| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-04-21 13:16:44
Temat: Praco-holizm; co i jak...
jeste pracoholikiem, moja ukochana praca wypełnia mi całe zycie..ale
jest dla mnei okrutna... jestesm uzalezniony.. itd. itp.. nie bede pisał
bo wiecie o co chodzi, a zreszta nei mam czasu bo robota czeka..
jak sie toto własciwie leczy? bo chyba nie...sa na to jakies pigułki?
akurat ten element mi sie wymknał spod kontroli zupełnie.
to nie zart. nie rozpaczam, ale kiedys musze sie tym zajac. zbieram
ifroamcje, choc nei mam czasu..
pomozecie?
Marsel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-04-21 21:20:17
Temat: Re: Praco-holizm; co i jak...
Użytkownik "M" <i...@w...pll> napisał w wiadomości
news:3CC2BBBC.6AD4E7BD@wp.pll...
>
> jeste pracoholikiem, moja ukochana praca wypełnia mi całe zycie..ale
> jest dla mnei okrutna... jestesm uzalezniony.. itd. itp.. nie bede pisał
> bo wiecie o co chodzi, a zreszta nei mam czasu bo robota czeka..
A widzisz. Ja bym chciał odwrotnie. Żeby mi praca wypełniała całe życie do
ostatka, ale nie-stety, pracy jakiejkolwiek jak na lekarstwo, a ta co jest,
wymaga minimum zaangażowania. Wszystkie wysiłki ponad to minimum nie
prowadzą w tym wypadku do jakiegokolwiek powiększenia ewentualnych zysków.
I tak to jest. Gdzie dwóch Polaków tam trzy zdania...
Yans
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |