Problem: kot sasiada.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-04-07 16:05:04

Temat: Re: Problem: kot sasiada.
Od: "Jarek P." <j...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Asia" <J...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
news:b6s28d$54q$1@h1.uw.edu.pl...

> Jesli juz to nie zmienny tylko impulsowy.

Impulsowy tez jest zmienny :-)
Ludzie kochani skad tyle watpliwosci w prostym temacie? Prad staly ma stala
wartosc chwilowa w czasie, zgadza sie? A prad zmienny jak sama nazwa
wskazuje - zmienną. I teraz dopiero możemy sobie to dzielic na najczesciej
spotykany sinusoidalnie zmienny i cala game przebiegow niesinusoidalnych w
tym i przebiegi impulsowe. I tyle.
A jeśli prąd zmienny (niezaleznie od kształtu jego przebiegu) nie ma
składowej stałej i znak jego wartości chwilowej buja się powyżej i poniżej
zera, to wtedy możemy go nazwać przemiennym. Ale rozróżnienie
zmienny/przemienny to juz raczej temat dla hobbystów i upierdliwych
nauczycieli "elektry" w szkołach technicznych, na ogół terminem "prąd
zmienny" chrzci się wszystko (co nie jest stałe rzecz jasna). I tyle.

> 4 lub 12 V trzepie jak jasna
> cholera.

Ani 4 ani 12 nie trzepie, bo to o wiele za mało do trzepania, tam jest
przetwornica ktora z tych 4/12 robi "troche" wiecej. I pewnie chodzi o to,
że ta zasilana z 12V robi więcej "więcej" od tej 4V :-)

Pozdrawiam

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-04-07 16:44:31

Temat: Re: Problem: kot sasiada.
Od: "* RADIOSERVICE 39 *" <c...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Maciej Paluszynski" <m...@m...uni.wroc.pl> napisał
> Szanowni Panstwo: Stalo sie. Myslelem, ze nie bedzie problemu ale
jest.
> Sasiad ma hodowle kotow.
[snip]
nie ma dyskusji, jest chamem
> starego typu. On mi nie przeszkadza, ale co zrobic, zeby koty nie
dewastowaly
> mi ogrodka?
> Dzieki za wszelkie porady,
> Maciej

# Prześledziłem cały dotychczasowy wątek, obserwując,
jak prosta sprawa staje się sporem akademickim.
Pozwolę sobie zaproponować metodę zastosowaną przez jednego
z moich znajomych, którego znudziły wizyty obcych psów
sikających na jego płot i kotów zwiedzających jego ogródek.
Otóż położył on na ziemi wokół płotu i domu zwykły, goły cienki
drut, którego koniec (drugi pozostawił wolny, gdzieś tam w trawie)
podłączył do przewodu fazowego w gniazdku szeregowo przez
żarówkę 25W (mogą być nawet dwie lub trzy szeregowo).
Wszystkie psy i koty nagle zaczęły chodzić drugą stroną ulicy,
mimo, że żadnemu nie stała się krzywda, one po prostu wyczuwają
znacznie bardziej niż człowiek tzw. napięcie krokowe, o którym,
o dziwo, nikt do tej pory nie wspomniał.
A przy okazji, własna "trzoda" nie będzie opuszczała swojego terenu.
Pzdr.,
Krzysztof

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-07 17:15:10

Temat: Re: Problem: kot sasiada.
Od: Paweł Paroń <p...@f...lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <b6s9tj$ks4$1@inews.gazeta.pl>, * RADIOSERVICE 39 * wrote:

> Otóż położył on na ziemi wokół płotu i domu zwykły, goły cienki
> drut, którego koniec (drugi pozostawił wolny, gdzieś tam w trawie)
> podłączył do przewodu fazowego w gniazdku szeregowo przez
> żarówkę 25W (mogą być nawet dwie lub trzy szeregowo).
> Wszystkie psy i koty nagle zaczęły chodzić drugą stroną ulicy,
> mimo, że żadnemu nie stała się krzywda, one po prostu wyczuwają
> znacznie bardziej niż człowiek tzw. napięcie krokowe, o którym,
> o dziwo, nikt do tej pory nie wspomniał.

Przyjdzie dziecko, podniesie ten drut i zostanie zabite. Albo ktoś będzie
chciał ten drut ukraść, i też go zabije, co prawda z pożytkiem dla
ludzkości, ale z przykrymi konsekwencjami dla właściciela.

Paweł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-07 17:20:48

Temat: Re: Problem: kot sasiada.
Od: "* RADIOSERVICE 39 *" <c...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Paweł Paroń" <p...@f...lublin.pl> napisał
> Przyjdzie dziecko, podniesie ten drut i zostanie zabite. Albo ktoś
będzie
> chciał ten drut ukraść, i też go zabije, co prawda z pożytkiem dla
> ludzkości, ale z przykrymi konsekwencjami dla właściciela.

I w tym momencie należałoby podjąć temat o wychowywaniu dzieci,
łażeniu po cudzej własności itp. itd. i zrobi się "OT" lub "NTG",
pozostawiam to dla innych.
Pzdr.,
Krzysztof

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-08 05:59:55

Temat: Re: Problem: kot sasiada.
Od: jsp <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Iris napisał:
[...]
> Nauczona i wyprowadzana, bedzie zalatwiac swoje
> potrzeby poza obrebem dzialki.
czyli gdzie?

--
jsp
"Tak czy inaczej, wszystko jest symbolem erotycznym." (Luis Bunuel)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-08 07:16:08

Temat: Re: Problem: kot sasiada.
Od: "Mirek Krasnowski" <m...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "* RADIOSERVICE 39 *" wrote:

> I w tym momencie należałoby podjąć temat o wychowywaniu dzieci,
> łażeniu po cudzej własności itp. itd. i zrobi się "OT" lub "NTG",
> pozostawiam to dla innych.

Panie radioserwis Pan jest niebezpieczny dla otoczenia takie rady niech Pan
zostawi lepiej dla siebie. Metody proponowane przez Pana są sprzeczne z
przepisami obowiązującymi w kraju.

pzdr
mirek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-08 07:37:02

Temat: Re: Problem: kot sasiada.
Od: "Asia" <J...@f...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ani 4 ani 12 nie trzepie, bo to o wiele za mało do trzepania, tam jest
> przetwornica ktora z tych 4/12 robi "troche" wiecej. I pewnie chodzi o to,
> że ta zasilana z 12V robi więcej "więcej" od tej 4V :-)
Byc moze o to chodzi, ale takie pastuchy sa zasilane z baterii wiecej mocy
nie potrzeba.

Asia

PS. Jestem upierdliwym nauczycielem "elektry" :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-08 09:07:39

Temat: Re: Problem: kot sasiada.
Od: "Jarek P." <j...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Asia wrote:

> PS. Jestem upierdliwym nauczycielem "elektry" :)

Uuu, to trafiłem ;-)
mam nadzieję, że nie czujesz się urażona? :-)))

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-08 12:28:10

Temat: Re: Problem: kot sasiada.
Od: "Iris" <i...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

jsp <w...@w...pl> napisał(a):
> Użytkownik Iris napisał:
> [...]
>> Nauczona i wyprowadzana, bedzie zalatwiac swoje
>> potrzeby poza obrebem dzialki.
> czyli gdzie?

Nie przypuszczam, aby tego typu domki znajdowaly sie w
centrum miasta. Pewnie w poblizu sa jakies laki itp.
Mozna wziac na spacer mala lopatke i zakopac. Albo w
torebke foliowa. A jesli nie, mozna wydzielic maly
zakatek np.w jakims narozniku dzialki. U mnie taki
kacik sie sprawdza. Oczywiscie trzeba sprzatac, ale to
nic trudnego.
Kiedy wychodzimy na zewnatrz i pies czuje taka
potrzebe, zawsze wedruje w to samo odosobnione miejsce.
Nie jest tak, ze brudzi wszedzie gdzie popadnie. Reszta
(j.w.) nalezy do mnie.
Iris

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-08 12:41:54

Temat: Re: Problem: kot sasiada.
Od: "Asia" <J...@f...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > PS. Jestem upierdliwym nauczycielem "elektry" :)
>
> Uuu, to trafiłem ;-)
> mam nadzieję, że nie czujesz się urażona? :-)))

Nie. Stad ten usmiech na koncu :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry