| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-08-16 11:28:29
Temat: Re: Prawda i DobroKołodziejek:
> Tak samo dobro i zlo sa ksztaltowane przez czlowieka
> i na jego potrzeby - nasze spoleczenstwo wyksztalcilo
> akurat takie, ktore pozwalaja na w miare bezbolesne
> koegzystowanie.
Alez caly rozwoj etyki sprowadza sie do rozwoju umiejetnosci
spolecznych. :))))
Zlo - propagacja wartosci aspolecznyc, dobro - propagacja
wartosci spolecznych. :)
Nic nowego. :)))
Pozdrawiam,
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-08-16 11:29:07
Temat: Re: Prawda i Dobro> Alez caly rozwoj etyki sprowadza sie do rozwoju umiejetnosci
> spolecznych. :))))
>
> Zlo - propagacja wartosci aspolecznyc, dobro - propagacja
> wartosci spolecznych. :)
> Nic nowego. :)))
To gdzie tu ta pierwotnosc tych pojec?
Pozdrawiam!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-16 12:01:45
Temat: Re: Prawda i DobroKołodziejek:
> To gdzie tu ta pierwotnosc tych pojec?
Pytania sa lepsze lub gorsze, zabawki sa lepsze
lub gorsze, cukierek (posilek) jest smaczniejszy
(lepszy) lub niezbyt smaczny (gorszy), pogoda jest
lepsza lub gorsza, facet jest lepszy lub gorszy
(np pod wzgledem przydatnosci do konkretnej pracy),
kobieta jest lepsza lub gorsza (np jako matka, kochanka...),
program w telewizji....., ksiazka...., temat do dyskusji... itd itp.
Innymi slowy: rodzimy sie z tym. :)
Pozdrawiam,
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-16 12:05:25
Temat: Re: Prawda i Dobro> > To gdzie tu ta pierwotnosc tych pojec?
>
> Pytania sa lepsze lub gorsze, zabawki sa lepsze
> lub gorsze, cukierek (posilek) jest smaczniejszy
> (lepszy) lub niezbyt smaczny (gorszy), pogoda jest
> lepsza lub gorsza, facet jest lepszy lub gorszy
> (np pod wzgledem przydatnosci do konkretnej pracy),
> kobieta jest lepsza lub gorsza (np jako matka, kochanka...),
> program w telewizji....., ksiazka...., temat do dyskusji... itd itp.
>
> Innymi slowy: rodzimy sie z tym. :)
A myslalem, ze udalo mi sie wykazac, ze to wszystko wina spoleczenstwa :-)
A na dodatek da sie wplynac na postrzegania tych wartosci... Wezmy chocby
Kalego, ktory dal sobie wmowic, ze jak on kradnie krowe to jest to zle :-) I
udalo sie to osiagnac nieletniemu demagogowi w ciagu niecalego miesiaca.
Pozdrawiam! =]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-16 12:20:06
Temat: Re: Prawda i DobroKołodziejek:
> A myslalem, ze udalo mi sie wykazac,
> ze to wszystko wina spoleczenstwa :-)
Nadal nie rozumiesz, prawda?
Dziecko chce bawic sie grzechotka niebieska,
a zolta odrzuca.
Jak IYO spoleczenstwo nauczylo niemowle
klasyfikowac grzechotki (na dobre i zle)
pod wzgledem koloru?
Albo posilki: kilkumiesieczne dziecko potrafi
klasyfikowac konkretne posilki z ktorych
swym odrzuceniem okresla jako niedobre.
Spoleczenstwo wytwarzajac posilek zakodowalo
reakcje konkretnego dziecka, czy odwrotnie?
;))))))))))))))
Dla mnie odwrotnie. :)
Pozdrawiam,
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-16 12:28:02
Temat: Re: Prawda i Dobro> > A myslalem, ze udalo mi sie wykazac,
> > ze to wszystko wina spoleczenstwa :-)
>
> Nadal nie rozumiesz, prawda?
Jest to prawdopodobne :-)
> Dziecko chce bawic sie grzechotka niebieska,
> a zolta odrzuca.
>
> Jak IYO spoleczenstwo nauczylo niemowle
> klasyfikowac grzechotki (na dobre i zle)
> pod wzgledem koloru?
>
> Albo posilki: kilkumiesieczne dziecko potrafi
> klasyfikowac konkretne posilki z ktorych
> swym odrzuceniem okresla jako niedobre.
>
> Spoleczenstwo wytwarzajac posilek zakodowalo
> reakcje konkretnego dziecka, czy odwrotnie?
> ;))))))))))))))
>
> Dla mnie odwrotnie. :)
Ale IMO to wcale nie dowodzi, ze spoleczenstwo nie ksztaltuje gustow tego
dziecka czy spotykane osoby nie maja wplywu na to dziecko.
Pierwsze primo: Dziecko ma bardzo ograniczony "Swiat" - to, ze przecier z
jabluszek uwaza za najpyszniejsza potrawe na swiecie, wcale nie oznacza, ze
nie zmieni zdania, jak sprobuje przecieru z morelek :-)
Drugie primo: Przez cale dalsze zycie jego gusta beda sie zmienialy.
P.S. Naprawde juz nie wiem o co starasz sie przekazac :-)
Czlowiek rodzi sie z uksztaltowanym swiatopogladem ale spoleczenstwo ma na
nie wplyw?!?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-16 12:40:09
Temat: Re: Prawda i Dobro> Spoleczenstwo wytwarzajac posilek zakodowalo
> reakcje konkretnego dziecka, czy odwrotnie?
> ;))))))))))))))
>
> Dla mnie odwrotnie. :)
OK, przyklad z dzieckiem jest bardzo wysublimowany.
Ale chodzi tu o to ze jesli pojecia dobra i zla nie maja
sensu (gdyz takie pojecia nie istnieja realnie a tylko)
w swiadomosci spolecznej to konsekwencja takiego
stanu jest _brak_ mozliwosci klasyfikowania otoczenia
w kategoriach lepszy/gorszy gdyz wszystko wowczas
byloby _jednakowo_ doskonale.
Wiemy natomiast i potrafimy okreslac te wlasciwosci
_instynktownie_ ze kategoria lepszy/gorszy istnieje
co wprost implikuje koniecznosc istnienia kategorii
pierwotnych: dobro i zlo.
Mam nadzieje ze teraz _dobrze_ wytlumaczylem
o co mi chodzilo. :))
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-16 12:41:50
Temat: Re: Prawda i DobroKołodziejek:
> P.S. Naprawde juz nie wiem o co starasz sie przekazac :-)
Dobro i zlo jako pojecia pierwotne? :)
> Czlowiek rodzi sie z uksztaltowanym swiatopogladem
> ale spoleczenstwo ma na nie wplyw?!?
Alez oczywiscie, nigdy tego nie negowalem. :)))
Pozdrawiam,
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-16 12:52:50
Temat: Re: Prawda i Dobro>Wiemy natomiast i potrafimy okreslac te wlasciwosci
>_instynktownie_ ze kategoria lepszy/gorszy istnieje
>co wprost implikuje koniecznosc istnienia kategorii
>pierwotnych: dobro i zlo.
>
> Mam nadzieje ze teraz _dobrze_ wytlumaczylem
> o co mi chodzilo. :))
Tak. :-) Teraz zalapalem :-)
Caly czas traktowalem przymiotnik "pierwotny", jako hmm... "pradawny", a nie
"poczatkowy" i stad to nieporozumienie =]
Slowko "instynktownie" duzo bardziej mi tu pasuje.
Pozdrawiam!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-16 13:06:27
Temat: Re: Prawda i DobroKołodziejek:
> Caly czas traktowalem przymiotnik "pierwotny", jako hmm...
> "pradawny", a nie "poczatkowy" i stad to nieporozumienie =]
Pierwotny jako podstawowy, elementarny (w tym nie majacy
bardziej podstawowych, 'pradawnych' znaczen).
Np lepszy/gorszy to kategoria bazujaca (jak dla mnie) na pojeciach:
dobry/zly, samochod - bazuje na szerszej i bardziej pierwotnej
kategorii woz itd.
> Slowko "instynktownie" duzo bardziej mi tu pasuje.
:)
Pozdrawiam,
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |