Praktyczne znaczenie kąta świecenia żarówki halogenowej

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11

1. Data: 2010-01-27 14:10:58

Temat: Praktyczne znaczenie kąta świecenia żarówki halogenowej
Od: Rentier <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
Nie potrafię sobie wyobrazić hipotetycznej sytuacji oczka halogenowego
wiszącego 2,5m na suficie, prostopadle do podłogi, który ma kąt
świecenia 10 stopni a 20 stopni.
Na ile efekt świetlny będzie się różnił np. przy kącie 36 stopni a 60?
Zwłaszcza,że sprawa nie dotyczy pojedynczego oczka, a np 4- 5 w
bliskiej odległosci od siebie.
Chcę oświetlić łazienkę z wydzieleniem strefy wannowej, kiblowej,
ogólnej, etc. i zwątpiłem w te kąty rozsyłu:-(((`
Czym się kierować?
Mierzyć toto kątomierzem i sznurkami??
R.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2010-01-27 18:34:38

Temat: Re: Praktyczne znaczenie kąta świecenia żarówki halogenowej
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Rentier wrote:
> Witam,
> Nie potrafię sobie wyobrazić hipotetycznej sytuacji oczka halogenowego
> wiszącego 2,5m na suficie, prostopadle do podłogi, który ma kąt
> świecenia 10 stopni a 20 stopni.
> Na ile efekt świetlny będzie się różnił np. przy kącie 36 stopni a 60?
> Zwłaszcza,że sprawa nie dotyczy pojedynczego oczka, a np 4- 5 w
> bliskiej odległosci od siebie.
> Chcę oświetlić łazienkę z wydzieleniem strefy wannowej, kiblowej,
> ogólnej, etc. i zwątpiłem w te kąty rozsyłu:-(((`
> Czym się kierować?
> Mierzyć toto kątomierzem i sznurkami??

narysować sobie przekroje i wyznaczyć stożki światła...

10stopni to jest bardzo ostry spot

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2010-01-27 19:24:03

Temat: Re: Praktyczne znaczenie kąta świecenia żarówki halogenowej
Od: "Kane" <s...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

>Czym się kierować?
>Mierzyć toto kątomierzem i sznurkami??

Wyznaczyc sobie dla danej wysokosci pomieszczen ile dany kąt da światła

przyklad:
rysujesz trojkat o bokach 25cm (2,5 metra pomieszczenie wysokie)
rownoramienny
z kątem miedzy rownymi ramionami w miejscu sufitu - halogen. kąt - wg
kątomierza.
wychodzi ci jakis 3 bok (podstawa) - mierzysz to linijką ;) jesli wyszlo np
15cm to 1,5 metra zasiegu swiatła z tego kąta masz i tyle.

dla wygody mozna narysowac mniejszy trojkat i przeliczyc skalę ;)

Albo mozesz to policzyc: trojkat rownoramienny to dwa trojkąty prostokątne a
masz znane po dwa kąty w tym trojkącie prostokątnym i po jednym boku (dwa
kąty bo jeden jest prosty a drugi to 1/2 kąta swiecenia halogenu, znany bok
to przyprostokątna - wysokosc pomieszczenia). Obliczasz druga
przyprostokątną, mnozysz razy dwa (bo dwa trojkaty prostokatne) i masz
wynik. Oczywiscie o ile dobrze pamietam ze majac dwa kąty i jeden bok liczy
sie bez problemu caly trojkat - matematyka byla daaawno ;)

Pozdrawiam

Kane

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2010-01-27 19:32:02

Temat: Re: Praktyczne znaczenie kąta świecenia żarówki halogenowej
Od: "Druid29" <d...@t...wytnij.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Użytkownik "Rentier" <f...@g...com> napisał w wiadomości
> news:c4865aec-20c1-40b5-b080-876e7012042f@c29g2000yq
d.googlegroups.com...
> Witam,
> Nie potrafię sobie wyobrazić hipotetycznej sytuacji oczka halogenowego
> wiszącego 2,5m na suficie, prostopadle do podłogi, który ma kąt
> świecenia 10 stopni a 20 stopni.
> Na ile efekt świetlny będzie się różnił np. przy kącie 36 stopni a 60?
> Zwłaszcza,że sprawa nie dotyczy pojedynczego oczka, a np 4- 5 w
> bliskiej odległosci od siebie.
> Chcę oświetlić łazienkę z wydzieleniem strefy wannowej, kiblowej,
> ogólnej, etc. i zwątpiłem w te kąty rozsyłu:-(((`
> Czym się kierować?
> Mierzyć toto kątomierzem i sznurkami??
> R.

Ten kąt podany na opakowaniu żarówki oznaczają największe natężenie światła.
Żarówka halogenowa oświetla jednak trochę więcej lecz nieco słabszym
światłem - kąt rozsyłu około 120 stopni, czyli 60 stopni od osi. Granica
mocniejszego i słabszego światła jest zauważalna, ale w do zaakceptowania.

Pozdrawiam,
Druid29

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2010-01-27 21:23:03

Temat: Re: Praktyczne znaczenie kąta świecenia żarówki halogenowej
Od: BartekK <s...@N...org> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-01-27 15:10, Rentier pisze:
> Witam,
> Nie potrafię sobie wyobrazić hipotetycznej sytuacji oczka halogenowego
> wiszącego 2,5m na suficie, prostopadle do podłogi, który ma kąt
> świecenia 10 stopni a 20 stopni.
> Na ile efekt świetlny będzie się różnił np. przy kącie 36 stopni a 60?
> Zwłaszcza,że sprawa nie dotyczy pojedynczego oczka, a np 4- 5 w
> bliskiej odległosci od siebie.
> Chcę oświetlić łazienkę z wydzieleniem strefy wannowej, kiblowej,
> ogólnej, etc. i zwątpiłem w te kąty rozsyłu:-(((`
> Czym się kierować?
> Mierzyć toto kątomierzem i sznurkami??
A może sobie narysować, choćby w openoffice draw.
Stawiasz ciemny prostokąt o rozmiarze pomieszczenia (tzn ściana x
wysokość). To będzie tło ;)
Stawiasz trójkąt równoramienny o wysokości jak tło (pomieszczenie),
kącie w wierzchołku jak spodziewany kąt świecenia żarówki, ustawiasz mu
w parametrze "Obszar" zakładka kolor - biały, zakładka przeźroczystość -
wybierasz gradient, radialny, środek X =50%, środek Y = 15%, wartość
początkowa np 90%, końcowa np 20%. To będzie snop światła. Jak sobie
skopiujesz i wkleisz taki trójkąt to pięknie widać jak światło pokrywa
dane pomieszczenie, czy sięga ścian (polecam!) i w którym punkcie się
sumują wiązki (polecam powyżej poziomu głowy by nie było stref ciemnych)

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2010-01-28 01:42:53

Temat: Re: Praktyczne znaczenie kąta świecenia żarówki halogenowej
Od: "Prawusek" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"BartekK" <s...@N...org> wrote in message
news:hjqb0s$g15$1@atlantis.news.neostrada.pl...

Skoro ktoś chce oświetlenie strefowe zastosować może kupić żarówki
LEDowe i oświetlenie ogólne mieć ze światłem odbitym od sufitu, jest to
łagodne oświetlenie trzy takie żarówki x 3W = 9W pobieranej mocy. Dla
oświetlenia mocą 60W potrzeba będzie 20 takich żarówek (36 LEDów). Można
wtedy sufit oświetlać przy pomocy gzymsu wokół pomieszczenia. Takie
oświetlenie może świecić non-stop, na odmianę miejsca pracy oświetlać bądź
halogenami bądź świetlówkami z lamp stołowych z przegubowymi ramionami, bądź
kinkietów (np lustra).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2010-01-28 01:52:37

Temat: Re: Praktyczne znaczenie kąta świecenia żarówki halogenowej
Od: "Prawusek" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Prawusek" <p...@i...pl> wrote in message
news:hjqqog$qp1$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> "BartekK" <s...@N...org> wrote in message
> news:hjqb0s$g15$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> Skoro ktoś chce oświetlenie strefowe zastosować może kupić żarówki
> LEDowe i oświetlenie ogólne mieć ze światłem odbitym od sufitu, jest to
> łagodne oświetlenie trzy takie żarówki x 3W = 9W pobieranej mocy. Dla
> oświetlenia mocą 60W potrzeba będzie 20 takich żarówek (36 LEDów). Można
> wtedy sufit oświetlać przy pomocy gzymsu wokół pomieszczenia. Takie
> oświetlenie może świecić non-stop, na odmianę miejsca pracy oświetlać bądź
> halogenami bądź świetlówkami z lamp stołowych z przegubowymi ramionami,
bądź
> kinkietów (np lustra).

http://www.allegro.pl/item894632739_zarowki_diodowe_
energooszczedne_gu10_54_led_230v.html

Tutaj żarówki z 54 diodami - cena 20 szt (moc około 54W) = 278zł =
inwestycja na całe życie, dojdą przewody (cienkie) i oprawki. Wszystkie
żarówki połączone są równolegle, w razie uszkodzenia padnie jedna - łatwo
znaleźć i wymienić. No chyba, ze wystąpiłoby zwarcie.
Tu oprawka: Cena za całość 22zł - suma = 298zł przewodów nie liczyłem.
http://www.allegro.pl/item900513119_gniazdo_przylacz
eniowe_oprawka_gu10_gu_10_j1.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2010-01-28 01:57:13

Temat: Re: Praktyczne znaczenie kąta świecenia żarówki halogenowej
Od: "Prawusek" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Prawusek" <p...@i...pl> wrote in message
news:hjqqqd$mgv$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> "Prawusek" <p...@i...pl> wrote in message
> news:hjqqog$qp1$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> > "BartekK" <s...@N...org> wrote in message
> > news:hjqb0s$g15$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> >
> > Skoro ktoś chce oświetlenie strefowe zastosować może kupić żarówki
> > LEDowe i oświetlenie ogólne mieć ze światłem odbitym od sufitu, jest to
> > łagodne oświetlenie trzy takie żarówki x 3W = 9W pobieranej mocy. Dla
> > oświetlenia mocą 60W potrzeba będzie 20 takich żarówek (36 LEDów). Można
> > wtedy sufit oświetlać przy pomocy gzymsu wokół pomieszczenia. Takie
> > oświetlenie może świecić non-stop, na odmianę miejsca pracy oświetlać
bądź
> > halogenami bądź świetlówkami z lamp stołowych z przegubowymi ramionami,
> bądź
> > kinkietów (np lustra).
>
>
http://www.allegro.pl/item894632739_zarowki_diodowe_
energooszczedne_gu10_54_led_230v.html
>
> Tutaj żarówki z 54 diodami - cena 20 szt (moc około 54W) = 278zł =
> inwestycja na całe życie, dojdą przewody (cienkie) i oprawki. Wszystkie
> żarówki połączone są równolegle, w razie uszkodzenia padnie jedna - łatwo
> znaleźć i wymienić. No chyba, ze wystąpiłoby zwarcie.
> Tu oprawka: Cena za całość 22zł - suma = 298zł przewodów nie liczyłem.
>
http://www.allegro.pl/item900513119_gniazdo_przylacz
eniowe_oprawka_gu10_gu_10_j1.html

Mała korekta cena (bez przewodów i kosztów zakupu na Allegro) 300zł. do tego
można zastosować sterownik na pilota z płynną regulacją natężenia
oświetlenia.
Przy oświetleniu gzymsowym żarówki nie mogą być widoczne z poziomu podłogi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2010-01-28 10:39:38

Temat: Re: Praktyczne znaczenie kąta świecenia żarówki halogenowej
Od: BartekK <s...@N...org> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-01-28 02:52, Prawusek pisze:
> http://www.allegro.pl/item894632739_zarowki_diodowe_
energooszczedne_gu10_54_led_230v.html
> Tutaj żarówki z 54 diodami - cena 20 szt (moc około 54W) = 278zł =
> inwestycja na całe życie
Niech ci się tak wydaje. Te "żarówki" padają jak muchy, może niektóre
wytrzymują dłużej (niż halogenowa) a niektóre padają po tygodniu-dwóch.
Zaczynają migać pojedyńcze ledy (grupy ledów), gasną całe itp.
No i wcale podawane żywotności ledów 10-100tyś godzin nie są realne, nie
licząc faktu losowego psucia się ich (bo chińczyk przesadził z prądem,
by to jakoś świeciło), to podany czas życia leda bywa albo do 10%
skuteczności (praktycznie nic nie świeci) lub 50% (to przy markowych
ledach dobrego producenta), tyle że nikt się nie przyznaje co jest
pomiędzy - a jest często tak, że już po 20% czasu życia jest prawie 50%
ciemniej i dużo "zimniejsze" światło, bo luminofor żółty się zdegradował...

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2010-01-29 07:45:05

Temat: Re: Praktyczne znaczenie kąta świecenia żarówki halogenowej
Od: LEPEK <n...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

Prawusek pisze:

> Przy oświetleniu gzymsowym żarówki nie mogą być widoczne z poziomu podłogi.

Raczej z poziomu głowy (1,8 - 2,0 m).
;)

Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry