Problem z gardlem,nosem i uszami.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2005-03-28 22:23:36

Temat: Problem z gardlem,nosem i uszami.
Od: "lonewolf" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Od kilku miesiecy cos jest nie tak z moim gardlem, nosem i uszami.
Wypisze tu rozne objawy ktore u siebie zauwazylem.

-jak cos zjem to musze wysmarkac nos. Najgorzej przy jedzeniu rzeczy goracych i
pikantnych - cos takiego mialem od ok. 4 lat, ale w ostatnim roku sie pogorszylo.
-jak smarkam to slysze jak mi sie uszy odtykaja i zatykaja. Wystarczy potem
przelknac sline i wszystko wraca do normy.
-po jedzeniu czesto kilka razy kaszle, im ostrzejsze jedzenie tym wiecej musze
kaslac (tzn nie musze, ale czuje drapanie w gardle).
-jak ziewam to slysze rozne szmery,strzelania,chrupania itp. dzwieki dochodzace
z gardla, albo ze szczeki.Trudno mi dokladnie ustalic skad te dzwieki sie biora.
Chociaz wiekszosc tych dzwiekow dochodzi z pod prawego ucha i ogolnie prawej
czesci szczeki (ale nie tylko)
-podobnie sie dzieje przy przelykaniu sliny (ale tylko czasami).
-rano jak wstaje i oddycham gleboko nosem to tez slysze takie ciche strzelania,
ale za dnia nie ma czegos takiego.
-od ok roku mam stale albo zatkana jedna dziurke (na przemian z druga), albo
ogolnie ciezej mi sie oddycha przez nos. Smarkanie tu nic nie pomaga.
-mam wrazenie ze jakas zageszczona substancja (pewnie flegma) scieka mi do
przelyku... ale moze to tylko wrazenie, bo nigdy nie udalo mi sie czegos takiego
wypluc.

Oprocz tych objawow nic zlego sie nie dzieje, Nie musze smarkac (chyba ze po
jedzeniu). Nic mnie nie boli itp.

Aha - skad to sie wzielo? Jakis rok temu jak uczylem sie do sesji i powtarzalem
cos na glos to uslyszalem 'strzelanie' w szczece, powtarzajace sie co kilka
wypowiedzianych sylab. Zatykanie-odtykanie sie uszu doszlo kiedys w miedzy
czasie, nawet nie pamietam kiedy.

Ktos z was wie co mi moze dolegac?

pozdrawiam,
lonewolf

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-03-29 14:25:09

Temat: Re: Problem z gardlem,nosem i uszami.
Od: "Trapez" <t...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "lonewolf" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości

> Ktos z was wie co mi moze dolegac?
>
Przyczyn może być wiele, ale myślę, że głównie to z wątrobą coś nie tak.
Mogą o tym świadczyć problemy z pikantnym jedzeniem, z którym ten organ u
Ciebie sobie nie radzi. Pożywienie nie zostaje dosyć dobrze przetworzone i
organizm zanieczyszczany jest śluzem, z którym masz później problemy w nosie
i gardle.

--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-03-29 21:17:11

Temat: Re: Problem z gardlem,nosem i uszami.
Od: "Gabinet Lekarski" <l...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Zaburzenia akustyczne o których Pan pisze mogą być spowodowane obrzekiem
niektórych struktur w wyniku np. alergii. Może dochodzić wterdy do obrzęku w
zakresie przewodu łączącego jamę ustną z uchem co przy wyrównywaniu ciśnień
może dawać takie odgłosy. To samo w przypadku innych jam i przewodów.
Proponuję diagnostykę alergologiczną (wymaz z nosa, nosogardzieli pod kątem
obecności komórek zapalnych i odpowiedzialnych za rozwój alergii) i
stosowanie leków p-alergicznych, ewentualnie rótkotrwale obkurczających.
Należy wykluczyć także tło zapalne choroby.

pozdr

J. Zduleczny
Specjalistyczny Gabinet Lekarski
ul. Podącze 24, 30-218 Kraków
www.labmed.krakow.pl

Użytkownik "lonewolf" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:39a6.000019df.424883e7@newsgate.onet.pl...
> Witam,
>
> Od kilku miesiecy cos jest nie tak z moim gardlem, nosem i uszami.
> Wypisze tu rozne objawy ktore u siebie zauwazylem.
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-03-31 16:04:33

Temat: Re: Problem z gardlem,nosem i uszami.
Od: "lonewolf" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Użytkownik "lonewolf" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>
> > Ktos z was wie co mi moze dolegac?
> >
> Przyczyn może być wiele, ale myślę, że głównie to z wątrobą coś nie tak.
> Mogą o tym świadczyć problemy z pikantnym jedzeniem, z którym ten organ u
> Ciebie sobie nie radzi. Pożywienie nie zostaje dosyć dobrze przetworzone i
> organizm zanieczyszczany jest śluzem, z którym masz później problemy w nosie
> i gardle.

Hmm... mozliwe, nie znam sie na tym kompletnie. Co do watroby to wogole nie
pije alkoholu i staram sie zdrowo odzywiac. Czy moglem ja uszkodzic w inny
sposob?
Moj jedyny dziwny zwyczaj zywieniowy to picie mnostwa kawy (3 duze (0.33l)
szklanki dziennie, w kazdej 2 kopiaste lyzeczki kawy) - mniej wiecej od 6 lat -
czy to moze miec wplyw?

pozdrawiam,
lonewolf

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-03-31 18:52:33

Temat: Odp: Problem z gardlem,nosem i uszami.
Od: "Trapez" <t...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik lonewolf <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych

> Hmm... mozliwe, nie znam sie na tym kompletnie. Co do watroby to wogole
nie
> pije alkoholu i staram sie zdrowo odzywiac. Czy moglem ja uszkodzic w inny
> sposob?
>
Tego nie wiem i obawiam się, że na to pytanie będziesz musiał sobie sam
odpowiedzieć, analizując wpływ różnych czynników z Twojego życia, które
mogły doprowadzić do uszkodzenia. Może być ich wiele, między innymi infekcja
pasożytów. Organizm człowieka to razej system naczyń połączonych i zwykle
nie jest tak, że choruje jeden określony organ, ale wszystko niedomaga po
trochu, a jedynie najbardziej daje o sobie znać jakieś najsłabsze ogniwo.
Wątroba jest bardzo ważnym organem bo to w niej zachodzi główny przesył
składników pokarmowych z początkowej części układu pokarmowego do krwi i
limfy. Już dawno stwierdziłem, że raczej nie da się u konwencjonalnego
lekarza uzyskać wyczerpującej odpowiedzi odnośnie swojego stanu zdrowia, bo
oni zamiast działać całościowo, zaczynają leczyć objawy, skupione w jakimś
miejscu, choć przyczyna może leżeć zupełnie gdzie indziej. Od dziecka
cierpiałem na katar sienny i zawsze zastanawiałem się dlaczego mój organizm
produkuje takie ilości śluzu. Lekarze oczywiście próbowali mnie leczyć
lekami, ale ulga dopiero przyszła po zastosowaniu zaleceń odnośnie
odżywiania, które zminimalizowały ilość śluzu biorącego się jak się okazało
ze źle dobranych skladników pokarmowych. Dlatego trzeba trochę poznać swój
organizm, żeby wiedzieć co się robi źle lub jakie czynniki otoczenia mogą
powodować określone dolegliwości. Mój organizm juz się trochę oczyścił, ale
wiem, że moja wątroba jest dalej w mizernej formie, bo jakiekolwiek
odstępstwo od zaleceń, powoduje wydzielanie się flegmy przez gardło. Po
prostu nie może wszystkiego dobrze przetworzyć i do limfu dostaje się dużo
źle przyswojonych składników. Kamienie żółciowe, które zanieczyszczają
wątrobę osadzają sie w przewodach wątrobowych i nie tworzą kamieni tak jak w
woreczku, ale rozgałęziony system, dlatego rozpuścić i oczyścić się z tego,
to dosyć pracochłonny proces. Oczywiście w książce, którą wszystkim polecam
"Oczyszczanie organizmu" G.P.Małachowa, o oczyszczaniu i fizjologii wątroby
jest dużo napisane.

> Moj jedyny dziwny zwyczaj zywieniowy to picie mnostwa kawy (3 duze (0.33l)
> szklanki dziennie, w kazdej 2 kopiaste lyzeczki kawy) - mniej wiecej od 6
lat -
> czy to moze miec wplyw?
>
Kawa działa na receptory w mózgu, które powinny być uruchamiane przez
substancje wydzielane naturalnie przez organizm kiedy tego potrzeba i w
pewien sposób rozregulowuje cały system. Poza tym kawa także tworzy osad w
organach wewnętznych, który mógł zanieczyszczać także wątrobę.

--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl