| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-03-29 12:23:35
Temat: Re: Problem
Użytkownik Ania Lipek <a...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:99v8b9$eum$...@n...onet.pl...
> > A próbowałaś iść do psychologa ?
>
> Do psychologa nie, ale do psychiatry owszem.
> Ania
>
>
Czy psychiatra może coś poradzić na nieśmiałość ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-03-29 12:44:56
Temat: Re: ProblemKilka razy juz bylo o niesmialosci (ale nigdy niczego nie za wiele) i juz o
sobie tez pisalem no ale napisze jeszcze raz.
Chyba niezaszkodzi.(chyba???)
Ja tez jestem "niesmialy" i to bardzo.I tez nie umiem sobie z tym poradzic.
A znajomych nie mam za duzo to sie nie ma do kogo odzywac i co robic to
siedze caly czas w domu i prawie nic nie robie"
A moje rzycie wyglada tak(w skrucie):
Wstaje, ide do szkoly, przychodze, siedze przy kompie albo ogladam tv, ide
spac.
A tak wyglada bo nie mam co za bardzo robic, a wszystko przez ta
"niesmialosc"
I pytanie : czy pojscie do psychologa mogloby wogule cos dac???
I co tu z tym zrobic???
Moznaby powiedziec zajac sie czyms, ale poza domem.
No tak tylko jak ktos jest niesmialy no to ...
A z ta hipnoza to jest tak ze mozna zmusic podswiadomie czlowieka do
zrobienia(niezrobienia) czegos.
Jakby tak przez hipnoze zmusic takiego kogos do ...
np. rozmawiania z ludzmi z ludzmi byle gdzie i o byle czym,
np. nie siedzenia w domu...
do... (niewiem czego jeszcze).
black_hole
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-29 12:54:16
Temat: Re: Problem> Czy psychiatra może coś poradzić na nieśmiałość ?
No ja akurat poszłam do psychiatry nie z powodu nieśmiałości... ale jestem
pewna, że na to bardziej pomoże psychiatra, niż psycholog. Psycholog tylko
ględzi, natomiast psychiatra leczy.
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-29 20:50:31
Temat: Re: Problem
> Bardzo często wydaje mi się że ktoś ze mnie się smieje.(Gdy w większości
> przypadków nie jest to prawda).
> Co z tym zrobić?
Tez cos takiego mialem i musze powiedziec ze juz nie mam. Choc zdarza mi sie
sporadycznie ale wtedy przypominam sobie ze w "w większości przypadków nie
jest to prawda".
Pepenix.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-29 20:53:18
Temat: Re: Problem> > Bardzo często wydaje mi się że ktoś ze mnie się smieje.(Gdy w większości
> > przypadków nie jest to prawda).
> > Co z tym zrobić?
>
> Nie myslec tyle o sobie:)))
No wlasnie kiedys na jednej z imprez patrzac na ludzi dokola spostrzeglem ze
nikt sie wszyscy sie smieja i jednoczesnie mna nie interesuja. To chyba
jeden z przypadków w których brak zainteresowania moja osoba byl pozytywny.
Ludzie na prawde maja o wiele wiecej ciekawaszych zajec niz zawodowe
wysmiewanie sie z ciebie.
Pepenix.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-30 15:57:53
Temat: Re: ProblemUżytkownik "Ania Lipek" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
> No ja akurat poszłam do psychiatry nie z powodu nieśmiałości... ale
jestem
> pewna, że na to bardziej pomoże psychiatra, niż psycholog. Psycholog
tylko
> ględzi, natomiast psychiatra leczy.
To zmień facet psychiatrę, bo dalej rzępolisz jak zdarta płyta.
Pozdrawiam
Telma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-31 22:32:45
Temat: Re: Problem> A moje rzycie wyglada tak (w skrucie):
> czy pojscie do psychologa mogloby wogule cos dac???
Sorki, ale strasznie spodobalo mi sie to "rzycie" i pare innych kwiatkow ,
zajrzyj do zasad pisowni jezyka polskiego
--
Pozdrowienia
< Bomba >
s...@b...gnet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |