Czy ktoś z Was próbował podjąć pracę jako farmaceuta w którymś z krajów Unii
Europejskiej po 1 maja 2004 r.? A może słyszeliście o przypadkach innych osób,
które chciały pracować w zawodzie w UE? Interesują mnie szczególnie historie
dotyczące Wielkiej Brytanii.
Wiem, jak sprawa się przedstawia od strony prawnej: zawód farmaceuty jest
jednym z tzw. zawodów sektorowych, co - w dużym uproszczeniu - oznacza, że
kwalifikacje uprawniające do jego wykonywania zdobyte w jednym z krajów UE są
uznawane na terenie całej Unii. Tak więc, teoretycznie, nie powinno być
problemu.
A jak to wygląda w praktyce? Czy nie występuje jakiś rodzaj dyskryminacji
farmaceutów ze względu na ich pochodzenie?

Pozdrawiam serdecznie
Luke

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl