Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi Pouczanie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pouczanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-10-15 09:20:34

Temat: Pouczanie
Od: Andrzej Abraszewski <a...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dorota i Robert Nawara wrote:
>
> Cześc, śledzę to co na grupie i faktycznie jest coraz gorzej.
> Zacietrzewienie, wręcz nienawiść, o Bogu piękne słowa a tyle zła w sobie.
> ...Poza tym niektórym zupełnie brak kultury i dobrego wychowania.

Masz Pan na mysli tych co przeganiaja z grupy (casus Pawel vs mkarwan)
czy tych co bronia wolnosci slowa i samodzielnosci w podejmowaniu
decyzji (to ja sam potrafie zdecydowac co dla mnie dobre a co zle a nie
jakis tam ...) ?

Masz Pan na mysli tch co obrazaja cudza religie czy tych ktorzy probuja
ich utemperowac ?

Uwaga ! Pisze per "Pan" bo w sumie nie wiem do kogo mam pisac (Dorota i
Robert Nawara ?!?)


> Użytkownik "Piotr Zawadzki" <p...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:aofb9j$4eo$1@news.tpi.pl...
> > 1410.002
> > ------------------
> >
> > Wstyd i hańba! Doprawdy, nie spodziewałem się inwektyw i takiej
> > zajadłej, pozamerytorycznej kłótni (kłótni? ho, ho, toż to już pyskówka
> > się zrobiła).

:) Az moze trzeba bylo poczekac az sie cos wykrystalizuje ?


From: Piotr Zawadzki <p...@s...pl>
Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
Subject: Re: EOT (Re: Moje dziecko ...)
Date: Mon, 14 Oct 2002 23:02:40 +0200
Message-ID: <aofba1$kag$1@news2.tpi.pl>

Piotr Zawadzki wrote:
>
> Andrzej Abraszewski wrote:
>
> (...)
> > Wiesz juz sie boje tu cokolwiek pisac bo juz mnie, jak mkarwana i innych
> > zaczyna sie stad przepedzac.
> >
> > No brawo, brawo. Oby tak dalej a bedziemy mieli piekne forum (z lac.
> > rynek)
>
> Nie śledziłem niniejszego wątku, bo nie rozumiem i nie lubię tego typu
> grupowych kłótni. Napotkawszy przypadkowo na twój post pozwolę sobie
> jednak wtrącić jednak dwa słowa od siebie: IMHO nie ma takiej
> możliwości, aby ktoś kogoś z jakiejkolwiek grupy "przepędzał". Wątpię
> też, czy słusznie czujesz się "przepędzany", uważam bowiem, że w
> największym nawet ferworze dyskusji/kłótni internetowej nikt nie
> chciałby kogoś stąd przepędzać. Zwłaszcza stąd: nie jest to przecież psp
> (cóż, 'noblesse oblige'). Jasne, mówię za siebie, ale uważam, że
> podobnie myślą i inni grupowicze i tym bardziej nie ma sensu się na
> nikogo obrażać.

> Spór jest tylko sporem i nie ma nic wspólnego z samym pisaniem na grupę.


!!!! Czyli co Panie N mozna tu prowadzic spory czy nie ?
Czy wiesz Pan co to jest spor i jakie sposoby, realizowania tego, sie
dozwala ?
Czy uwazasz Pan ze jedyna dozwolona metoda jest poklepywanie po ramieniu
?
Czemu uwazasz Pan ze moim celem jest podeptanie kogos (wszako litosc
jakas,do pokonanych slowem, wyczuwam)?
Czemuz Pan nie widzi nauk plynacych z dyskusji ?
Czemu ... ?

Troche luzu Panie "Dorota i Robert Nawara" <d...@i...org.pl>.
Toz to grupa dyskusyjna a nie rzymskie Koloseum, gdzie kciukiem mozna
pokzaywac kto jest be a kto jest cacy.

A co do :

>Biedne dzieci, które miały takich belfrów...

To jako belfer (mam nadzieje ze powyzsze to nie bylo do mnie i nie
chciales mnie Pan "czymsis" urazic - wowczas moglbym przecie powiedziec
ze nie roznisz sie Pan niczym od tego co krytykujesz co jak sie Pan
domyslasz uznawane jest za hipokryzje) i jako nauczyciel, ktoremu jego
uczniowie wreczali wyrazy uznania poucze tylko : pouczajacy, ktos kto
chce uwazac sie za kulturalnego potrafi sie podpisac pod swoim tekstem.
chocby nickiem, choby ksywa.

pa pouczycielu (to nie jest obrazliwe ;-) )

A.A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-10-15 10:23:44

Temat: Re: Pouczanie
Od: "Dorota i Robert Nawara" <d...@i...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam na imię Dorota, nazywam się Nawara.
Można bronić wolności słowa, religii, samodzielności, czasem wręcz wypada a
nawet trzeba, ale nie w takim tonie jak Pan to robi. Nie zwróciłam się
bezpośrednio do Pana a potraktował mnie Pan tak jak zgorzkniały belfer
denerwującego go ucznia. Naprawdę ma Pan czasem sporo racji, ale nie można
jej ciągle innym i za wszelką cenę udowadniać. Wiem, że nie zna mnie Pan i
nie zależy Panu abym Go polubiła lecz czemu od razu zraża Pan mnie do
siebie. Taką mam naturę, że wszystkich ludzi z założenia uważam za dobrych,
ciekawych, mądrych - wielu takich spotykam na grupie. Nie należy Pan jednak
do nich bo co czytam nowy pański post - mam wrażenie, że chce Pan komuś
dołożyć, kogoś obrazić.
Być może ktoś bardzo kiedyś Pana zranił, może jest Pan człowiekiem mocno
fizycznie cierpiącym dlatego ta zgorzkniałość. Ja też cierpię od dziecka i
to bardzo, ale w moim, naszym domu drzwi są stale otwarte i przewija się
przez nie po kilkanaście osób dziennie. Jest to czasem męczące, ale nikt
nigdy nie został potraktowany jak zło konieczne, każdy jest dla mnie i
mojego męża bardzo ważny, niemal święty, bo to jest Człowiek, na wzór i
podobieństwo Boga.
Życzę ze szczerego serca wielu powodów do uśmiechu - z poważaniem Dorota
Nawara
Użytkownik "Andrzej Abraszewski" <a...@c...pl> napisał w wiadomości
news:3DABDDE2.1558547C@clan.pl...
> Dorota i Robert Nawara wrote:
> >
> > Cześc, śledzę to co na grupie i faktycznie jest coraz gorzej.
> > Zacietrzewienie, wręcz nienawiść, o Bogu piękne słowa a tyle zła w
sobie.
> > ...Poza tym niektórym zupełnie brak kultury i dobrego wychowania.
>
> Masz Pan na mysli tych co przeganiaja z grupy (casus Pawel vs mkarwan)
> czy tych co bronia wolnosci slowa i samodzielnosci w podejmowaniu
> decyzji (to ja sam potrafie zdecydowac co dla mnie dobre a co zle a nie
> jakis tam ...) ?
>
> Masz Pan na mysli tch co obrazaja cudza religie czy tych ktorzy probuja
> ich utemperowac ?
>
> Uwaga ! Pisze per "Pan" bo w sumie nie wiem do kogo mam pisac (Dorota i
> Robert Nawara ?!?)
>
>
> > Użytkownik "Piotr Zawadzki" <p...@s...pl> napisał w wiadomości
> > news:aofb9j$4eo$1@news.tpi.pl...
> > > 1410.002
> > > ------------------
> > >
> > > Wstyd i hańba! Doprawdy, nie spodziewałem się inwektyw i takiej
> > > zajadłej, pozamerytorycznej kłótni (kłótni? ho, ho, toż to już
pyskówka
> > > się zrobiła).
>
> :) Az moze trzeba bylo poczekac az sie cos wykrystalizuje ?
>
>
> From: Piotr Zawadzki <p...@s...pl>
> Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
> Subject: Re: EOT (Re: Moje dziecko ...)
> Date: Mon, 14 Oct 2002 23:02:40 +0200
> Message-ID: <aofba1$kag$1@news2.tpi.pl>
>
> Piotr Zawadzki wrote:
> >
> > Andrzej Abraszewski wrote:
> >
> > (...)
> > > Wiesz juz sie boje tu cokolwiek pisac bo juz mnie, jak mkarwana i
innych
> > > zaczyna sie stad przepedzac.
> > >
> > > No brawo, brawo. Oby tak dalej a bedziemy mieli piekne forum (z lac.
> > > rynek)
> >
> > Nie śledziłem niniejszego wątku, bo nie rozumiem i nie lubię tego typu
> > grupowych kłótni. Napotkawszy przypadkowo na twój post pozwolę sobie
> > jednak wtrącić jednak dwa słowa od siebie: IMHO nie ma takiej
> > możliwości, aby ktoś kogoś z jakiejkolwiek grupy "przepędzał". Wątpię
> > też, czy słusznie czujesz się "przepędzany", uważam bowiem, że w
> > największym nawet ferworze dyskusji/kłótni internetowej nikt nie
> > chciałby kogoś stąd przepędzać. Zwłaszcza stąd: nie jest to przecież psp
> > (cóż, 'noblesse oblige'). Jasne, mówię za siebie, ale uważam, że
> > podobnie myślą i inni grupowicze i tym bardziej nie ma sensu się na
> > nikogo obrażać.
>
> > Spór jest tylko sporem i nie ma nic wspólnego z samym pisaniem na grupę.
>
>
> !!!! Czyli co Panie N mozna tu prowadzic spory czy nie ?
> Czy wiesz Pan co to jest spor i jakie sposoby, realizowania tego, sie
> dozwala ?
> Czy uwazasz Pan ze jedyna dozwolona metoda jest poklepywanie po ramieniu
> ?
> Czemu uwazasz Pan ze moim celem jest podeptanie kogos (wszako litosc
> jakas,do pokonanych slowem, wyczuwam)?
> Czemuz Pan nie widzi nauk plynacych z dyskusji ?
> Czemu ... ?
>
> Troche luzu Panie "Dorota i Robert Nawara" <d...@i...org.pl>.
> Toz to grupa dyskusyjna a nie rzymskie Koloseum, gdzie kciukiem mozna
> pokzaywac kto jest be a kto jest cacy.
>
> A co do :
>
> >Biedne dzieci, które miały takich belfrów...
>
> To jako belfer (mam nadzieje ze powyzsze to nie bylo do mnie i nie
> chciales mnie Pan "czymsis" urazic - wowczas moglbym przecie powiedziec
> ze nie roznisz sie Pan niczym od tego co krytykujesz co jak sie Pan
> domyslasz uznawane jest za hipokryzje) i jako nauczyciel, ktoremu jego
> uczniowie wreczali wyrazy uznania poucze tylko : pouczajacy, ktos kto
> chce uwazac sie za kulturalnego potrafi sie podpisac pod swoim tekstem.
> chocby nickiem, choby ksywa.
>
> pa pouczycielu (to nie jest obrazliwe ;-) )
>
> A.A.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-10-16 07:59:19

Temat: Re: Pouczanie
Od: a...@i...org.pl (algraf) szukaj wiadomości tego autora

Jak krotka jest droga od dyskusji do klotni - to mozecie sie sami na wlasnej
skorze przekonac :-)
A za dobre rady oczywiscie dziekuje, nigdy ich dosc.

pozdr.
Arek

----- Original Message -----
From: "Dorota i Robert Nawara" <d...@i...org.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Tuesday, October 15, 2002 12:23 PM
Subject: Re: Pouczanie


Mam na imię Dorota, nazywam się Nawara.
Można bronić wolności słowa, religii, samodzielności, czasem wręcz wypada a
nawet trzeba, ale nie w takim tonie jak Pan to robi. Nie zwróciłam się
bezpośrednio do Pana a potraktował mnie Pan tak jak zgorzkniały belfer
denerwującego go ucznia. Naprawdę ma Pan czasem sporo racji, ale nie można
[...]

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Do kłótniowiczów [było: Moje dziecko... i inne]
Zyczenia
Re: Re[2]: Modlitwa to dobre lekarstwo
Właściwosci grupowe.
ptaszki

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »