Data: 2001-11-14 09:09:34
Temat: Powitania PSP
Od: "Aneta" <A...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Po dłuższej ciszy z mojej strony, postanowiłam odpowiedzieć na post. Po paru
godzinach dostałam maila witającego mnie na grupie. Z pięknym zdaniem:
"Miło, że chcesz być z nami, witasz się i przedstawiasz... na grupie PSP
:))."
Muszę przyznać, że uśmieszki trochę mnie rozbawiły i zasmuciły
jednocześnie. Zdaję sobie sprawę, że nikt mnie nie pamięta, ale czytając
grupę (dość często) sądziłam, że nadal w niej jestem. A jednak.....
Ideę wysyłania "powitania na grupie" podziwiam, jest bardzo potrzebna ...
Może warto by coś zmienić, by nie trafiały do tych samych osób dwa , trzy
lub cztery razy. Każdy z nas potrzebuje chwil spokoju w celu przemyślenia
własnego życia, zrozumienia samego siebie, dlatego niektórzy wyłączają się z
dyskusji na pewien okres.Co nie oznacza, że jej nie czytają!
Lepiej czułabym się, gdybym nie została z niej wykluczona. Można tu
powiedzieć, że nikt nikogo nie wyklucza, bo grupowicze sami decydują o tym,
czy chcą być jej dyskutantami czy nie. Jednakże jeśli wita się drugi raz
...
Może z mojej strony to czepialstwo, ale przez dwa miesiące nie zapomina się
zasad netykiety itp.
Jeśli chodzi o przypomnienie się grupie to faktycznie moim błędem jest to,
że tego nie zrobiłam.
Pozdrawiam
Aneta
|