urzędnicy z wojewódzkich oddziałów NFZ dowolnie interpretują
pojęcia z uchwał Zarządu?
Kolejna, jeszcze bardziej bulwersująca sprawa, to kara, jaką przewiduje się
za nieuzasadniony zwrot skierowania. Osoba, która takiego zwrotu dokona,
może ubiegać się o ponowne skierowanie do sanatorium dopiero po 3 latach
(normalnie po dwóch). Przepis ma charakter jawnie represyjny w stosunku do
ludzi, którzy nikomu krzywdy nie czynią, a rezygnują, bo mają swoje powody,
nawet jeśli urzędnicy NFZ nie uznali ich za uzasadnione. Zwracając
skierowanie zwalniają miejsce dla innych, nie widzę więc powodu, by ich za
to represjonować. Rzecz doprawdy skandaliczna i powinna stać sie przedmiotem
zainteresowania zarówno Rzecznika Praw Pacjenta, jak i Rzecznika Praw
Obywatelskich.

Co o tym sądzicie?

Pozdrawiam!

Tomasz Duliński



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

sprzedam wózek elektryczny Meyra
czat czat czat
Tworzenie tutorial'i do pisma PSD
Jakie bariery?
jeszcze o odcinku emerytalnym

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »