Pozdrawiam próbujących sił ...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-24 21:28:15
Temat: Pozdrawiam próbujących sił ...Od: "*szaaa*" <s...@t...wytnij.op.pl> szukaj wiadomości tego autora
Człowiek tym, między innymi wyróżnia się od zwierząt, że ulega nałogom,
popada w różne uzależnienia.
Sądzę, że ktoś, kto umiał wygrzebać się z tego i z wielkim wysiłkiem
pokonał nałóg, jest wart o wiele więcej szacunku niż ktoś, kto nigdy w
życiu nie był poddany takiej próbie. Nigdy bowiem nie wiadomo, czy i jemu
udałoby się z tego wyjść.
Pozdrawiam próbujących sił ....i życzę sukcesów.
*szaaa*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2003-05-25 07:57:33
Temat: Re: Pozdrawiam próbujących sił ...Od: gazebo <g...@n...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
*szaaa* wrote:
> Człowiek tym, między innymi wyróżnia się od zwierząt, że ulega nałogom,
> popada w różne uzależnienia.
zwierzeta rowniez ulegaja nalogom, konie, swinie, alkoholizm nie jest im obcy
--
Nie ma pan kompleksu niższosci. J e s t pan gorszy.
-- psychiatra do pacjenta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-05-25 19:24:19
Temat: Re: Pozdrawiam próbujących sił ...Od: "Aede" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "*szaaa*" <s...@t...wytnij.op.pl> napisał w wiadomości
news:baoo8d$n68$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Człowiek tym, między innymi wyróżnia się od zwierząt, że ulega nałogom,
> popada w różne uzależnienia.
> Sądzę, że ktoś, kto umiał wygrzebać się z tego i z wielkim wysiłkiem
> pokonał nałóg, jest wart o wiele więcej szacunku niż ktoś, kto nigdy w
> życiu nie był poddany takiej próbie. Nigdy bowiem nie wiadomo, czy i jemu
> udałoby się z tego wyjść.
>
> Pozdrawiam próbujących sił ....i życzę sukcesów.
>
> *szaaa*
> A myślisz że ktoś kto nigdy w nałóg nie wpadł nie jest wart szacunku albo
jest mniej go wart?
Wydaje mi się ze nie mozna tak rozgraniczać i pisac ten więcej a ten mniej
wart! To może obrażać.
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-05-26 20:37:14
Temat: Re: Pozdrawiam próbujących sił ...Od: "rentoon" <a...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
Twoja wypowiedz przypomina o pewien specyfik charakterystyczny dla
uzaleznionych w koncowej fazie leczenia.
Po pierwsze " swiatla na mnie, ja wygralem z nalogiem i mnie juz nie zabije
podczas gdy tylu ludzi bierze czy pije nadal "
Funkcja tego jest prosta, szukasz dowartosciowania.
Zagrozenie jest jeszcze inne. Plawienie sie w tym sukcesie moze przyslaniac
ci tysiace spraw w zyciu ktore sa do zrobienia.
Czy byly alkoholik dajmy na to jest wart wiecej niz ktos kto nie byl
uzalezniony ? smieszne gadanie, pomysl ile ten ktos mogl zrobic w zyciu ,
kiedy alkoholik byl w kompletnych malinach. Porownywanie sie to jeden z
aspektow myslenia uzaleznionego.
Wyjscie z uzaleznienia to jak zaczecie wszystkiego od poczatku, teraz
dopiero zaczynasz zyc, znajdujesz sie w punkcie zero.
Nie mniej jednak to sukces, gratuluje !
adam rentoon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-05-29 14:25:50
Temat: Re: Pozdrawiam próbuj?cOd: "..::HESS::.." <hess@no_spam.2com.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Mon, 26 May 2003 22:37:14 +0200, "rentoon" <a...@b...pl>
pracowicie wstukał w klawiszki:
>Twoja wypowiedz przypomina o pewien specyfik charakterystyczny dla
>uzaleznionych w koncowej fazie leczenia.
>Po pierwsze " swiatla na mnie, ja wygralem z nalogiem i mnie juz nie zabije
>podczas gdy tylu ludzi bierze czy pije nadal "
Dokładnie
>Funkcja tego jest prosta, szukasz dowartosciowania.
>Zagrozenie jest jeszcze inne. Plawienie sie w tym sukcesie moze przyslaniac
>ci tysiace spraw w zyciu ktore sa do zrobienia.
>Czy byly alkoholik dajmy na to jest wart wiecej niz ktos kto nie byl
Mam pytanie, kto to jest były alkoholik ?
--
..::HESS::..
^^... i uprasza się nie karmić Trolli...^^
#***|______________________|***#
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-05-30 08:10:46
Temat: Re: Pozdrawiam próbuj?cOd: gazebo <g...@n...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
"..::HESS::.." wrote:
>
>
> Mam pytanie, kto to jest były alkoholik ?
>
niepijacy alkoholik
--
careful with this axe Eugene!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-05-30 19:02:53
Temat: Re: Pozdrawiam próbuj?cOd: Janek K <jankul1@sink_spam_autograf.pl> szukaj wiadomości tego autora
gazebo <g...@n...com.pl> wrote in news:3ED71206.2C343BE0
@nicram.com.pl:
> "..::HESS::.." wrote:
>>
>>
>> Mam pytanie, kto to jest by?y alkoholik ?
>>
>
> niepijacy alkoholik
Raczej martwy alkoholik.
Niepijacy alkoholik to alkoholik w fazie remisji choroby alkoholowej.
Gdyby faktycznie byl zdrowy (tzn. byly), to moglby prowadzic zycie
normalnego czlowieka lacznie z okazyjnym piciem stosunkowo niewielkich
ilosci alkoholu. Widzialem niemalo alkoholikow swego czasu - na takiego
sie nie natknalem.
IMO predzej sie raka wyleczy niz alkoholizm.
Pozdrawiam,
Janek
--
"It is bad to carry even a good thing too far. Even concerning things
such as Buddhism, Buddhist sermons, and moral lessons, talking too much
will bring harm."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-05-31 07:54:04
Temat: Re: Pozdrawiam próbuj?cOd: "..::HESS::.." <hess@no_spam.2com.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Fri, 30 May 2003 10:10:46 +0200, gazebo <g...@n...com.pl>
pracowicie wstukał w klawiszki:
>> Mam pytanie, kto to jest były alkoholik ?
>>
>
>niepijacy alkoholik
Pytanie było z gruntu retoryczne.
Nie wiem czy wszyscy wiedzą tu na grupie (a powinni).
Nie ma "byłych alkoholików". Alkoholizm jest chorobą chroniczną,
śmiertelną i postępującą. I na dodatek nie wynaleziono na nią
lekarstwa. Tak więc nie można powiedzieć o kimś że "był" alkoholikiem.
Natomiast można zatrzymać postępy choroby, można przystąpić do
programu zdrowienia, zatrzymać rozwój choroby. Ale nie można się
wyleczyć :(
Wszelkie środki chemiczne powodujące powstrzymanie picia alkoholu nie
zmieniaja podejścia pijącego do jego uzależnienia. Czyli że jeśli
zaczniemy podawać alkoholikowi Esperal w jakiejkolwiek formie i nie
będziemy prowadzić jego terapii psychologicznej to po odstawieniu leku
nastąpi b. szybki powrót do picia. To jest wypróbowane na całych
rzeszach alkoholików.
Jak do tej pory najlepsze rezultaty daje świadome powstrzymywanie się
od picia, terapia behawioralna, uczestnictwo w programie samopomocowym
AA. I to na dodatek wszystkie trzy jednocześnie.
A wracając do meritum - niepijący alkoholik jest również alkoholikiem
:)
Pozdrawiam
P.S. Na mityngach AA mówi się:
"Alkoholików możemy podzielić na trzy kategorie:
1. Pijących
2. Trzeźwiejących
3. Martwych"
i jeszcze jedno stwierdzenie z z w/w mityngów:
"Z kiszonego ogórka mizerii nie będzie"
--
..::HESS::..
^^... i uprasza się nie karmić Trolli...^^
#***|______________________|***#
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-06-02 01:13:15
Temat: Re: Pozdrawiam próbujących sił ...Od: "*szaaa*" <s...@t...wytnij.op.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "gazebo" <g...@n...com.pl> napisał w wiadomości
news:3ED0776C.E31C4AE3@nicram.com.pl...
|
| zwierzeta rowniez ulegaja nalogom, konie, swinie, alkoholizm nie jest im
obcy
|
Tyle, że kasiorki nie mają na to... a i z kupieniem byłby kłopot.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-06-02 01:17:56
Temat: Re: Pozdrawiam próbujących sił ...Od: "*szaaa*" <s...@t...wytnij.op.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Aede" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bar58q$tjg$1@foka.acn.pl...
|
| > A myślisz że ktoś kto nigdy w nałóg nie wpadł nie jest wart szacunku
albo
| jest mniej go wart?
Jak wspomniałam, kto nie próbował, nie wie jakby to było w jego przypadku.
Więc jaki szacunek, awansem?
| Wydaje mi się ze nie mozna tak rozgraniczać i pisac ten więcej a ten
mniej
| wart! To może obrażać.
To jest moje zdanie, które mam prawo tu wyrazić.
| Pozdrawiam
|
Odpozdrawiam również.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |