| « poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2005-04-27 05:43:13
Temat: Re: długie bylo: Re: Problem rodzinnyswiatowid napisał(a):
> szkoda że nie dałeś im tego do zrozumienia wcześniej.
> BTW To w co wierzysz ?
W siebie i w przypadki losowe, nazywane czasami szczesciem lub
ineszcesciem. W zbiegi okolicznosc tez:)
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2005-04-27 20:21:57
Temat: Re: długie bylo: Re: Problem rodzinny> W siebie i w przypadki losowe, nazywane czasami szczesciem lub
> ineszcesciem. W zbiegi okolicznosc tez:)
to sie nazywa nic.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2005-04-27 20:29:05
Temat: Re: długie bylo: Re: Problem rodzinnyswiatowid wrote:
>>W siebie i w przypadki losowe, nazywane czasami szczesciem lub
>>ineszcesciem. W zbiegi okolicznosc tez:)
>
> to sie nazywa nic.
No i?
--
---------------------------------------
Fortuna to niestała dziwka. | Ka Matu
/Konował/ | roli sze
Glen Cook "Czarna Kompania" | na wska
---------------------------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2005-04-27 20:42:28
Temat: Re: długie bylo: Re: Problem rodzinny
Użytkownik "swiatowid" <s...@n...pl> napisał w wiadomości
news:d4osi7$q5p$1@nemesis.news.tpi.pl...
> to sie nazywa nic.
Ale nie mamy obowiązku w coś wierzyć ?
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |