« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-06-20 07:35:07
Temat: PowitanieWitam wszystkich serdecznie,
jestem szczęśliwą posiadaczką od niedawna działki rekreacyjnej
zaczełam ją pomału zagospodarowywać i już mam pierwszy problem.
Najazd wielkich mrówek.
Czy możecie mi pomóc jak je przesiedlić?
Jola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-06-27 19:49:22
Temat: Re: Powitanie
Użytkownik "Jola" <j...@a...ig.pl> napisał w wiadomości
news:9gpjh7$18l$1@news.tpi.pl...
.............> Najazd wielkich mrówek.
> Czy możecie mi pomóc jak je przesiedlić?
Aby je przesiedlić, wpierw należy je wyłapać.
Wyłapane do przewiewnego pojemnika, należy przewieść na oddalony teren o
takim samym charakterze. Najlepiej, jeżeli będzie to inna działka
rekreacyjna. Podobne warunki środowiskowe sprawią, że będzie im tam bardzo
dobrze, a Ty będziesz zadowolona, że zachowałaś się ekologicznie.
Ja niszczę nadmiar mrówek środkami chemicznymi.
Są dostępne w handlu.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-06-28 03:10:10
Temat: Re: Powitanie"Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> wrote in message
news:9hdfag$t15$6@news.tpi.pl...
> .............> Najazd wielkich mrówek.
> > Czy możecie mi pomóc jak je przesiedlić?
>
> Aby je przesiedlić, wpierw należy je wyłapać.
> Wyłapane do przewiewnego pojemnika, należy przewieść na oddalony teren o
> takim samym charakterze. Najlepiej, jeżeli będzie to inna działka
> rekreacyjna. Podobne warunki środowiskowe sprawią, że będzie im tam bardzo
> dobrze, a Ty będziesz zadowolona, że zachowałaś się ekologicznie.
Bez krolowej beda sie zle czuly ...
> Ja niszczę nadmiar mrówek środkami chemicznymi.
> Są dostępne w handlu.
Podobno kwas borny niszczy mrowki.
Dla czlowieka niezbyt szkodliwy. Ale trzeba
im podlozyc, zeby zaniosly do gniazda (mrowiska).
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-06-28 07:56:15
Temat: Re: PowitanieUżytkownik Jola <j...@a...ig.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9gpjh7$18l$...@n...tpi.pl...
> Witam wszystkich serdecznie,
> jestem szczęśliwą posiadaczką od niedawna działki rekreacyjnej
> zaczełam ją pomału zagospodarowywać i już mam pierwszy problem.
> Najazd wielkich mrówek.
> Czy możecie mi pomóc jak je przesiedlić?
Skoro to najazd, to musisz odkryć dlaczego to uczyniły. W identyfikacji
"przeciwnika" pomoże ci ta strona:
http://free.of.pl/m/myr/
A skoro to działka rekreacyjna to unikaj chemicznych [nie musisz brać
przykładu z "inaczej zaawansowanych ogrodników"] sposobów walki, bardziej
zaszkodzisz sobie niż mrówkom. Pamiętaj, że one w końcu też są u siebie.
;-)))
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-06-28 19:47:03
Temat: Re: Powitanie
Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości news:9hfklt$4j0
.........> Skoro to najazd, to musisz odkryć dlaczego to uczyniły.
Oczywiście, możesz zając się odkryciami zamiast mrówkami. Zwrócenie uwagi na
sposób przemieszczania się mrówek, dobitnie świadczy, że kolega doradca
idzie niewłaściwym tropem.
W ten sposób można dojść do wniosku, że wystarczy odebrać środek lokomocji i
problem zostanie rozwiązany. Nic bardziej błędnego. Mrówki, przecież, mogą
zastępczo wykorzystać własne nogi, a maja ich więcej niż my, ludzie.
Na własnych nogach zaczną przemieszczać się dużo szybciej.
Tak więc,wskazany trop doprowadzi do jeszcze szybszego rozprzestrzeniania
się mrówek
.............
> A skoro to działka rekreacyjna to unikaj chemicznych [nie musisz brać
> przykładu z "inaczej zaawansowanych ogrodników"] sposobów walki, bardziej
> zaszkodzisz sobie niż mrówkom.
Tak sądzą tylko ogrodnicy-teoretycy, którzy nie tylko nie maja mrówek, ale i
ogrodów z nimi.
Ci którzy mają ogrody, a w nich nadmierna ilość szkodliwych owadów nie maja
takich teoretycznych problemów.
Oczywiście, jestem za zwalczaniem szkodliwych organizmów jeżeli wyrządzają
one istotne szkody. Wiem, że nikt rozsądny nie stosuje ochrony jeżeli szkody
nie są duże. Podobnie, problem mrówek został postawiony tylko dlatego, ze
współżycie z nimi stało się niemożliwe.
>Pamiętaj, że one w końcu też są u siebie.
> ;-)))
Myślę, że dzielić się swoim ogrodem może tylko właściciel i niech nikt,
spoglądający zza płotu, nie dyktuje nam co mamy zrobić z naszą własnością.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2001-06-28 20:35:22
Temat: Re: PowitanieUżytkownik Krzysztof Marusiński <o...@t...jest.to> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9hg2aq$qr1$...@n...tpi.pl...
> Oczywiście, możesz ... [> ble ble ble]
> > ;-)))
Nawet nie zajrzałeś na tę stronę a ktoś kto ją stworzył, udziela porad na
temat jak się pozbyć mrówek.
> Myślę, że dzielić się swoim ogrodem może tylko właściciel i niech nikt,
> spoglądający zza płotu, nie dyktuje nam co mamy zrobić z naszą
własnością.
???
Od razu widać, że idzie ku pełni!!!
http://ogrod.to.jest.to = zagrodzie?
:-)))
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2001-06-29 23:39:38
Temat: Re: Powitanie
Jerzy <0...@m...pl> wrote in message
<9hfklt$4j0$1@sunsite.icm.edu.pl>...
>..w identyfikacji "przeciwnika" pomoże ci ta strona:
http://free.of.pl/m/myr/<
bardzo dziekuje za link do niezwykle interesujacej strony.
katarzyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2001-07-01 15:28:03
Temat: Re: PowitanieUżytkownik Krzysztof Marusiński <o...@t...jest.to> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9hg2aq$qr1$...@n...tpi.pl...
[...]
> Podobnie, problem mrówek został postawiony tylko dlatego, ze
> współżycie z nimi stało się niemożliwe.
Ooooo, widzę, że masz w tym względzie jakieś własne głębokie doznania.
Podziel się z nami swoimi doświadczeniami odnośnie "współżycia" z
mrówkami? Przynajmniej do momentu zanim zacząłeś stosować chemię. Czyżby
zaczęły cię wykorzystywać?
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2001-07-01 19:05:12
Temat: Re: Powitanie
Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
..........> Ooooo, widzę, że masz w tym względzie jakieś własne głębokie
doznania.
Co tak w ratach? Odpowiedz raz, a dobrze. Po co mnożyć bezsensowne
wypowiedzi.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2001-07-11 21:22:20
Temat: Re: PowitanieNa działce mojej mamy (las sosnowy) wielkie, czerwone mrówy budują mrowisko
w formie kopca. Mama chciałaby się ich pozbyć, bo współżycie jest bardzo
uciążliwe (stałe opędzanie się). Czy kwasem bornym ma obsypać kopiec? A może
są jeszcze jakieś inne metody: toksyczne dla mrów, nietoksyczne dla mamy?
Pozdrawiam - Danusia
----- Original Message -----
From: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu>
To: <p...@n...pl>
Sent: Thursday, June 28, 2001 5:10 AM
Subject: Re: Powitanie
Podobno kwas borny niszczy mrowki.
Dla czlowieka niezbyt szkodliwy. Ale trzeba
im podlozyc, zeby zaniosly do gniazda (mrowiska).
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |