| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-01-19 11:20:54
Temat: Re: Problem ?
Użytkownik "Sweet Meat" <d...@a...mail> napisał w wiadomości
news:b0du33$ug1$1@szmaragd.futuro.pl...
Fakt faktem to ona mnie wybrała
> a nie ja, ale jak ją widzę jak kokietuje innego na moich oczach,
podkreślam
> to złość mnie bierze, ale nie pokazuje jej tego. Co o tym myślisz ?
> Jak jesteśmy sami to wszystko jest super, ale jak gdzieś się pojawi jakiś
> przystojniak to kokietka.. ?
Jak kokietuje i to Ci przeszkadza, to inna sprawa. Ale niedobrze że nie
mówisz jej tego, może zwyczajnie o tym nie wie, albo myśli że nie robi to na
Tobie wrażenia, więc wszystko jest ok?
Jeszcze zależy, na ile to jest 'niewinne' - mam na mysli czy są to takie
zwykłe gierki słowne, nic nie znaczące i bez żadnych konsekwencji, czy coś
poważniejszego, jak flirt, podrywanie itd. Wtedy znaczy, że coś jest nie tak
i nie powinieneś zastanawiać się nad tym jak stłamsić w sobie poczucie
zazdrości tylko jak ją przywołać do porządku ;-) Powinniście postawić sobie
jakieś granice, przede wszystkim porozmawiać.
Pozdrawiam :-)
Elle.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-01-19 11:26:28
Temat: Re: Problem ?hej
może po prostu więcej zaufania, innego leku nie znam
pozdrawiam
pa
monika
Użytkownik "Sweet Meat" <d...@a...mail> napisał w wiadomości
news:b0cplv$l7$1@szmaragd.futuro.pl...
> Witam,
>
> Znacie jakieś sposoby na "zwalczenie zazdrości" jaką darze moja partnerkę
?
>
> Pozdrawiam.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-19 12:55:59
Temat: Re: Problem ?19.01.03 Sweet Meat wrote in <b0cplv$l7$1@szmaragd.futuro.pl>:
> Znacie jakie sposoby na "zwalczenie zazdroci" jakš darze moja partnerkę ?
Postaw się na jej miejscu. Więcej rad nie mam, bo sam mam ten problem,
też nie mogę sobie z tym poradzić (u mnie to podchodzi pod paranoję),
ale myśl, że ograniczam ją w jakiś sposób, trochę mnie temperuje. Poza
tym pomyśl, że akcja wywołuje reakcję, im bardziej będziesz chciał ją
ograniczać, tym bardziej będzie potrzebowała kontaktów z innymi.
Oczywiście nie mówimy o zazdrości uzasadnionej.
--
Pozdrowienia z Warszawy * Adam `gophi' Wysocki * g...@s...tpi.pl
GG# 1234 * RLU# 265791 * ICQ# 173653642 * GSM# +48505439030 * CB# 33
Jesteś Gophim :) Jedynym w swoim rodzaju, niepowtarzalnym (C) Muszek
Masz krok dresiarza, który chciałby komuś wpier*olić. ;) (C) zwiecha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-19 12:57:40
Temat: Re: Problem ?"Sweet Meat" <d...@a...mail> wrote in
news:b0du88$ugd$1@szmaragd.futuro.pl:
> Znajdzie wtedy gdy już nie będziemy ze sobą ?
Tuz PRZED :>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-19 15:33:47
Temat: Re: Problem ?> Znacie jakieś sposoby na "zwalczenie zazdrości" jaką darze moja partnerkę
?
Po prostu przestań czuć się tak cholernie ważny
Silvio Manuel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-19 18:12:43
Temat: Re: Problem ?>
>
> pozbyć się prtnerki (sorry, ale musiałem :)
>
>
wymienić na lepszejszy obiekt ;DDD...............................
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-19 18:22:21
Temat: Re: Problem ?
> Ja bym nie powiedziała, że ją 'darzysz', tylko raczej 'zamęczasz' :-)
> Nie wiem ile masz lat, ale mi to 'minęło z wiekiem', w miarę dojrzewania
do
> związku. Jeśli zazdrość jest bezpodstawna, jest to po prostu dziecinne
> (MZ) - tak ja to oceniam z perspektywy czasu.
Uffff a ja myślałem że to jest takie coś na całe życie uffffff :o=>
qrde taki dzieciak ze mnie ....
pukamy w główkę i wnioski ciągniemy
może to jest dziecinne zachowanie aaaaaaaa ale niestety też u starzszyzny
społecsznej prze pani dorosłej takie coś występuje jak => ZAZDROŚĆ
Uświadomiłam sobie, że na
> świecie jest pełno pięknych kobiet, mężczyźni są tacy jacy są (że muszą
się
> za nimi oglądać, bo to silniejsze od nich-samczy instynkt, uwarunkowania
> biologiczne), a ja nic na to nie poradzę, więc nie mam innego wyjścia jak
> tylko się z tym pogodzić :-)
dzięki wiem że jestem PIĘKNY :) no aż sie zarumieniłem :) pasuje do mnie >
piękny SAMIEC = takie to mięskie
> Nie mogę wymagać od faceta żeby widząc w telewizji gołą babeczkę nie
> zatrzymał na niej dłużej wzroku (czy są w ogóle tacy panowie zdolni do
> tego?), albo patrzył z identycznymi odczuciami jak na samolot odrzutowy.
?:|? co ma samolot do gołej alski??? aaaa gąłą laskę pzeleciało :)
zero ale to zero sensu
Tym
> bardziej że goliznę teraz można zobaczyć na każdym kanale i o każdej
> godzinie. Gdybym była o to zazdrosna to musiałabym skończyć w psychiatryku
> pod wpływem takich wrażeń.
ale to szczęście że mamy w Polsce obywatelkę pani pokroju ;D towarzysze i
partia jest pełna entuzjazmu ;D
> U Ciebie jest trochę inaczej (relacja mężczyzna -> kobieta, a kobiety
raczej
> tak nie reagują, poza tym gołych panów nie widzi się tak powszechnie), ale
> generalnie chodzi o to samo. Myślę że musisz w końcu zrozumieć, że skoro
> wybrała Ciebie, to nie stało się to bez powodu, musiałeś okazać się
lepszym
> od całego tłumu innych, więc po co psuć atmosferę związku, zamęczać ją i
> siebie bezsensowną zazdrością. Nie mówię tego tak z sufitu tylko z miejsca
> osoby która też przeżyła ten koszmar, więc wiem co to znaczy i że można
się
> z tego wyleczyć :-)
2 piąchopiryny i 4 liście (lałrowe w herbatce)
> To tyle :-)
> Pozdrawiam :-)
> Elle.
pap papański the papen pap pap (pozdrowski)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-19 18:24:20
Temat: Re: Problem ?
> Znacie jakie sposoby na "zwalczenie zazdroci" jakš darze moja partnerkę
?
>
jak jej ufasz to nie ma po co być zazdrosnym a jak nie ufasz to może i
lepiej że jesteś zazdrosny
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |