Strona główna Grupy pl.misc.dieta Powitanie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Powitanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 36


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2002-01-07 15:44:28

Temat: Re: Powitanie
Od: "Paweł 'Róża' Różański" <r...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Daruma <d...@u...reply-to.invalid> wrote in
news:slrn.pl.a3inu6.54c.daruma@l2p47a.ihar.edu.pl:

> W artykule <a1a4mg$f5j$1@opat.biskupin.wroc.pl>, Looki napisał(a):
>
>> cieeeekawe??? To ja jestem klinicznym przypadkiem bo ograniczajac
>> weglowodany (do ok 30-40 g dziennie) spozywajac cos kolo 3000 kcal
>> sobie chudne
>
> Wynikałoby z tego, że masz _bardzo_ intensywną przemianę materii. Jaka
> jest tego przyczyna?

Prawdę mówiąc, to niektórzy tak mają. Kiedyś mogłem jeść dowolne
ilości i nie tyłem (piszę kiedyś, bo w te święta było nieco inaczej).
Z drugiej strony jak jem mało, to też nie chudnę. Może wagę mam zepsutą
(ale aż tak to mnie waga nie interesuje)? ;-)

--
/**** http://xnews.3dnews.net/ - Xnews homepage ****\
***** http://kuciak.prv.pl/polxnews/ - polonizacja Xnews'a *****
\**** http://republika.pl/aptu/ - Hamster po polsku ****/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2002-01-08 08:28:53

Temat: Re: Powitanie
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bezurazuary" <x...@y...com> napisał w wiadomości
news:u28h3u00uoaj0t7mlvob18fkmgi158q0us@4ax.com...
>
> Unikasz odpowiedzi. Wszyscy grupowi "optymalni" "eksperci" nie zmienią
> faktu że żaden zawodowy sportowiec ani jego trener nie stosują tej
> diety. Dlaczego? Bo zależy im na wynikach a nie na mitach.

Skąd wiesz, że żaden? Trenerzy zdradzają wszystkie tajniki?
Wiadomo tylko, ze Widzew był na diecie optymalnej, kiedy zdobywał
mistrzostwo Polski, ale tego nie rozgłaszano.
Zresztą jakie wyniki osiągają nasi sportowcy to widać. Jak trafi się jakiś
talent, to szybko zostaje przez "specjalistów" ustawiony naukowo i słuch po
nim ginie. Ciekawe, czy już Małysz został tak ustawiony? Jeżeli tak, to po
chłopie. Szkoda. Jedyna nadzieja w tym, że jak wypadnie z kadry, to mamusia
w domu znów mu nagotuje kwaśnicy na tłustych żeberkach i zagryzie to
łoscypkiem.

>
> Chudnięcie na diecie "optymalnej"/Atkinsa zwłaszcza na początku
> spowodowane jest utratą wody z organizmu wskutek nagłego wypalania
> zapasów węglowodanowych organizmu, z którymi woda jest związana.

ha ha ha. Uświadomił Cię brat lekarz?

Organizm nie ma żadnego magazynu na węglowodany. Jedynie te kilkanaście gram
we krwi i zapasy glikogenu.
"Biochemia Harpera" str. 217 wyd III 1995.
Tabela 20.1 Magazynowanie węglowodanów u przeciętnego dorosłego człowieka
(70kg) w stanie poasorbcyjnym.
Glikogen wątroby 4% =72 gramy
Glikogen mięśni 0,7% = 245 gram
Glukoza pozakomórkowa 0,1% =10 gram

Gdzie te kilogramy wody związanej z dziesięcioma gramami glukozy?
Zresztą czy na takiej
diecie, czy siakiej, to organizm stara się trzymać glukozę we krwi i zapasy
glikogenu na stałym poziomie.

Pozdrawiam
Leszek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2002-01-08 10:44:43

Temat: Re: Powitanie
Od: Bezurazuary <x...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> wrote:

>> Unikasz odpowiedzi. Wszyscy grupowi "optymalni" "eksperci" nie zmienią
>> faktu że żaden zawodowy sportowiec ani jego trener nie stosują tej
>> diety. Dlaczego? Bo zależy im na wynikach a nie na mitach.
>
>Skąd wiesz, że żaden? Trenerzy zdradzają wszystkie tajniki?

Swoim lekarzom owszem. Mój brat to jeden z takich lekarzy. Jedyny znany
mu przypadek ograniczenia węglowodanów w diecie sportowców występuje
wtedy, gdy potrzebują oni gwałtownie pozbyć się wody z mięśni - chodzi o
kulturystów przed zawodami.

>Wiadomo tylko, ze Widzew był na diecie optymalnej, kiedy zdobywał
>mistrzostwo Polski, ale tego nie rozgłaszano.

Jasne, jasne. Wierzymy Ci na słowo, oczywiście.

>Zresztą jakie wyniki osiągają nasi sportowcy to widać. Jak trafi się jakiś
>talent, to szybko zostaje przez "specjalistów" ustawiony naukowo i słuch po
>nim ginie. Ciekawe, czy już Małysz został tak ustawiony? Jeżeli tak, to po
>chłopie. Szkoda.

Spisek. Spisek! Pojawia się pytanie - KTO za tym wszystkim stoi? Żydzi?
Masoni? Cykliści? Nie! To producenci cukru, którym dieta "optymalna"
odebrałaby biznes!

>> Chudnięcie na diecie "optymalnej"/Atkinsa zwłaszcza na początku
>> spowodowane jest utratą wody z organizmu wskutek nagłego wypalania
>> zapasów węglowodanowych organizmu, z którymi woda jest związana.
>
>ha ha ha. Uświadomił Cię brat lekarz?

W rzeczy samej. A Ty się sam uświadamiasz z encyklopedii, jak rozumiem?
Widzisz, problem z takim samouświadamianiem się jest ten, że nie
posiadając odpowiedniej wiedzy potrzebnej do zrozumienia i ogarnięcia
całości problemu, po przeczytaniu wyrywkowych informacji łatwo wyciągnąć
błędne wnioski. Na przykład ta cała sprawa z insuliną o której trąbią
wszyscy optymalni - insulina to tylko jeden czynnik związany z otyłością
i bynajmniej lekarstwem na otyłość nie jest mechaniczne zwalczanie
insuliny. To tak jakby lekarstwem na białaczkę miało być puszczanie złej
krwi.

>Organizm nie ma żadnego magazynu na węglowodany. Jedynie te kilkanaście gram
>we krwi i zapasy glikogenu.

Glikogen też jest zaliczany do węglowodanów, jak najbardziej.

>"Biochemia Harpera" str. 217 wyd III 1995.
>Tabela 20.1 Magazynowanie węglowodanów u przeciętnego dorosłego człowieka
>(70kg) w stanie poasorbcyjnym.
>Glikogen wątroby 4% =72 gramy
>Glikogen mięśni 0,7% = 245 gram
>Glukoza pozakomórkowa 0,1% =10 gram

Jeden gram węglowodanów wiąże trzy do czterech gramów wody. Uwolnienie
samych tych zapasów daje więc efekt "schudnięcia" o co najmniej
kilogram. Tylko że oczywiście to sama woda, zapasy tłuszczu zostają
nienaruszone.

>Gdzie te kilogramy wody związanej z dziesięcioma gramami glukozy?

Dodatkowe dwa do trzech kilogramów wody ciało wydala w związku z dwoma
procesami które się zaczynają przy przejściu na dietę Atkinsa. Wskutek
zmniejszonej dostępności węglowodanów nerki tracą zdolność do
koncentrowania moczu, a dodatkowe "wypłukanie" organizmu następuje na
skutek konieczności wypłukania toksycznych efektów spalanych ketonów.

Każdy kto przechodzi na dietę atkinsa/optymalną może się sam o tym
przekonać, wystarczy że będzie mierzył ilość wydalanego moczu.

> Zresztą czy na takiej
>diecie, czy siakiej, to organizm stara się trzymać glukozę we krwi i zapasy
>glikogenu na stałym poziomie.

Przy siakiej właśnie nie. Organizm przechodzi na "ciąg" ketonowy, do
czego mu zapasy glikogenu w wątrobie nie są potrzebne.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2002-01-08 11:23:34

Temat: Re: Powitanie
Od: "Looki" <r...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bezurazuary" napisał
>
(duze ciach)

> >stosowalam diete 1000 kalori ponad pol roku i co.... po poczatkowym
spadku
> >wagi (wody i miesni w wiekszosci) aby utrzymac jako taka dynamike spadku
> >wagi (pol kilo na tydzien) musialam stopniowo obnizac spozycie do 700
kcal,
(ciach)
> Żeby schudnąć nie wystarczy ograniczyć się do magicznej liczby 1000
> kalorii, tylko wywołać deficyt kaloryczny, nie przekraczający jednak
> 30-40%! Poniżej tej granicy organizm rzeczywiście przestawia się na
> "tryb awaryjny" i zmniejsza metabolizm, kosztem oczywiście ogólnego
> poziomu aktywności i zwiększonej podatności na choroby, urazy itp. Z
> tego, co piszesz, to był właśnie Twój przypadek. Niestety jeśli
> nastawiłaś się na miesięczną czy dwumiesięczną "kurację odchudzającą"
> musiało to być nieuniknione. Smutna prawda dla osób mających skłonności
> do nadwagi - o czym sam się przekonuję rok po roku - jest taka, że
> liczenie kalorii to styl życia, a nie jednorazowa kuracja.
>
nie czytasz dokladnie co pisze... 1000-cem kalorii katowalam sie przez pol
roku, wiec to jest chyba wystarczajacy okres do przetestowania na sobe
dlugoterminowej sktecznosci takiej diety. Z reszta tylko takie odzywianie
konczy sie anoreksja (trudno wpasc w anoreksje na Atkinsie czy chocby
Montiniaku). Mialam naprawde monstrualna nadwage, nie podchodze do jedzenia
jak do ideologi, dla mnie wazna jest skutecznosc i wlasne samopozucie.
Zgodze sie z tym ze odchudzanie i pozniejsze utrzymanie wagi (ty to nazywasz
liczeniem kalorii) to styl zycia, a wlasciwie sposób na reszte zycia
pozdrawiam
Gsik


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2002-01-08 11:53:39

Temat: Re: Powitanie
Od: Bezurazuary <x...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

"Looki" <r...@i...pl> wrote:

> nie czytasz dokladnie co pisze... 1000-cem kalorii katowalam sie przez pol
>roku, wiec to jest chyba wystarczajacy okres do przetestowania na sobe
>dlugoterminowej sktecznosci takiej diety.

Może, a może nie. Zależy co rozumiemy przez "taką" dietę. Nie napisałaś
właściwie jakie były jej efekty ani czy poddawałaś się tej diecie pod
opieką lekarza - bo odchudzanie z bardzo dużej masy ciała dietą zaledwie
1000-kaloryczną to ekstrema!! Paradoksalnie mogłoby się okazać, że dieta
1500 czy 2000 kalorii byłaby skuteczniejsza. A tak to prawdopodobnie
pozwoliłaś organizmowi zapaść w metaboliczny "sen zimowy", kosztem
swojego zdrowia (sama piszesz że czułaś się nie najlepiej).

> Z reszta tylko takie odzywianie
>konczy sie anoreksja (trudno wpasc w anoreksje na Atkinsie czy chocby
>Montiniaku).

Łatwo za to o inne dolegliwości.

> Mialam naprawde monstrualna nadwage, nie podchodze do jedzenia
>jak do ideologi, dla mnie wazna jest skutecznosc i wlasne samopozucie.

Skuteczność i samopoczucie to jeszcze nie wszystko. Możesz stracić
kilogramy i czuć się świetnie - kosztem paru lat życia albo zdrowia
później. Każda osoba o 'monstrualnej' nadwadze, jak ją określasz, nie
powinna się do odchudzania zabierać sama, bo taka osoba jest po prostu
chora.

>Zgodze sie z tym ze odchudzanie i pozniejsze utrzymanie wagi (ty to nazywasz
>liczeniem kalorii) to styl zycia, a wlasciwie sposób na reszte zycia

Dodam że łatwiejszy chyba do utrzymania niż dożywotnie wyrzeczenie się
połowy tego, co dobre.

--
Bezz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2002-01-08 13:53:06

Temat: Re: Powitanie
Od: Wojciech Gołąbowski <w...@g...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bezurazuary"
> Leszek Serdyński
> [...]
>
> >Mozna wtedy jeść nawet duże ilości kalorii w tłuszczach, a nie tyć.
>
> Tyle teoria. A gdzie testy kliniczne? Nie mówiąc już o tym, że całkowite
> zrezygnowanie z węglowodanów oznacza życie znacznie mniej przyjemnie niż
> życie na klasycznej niskokalorycznej diecie.

ZTCW "całkowite zrezygnowanie z węglowodanów" oznacza przede wszystkim
poważne choroby, a nie "mniej przyjemne życie" :)

Wojtek
--
, Wojciech "Voqo" Gołąbowski
. / ,'. ,'| ,'. http://www.golabowski.art.pl/
\/ `.' `.| `.' "Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Potrafię godzinami
---------- | --- siedzieć i przyglądać się jej." Jerome K. Jerome
---> http://www.esensja.pl/ <---

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2002-01-08 14:32:15

Temat: Re: Powitanie
Od: Yano <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Persona o nazwie Bezurazuary naskrobała:

> Spisek. Spisek! Pojawia się pytanie - KTO za tym wszystkim stoi? Żydzi?
> Masoni? Cykliści? Nie! To producenci cukru, którym dieta "optymalna"
> odebrałaby biznes!

Co do cukru buraczanego to właściwie różni zwolennicy wszystkich chyba diet
są jednomyślni: wykluczyć z diety. Teoretycznie, w skali globalnej, już
dawno popyt na cukier powinien zacząć spadać, aż do minimum. Niestety
cukier ma taką wadę że jest smaczny ;-)
A może ktoś wie jakie są trendy produkcji cukru i popytu na niego?

--
Yano
[Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2002-01-08 14:51:07

Temat: Re: Powitanie
Od: "Looki" <r...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Wojciech Gołąbowski"
(ciach)
> ZTCW "całkowite zrezygnowanie z węglowodanów" oznacza przede wszystkim
> poważne choroby, a nie "mniej przyjemne życie" :)
>
> Wojtek

nie da sie zupelnie zrezygnowac z weglowodanow.... to znaczy jest to pewnie
mozliwe jedzac samo mieso z miesem popijajac woda.
A 40-50g dziennie zupelnie wystarcza do normalnego funkcjonowania
pzrawiam
Gsik




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2002-01-08 23:49:33

Temat: Re: Powitanie
Od: "alf" <s...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Bezurazuary <x...@y...com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:u...@4...com..
.

> >> Tak po prostu jest. Nie wierzysz lekarzom, gazetkom i tv to zapytaj
> >> jakiegos zawodowego sportowca albo jego trenera. Ci goscie raczej
wiedza
> >> co robia bo od efektow ich odchudzania zaleza wyniki, zwyciestwa i
> >> pieniadze.

> Unikasz odpowiedzi. Wszyscy grupowi "optymalni" "eksperci" nie zmienią
> faktu że żaden zawodowy sportowiec ani jego trener nie stosują tej
> diety. Dlaczego? Bo zależy im na wynikach a nie na mitach.

jakos przyklad zawodowego sportu nie przemawia do mnie
pierwsze skojarzenie to doping, anaboliki, proteiny z puszki
red bull, i rozne inne g.

A|F






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2002-01-09 00:18:38

Temat: Re: Powitanie
Od: Bezurazuary <x...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

"alf" <s...@a...pl> wrote:

>> >> Tak po prostu jest. Nie wierzysz lekarzom, gazetkom i tv to zapytaj
>> >> jakiegos zawodowego sportowca albo jego trenera. Ci goscie raczej wiedza
>> >> co robia bo od efektow ich odchudzania zaleza wyniki, zwyciestwa i
>> >> pieniadze.
>
>> Unikasz odpowiedzi. Wszyscy grupowi "optymalni" "eksperci" nie zmienią
>> faktu że żaden zawodowy sportowiec ani jego trener nie stosują tej
>> diety. Dlaczego? Bo zależy im na wynikach a nie na mitach.
>
>jakos przyklad zawodowego sportu nie przemawia do mnie
>pierwsze skojarzenie to doping, anaboliki, proteiny z puszki
>red bull, i rozne inne g.

Cóż, nie odpowiadam za Twoje skojarzenia. Możesz być jednak pewien że
goście którzy - jak piszesz - ładują w siebie chemię, z radością
przeszliby na coś tak niewinnego, jak nowa, "naturalna" i "optymalna"
dieta. Gdyby tylko działała.

Tymczasem zwłaszcza w sportach wytrzymałościowych "optymalni" nie mają
szans. Niestety, ale braku zapasów glikogenu w organizmie ketozą się nie
oszuka.

--
Bezz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Problemy z nadwagą
Ziemniaki
czy nie uwazacie, ze diety nie maja sensu?
dietetyk?
Kalkulator kalorii

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »