« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-10-21 00:22:19
Temat: Problem w związkuWitam!
Mam do Was pytanie, a raczej prośbę o pomoc.
Jestem od dwóch lat w związku, w związku prawie idealnym. Dobrze się
dogadujemy, kochamy się, prawdziwy udany związek.
Jednak miałem już parę sytuacji, że przyszła sesja, stres, nie widzieliśmy
się przez jakiś czas (tydzień, czasami więcej), i od razu zaczęło mi
odbijać - przestawałem się do niej odzywać, zacząłem ignorować, zastanawiać
się czy nie zerwać z nią, robiłem się bardzo nieszczęśliwy, po czym po
pewnym czasie wracałem, przepraszałem i wszystko wracało do normy. Raz już
nawet doprowadziłem do sytuacji, że spotkaliśmy się, spędziliśmy miło cały
dzień, po czym powiedziałem że jej nie kocham.
Wiem że to po pierwsze brzmi bardzo sadystycznie, brzmi jakbym jej nie
kochał i tym podobne. Jednak ja naprawdę ją kocham, nie wiem co mi odbija.
Chciałbym to w sobie zwalczyć, ale nie wiem jak... Może to jest po prostu
moja reakcja na stres? Może powinienem nauczyć się z nim radzić?
Pomóżcie proszę, bo nie chcę jej więcej ranić...
--
http://stuudent.blog.com
gg:4519432
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
« poprzedni wątek | następny wątek » |