Nauczyciele na Wyspach będą mogli użyć siły wobec agresywnych
wychowanków, bo "w wyjątkowych przypadkach nie da się uniknąć zranienia
ucznia". Będą też mogli przeszukiwać rzeczy podejrzanych o posiadanie
broni czy narkotyków, a nawet przeprowadzać kontrole podobne do tych na
lotniskach"