Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Problem z kobieta - wte albo wewte

Grupy

Szukaj w grupach

 

Problem z kobieta - wte albo wewte

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 70


« poprzedni wątek następny wątek »

61. Data: 2009-01-21 18:51:44

Temat: Re: Problem z kobieta - wte albo wewte
Od: "R" <...@...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "glob" napisal w wiadomosci
news:0858741e-bbb4-4f25-83b8-d54dce9055e6@i18g2000pr
f.googlegroups.com...

> R-czy ja rozmawiam z czlowiekiem?,

O ile mi wiadomo to tak ;).

> bo wiekszosc cech jest ci
> obca.

Ludzie róznia sie miedzy soba nie tylko wygladem ;).
A moze tylko nie potrafimy uzgodnic termionologii.

> Widzisz w tym lesie nie jestes sama,bo tlum w tobie cie
> informuje:jakie grzyby sa jadalne a jakie nie,

To mój tlum jest wybrakowany ;) - nie znam sie na grzybach i nic od srodka
mi nie podpowiada którego warto wziac a którego nie.

> na pustej ulicy nie
> poruszasz sie nago,bo tlum w tobie informuje cie ze to jest
> moralnie,prawnie ,naganne,

Ja to nazywam uspolecznieniem w procesie wychowania. Na upartego zgodzilabym
sie na glosy przodków - glównie rodziców pewnie;). Na ogólnoludzki tlumek
sie nie zgadzam: np. Indianie maja inne normy kulturowe i u nich chodzenie
nago nie jest naganne. Maja za to inne ograniczenia których my nie znamy/nie
rozumiemy.

> wiec dlaczego na pustej ulicy jestes
> ubrana,przeciez jest pusta,a ty zachowujesz sie jakbys byla
> obserwowana,ale wlasnie jestes obserwowana,przez tlum który ci
> zabrania byc rozebrana.

Pomijajac normy kulturowe - zwykle w tej szerokosci geograficznej jest
zimno.
Na marginesie - boje sie pustych ulic zwlaszcza po zmroku. Wole jak tetnia
zyciem tlumu.

> Z tymi burakami to depersonalizacja-utrata
> wlasnej tozsamosci,niby czlowiek wypowiada sie indywidualnie,ale
> pokazuje jedynie zdanie masy w której tkwi'.znowu ilosc.

Masz cos przeciwko edukacji i dzieleniu sie doswiadczeniami miedzy
pokoleniami czy cos zle zrozumialam?

> Wezmy taka
> Ameryke,atak bez dowodów na Irak,wiec jak wciagniemy Europe w wojne,to
> nasza odpowiedzialnosc rozplynie sie w ilosci,jak wielu jest winnych
> to nikt nie jest winny-ilosc odpowiedzalnosc rozpusci w sobie,jak
> rozpuszcza grzechy i cnoty nasze,amen.

W pewnym sensie zgoda. Ale nie lapie zwiazku z reszta.


R.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


62. Data: 2009-01-21 19:23:33

Temat: Re: Problem z kobieta - wte albo wewte
Od: "R" <...@...pl> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "glob" napisal w wiadomosci
news:e12380d9-0d9e-493b-9888-2ac83376ceb4@d36g2000pr
f.googlegroups.com...

> R-i zrozum wreszcie ze samopoczucie osoby i to co pisze ,to dwie
> odrebne rzeczy,

Jaaaasne.

> wiec jak pisze ze szambo wywalilo to nie dlatego ze
> czarno i gówniano widze rzeczywistosc,ale ze to szambo wywalilo
> naprawde i trzeba wzywac szambiarza,

Zalezy w jaki sposób to mówisz, jak czesto powtarzasz i czy faktycznie po
tego szambiarza dzwonisz czy tylko co chwila mówisz, ze by sie przydalo go
wezwac.

> bo niedlugo w taki sposób, to jak
> powiem cos o seksie,to powiesz- to seksocholik.

Jak bedziesz sie na seks powolywal tak czesto jak Panslavista to moze i
sobie cos pomysle, ale predzej w kierunku erotomana gawedziarza niz
seksocholika - ten ostatni chyba wiecej dziala niz o tym mówi.

> I nie zadaj aby ktos
> ladnie pisal,kiedy rzeczywiste zachowanie drugiej osoby ,osób,przeczy
> ladnemu zachowaniu.

A moge sobie zazyczyc wyrazniejszego wyrazania sie? ;) Bo w tej chwili przy
co drugim zdaniu musze sobie zgadywac co mogles miec na mysli. (czyt. nie
moge sobie wymyslec ani jednego wariantu odpowiedzi na pytanie "do czego
pijesz w powyzszym zdaniu" i paru innych tez). Choc z drugiej strony
rozwijanie wyobrazni jest rozwijajace :).

>Tak sie posluzylem tym frojdem,bo on w 19w.
> zdemaskowal obecnych sobie ludzi,

Jezeli uwazasz, ze wszystkich to jest to rzecz conajmniej dyskusyna.

> wywlekal na wierzch rzeczy nieladne i
> tez mu mówiono-dlaczego Pan tak okropnie o ludziach twierdzi-wiec on
> odpowiadal-inaczej nie moge,bo oni sie okropnie zachowuja.W wiekszosci
> mial racje co do wspólczesnego mu spoleczeństwa,ale czasy,ludzie ,sie
> zmieniaja,nie zyjemy juz w 19w.,chociaz jeszcze wiele rzeczy jest
> aktualnych.I teraz pomysl-gdyby frojd pisal ladnie o ludzich,to
> psychologii by nie bylo i czlowiekowi w wielu rzeczach,nie mozna by
> bylo pomóc.

Mysle, ze go przeceniasz. Nie mniej zgadzam sie z tym, ze sie przydal w
rozwoju tej dziedziny nauki. W filozofii chyba tez troche zamieszal (ale
moze mi sie z kims innym myli). Ruch sprzyja rozwojowi :).

> Dlatego o polakach,burakach,kobietach itd.trzeba pisac
> nieladnie,jesli w konsekwencji tak sie zachowuja.

Czyli poza kobietami na jednej tasmie produkcyjnej szli tez Polacy i jakies
blizej nieokreslone "buraki" z innym niz polskie obywatelstwem? Bo wszyscy
wymienieniu zachowuja sie identycznie?


R.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


63. Data: 2009-01-21 19:42:51

Temat: Re: Problem z kobieta - wte albo wewte
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

R-piszesz ze uogólniam i wlasnie ta ma duze znaczenie,bo w tlumie
zatrac sie osobowosc,czyli oprócz tego co do glowy wsadzono,powinnismy
miec jeszcze wlasne zdanie,dlatego ludzie coraz bardziej wypowiadaja
sie podobnie,gdyz juz nie maja tej swojej wlasnej samotnosci,gdzie sie
rozwaza i mysli na rózne tematy,jestesmy zbyt scisnieci aby zlapac
oddech na wlasne ja.To uogólnianie ,które opisuje jest stwierdzeniem
faktu i np. Ja mam takie objawy ,ze poprzez jedna osobe z danego
miejsca,bardziej sie wsluchuje w miejsce,które ona ma w sobie,niz w
slowa osoby.Tak jak zabito ostatnio dziewczyne,spotkana osoba
stwierdzala ze to musial zrobic ktos obcy-odebralem te wypowidz jako-
mieszkańcy czuja sie zagrozeni w swoim wysokim mniemaniu o sobie i
moze nawet wiedza kto to zrobil,ale lepiej to ukryc,aby swoja
spolecznosc nadal dobrze widziec-to byla wypowiedz
pozaidywidualna.Zabil sasiad,chlopak dziewczyny.I mylisz sie co
biologizmu,bo 4miliardy kobiet 2 dzieci,wiec mamy 8,powiedzmy 6
miliardów urodzi 2.itd.A zmienic taka sytulacje mozna.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


64. Data: 2009-01-22 20:55:02

Temat: Re: Problem z kobieta - wte albo wewte
Od: "R" <...@...pl> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "glob" napisal w wiadomosci
news:b6851b81-0832-471b-9cdd-5841a6d0ff03@p2g2000prn
.googlegroups.com...

> R-piszesz ze uogólniam i wlasnie ta ma duze znaczenie,

No ma - przegiecia w zadna strone nie sa dobre. I zaciemniaja obraz.

> bo w tlumie
> zatrac sie osobowosc,czyli oprócz tego co do glowy wsadzono,powinnismy
> miec jeszcze wlasne zdanie,

Ale ono jest zbudowane z tego co do glowy sie wsadza. Sam na wszystko o czym
myslisz nie wpadles "zciagasz" od ludzi których/o których czytasz/sluchasz.

> dlatego ludzie coraz bardziej wypowiadaja
> sie podobnie,gdyz juz nie maja tej swojej wlasnej samotnosci,gdzie sie
> rozwaza i mysli na rózne tematy,jestesmy zbyt scisnieci aby zlapac
> oddech na wlasne ja.

Mysla podobnie bo maja dostep do tych samych wiadomosci - media sa coraz
bardziej ogólnodostepne i ksztaltuja "to co ludzie maja myslec". W Polsce
nie ma jeszcze takiego scisku, zeby sie na troche nie dalo z niego uciec.
Znudzilo mi sie powtarzanie tego. Albo mnie faktycznie nie rozumiesz albo
udajesz, ze nie rozumiesz.

> To uogólnianie ,które opisuje jest stwierdzeniem
> faktu i np. Ja mam takie objawy ,ze poprzez jedna osobe z danego
> miejsca,bardziej sie wsluchuje w miejsce,które ona ma w sobie,niz w
> slowa osoby.

Jakie miejsce Twoim zdaniem ja mam w sobie?

> Tak jak zabito ostatnio dziewczyne,spotkana osoba
> stwierdzala ze to musial zrobic ktos obcy-odebralem te wypowidz jako-
> mieszkańcy czuja sie zagrozeni w swoim wysokim mniemaniu o sobie i
> moze nawet wiedza kto to zrobil,ale lepiej to ukryc,aby swoja
> spolecznosc nadal dobrze widziec-to byla wypowiedz
> pozaidywidualna.

A ja bym o takiej osobie pomyslala, ze to jest osoba nie zdolna do zabicia
innej (w normalnych warunkach) i nie wyobrazajaca sobie, ze ktos znajomy jej
mógl to zrobic. Jezeli juz mialby tu sie pojawic lek - to bardziej o
zachowanie poczucia bezpieczenstwa a nie dobrego mniemania o otoczeniu
(wszak wolimy myslec, ze znajomi nam noza w plecy nie wbija - doslownie i w
przenosni).

> Zabil sasiad,chlopak dziewczyny.

Niestety i tak bywa, ze ludzie niby najblizsi okazuja sie byc najwiekszymi
wrogami...


R.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


65. Data: 2009-01-22 23:12:12

Temat: Re: Problem z kobieta - wte albo wewte
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

R-to co nam do glowy wsadzono,to fundament pomocniczy,za pomoca
wlasnego doswiadczenia analizujemy czy dana tresc pokrywa sie z
teoria.Najczesciej teoria nie pokrywa sie z naszym przezyciem,bo zycie
przybiera w swojej dynamice zupelnie zaskakujace formy i wtenczas
myslimy co w tym wszystkim jest nie tak,z zyciem,czy z
teoria.Dokonujac syntezy zycia i teorii,dochodzimy do wlasnych
wniosków.Ale tez mozemy zyc bezmyslnie,klepiac za innymi,a im wiecej
jest tych innych w mediach i obok ciebie,tym latwiej zatracic siebie-
jak w wiezieniu.To zabójstwo zostalo rozwiazane,przez prokuratorke,bo
pomyslala w podobny sposób i nawet wsciekala sie ze cala spolecznosc
powinna zamknac,bo ten obcy mial byc ja.Bo swój morderca jest
dobry,niewinny obcy jest zly.A poza tym buraki zyja pozorami,wiec jak
obcego zamkna,to swój juz nie morderca.Zdradzali sie równiez tym
cytat:'kurwa byla dupy dawac nie chciala'.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


66. Data: 2009-01-25 12:09:38

Temat: Re: Problem z kobieta - wte albo wewte
Od: "Renata" <r...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "glob" napisal w wiadomosci
news:f3635eaf-b68a-44af-829f-576880fb4d55@k36g2000pr
i.googlegroups.com...

> R-to co nam do glowy wsadzono,to fundament pomocniczy,za pomoca
> wlasnego doswiadczenia analizujemy czy dana tresc pokrywa sie z
> teoria.

Zgoda.

> Najczesciej teoria nie pokrywa sie z naszym przezyciem,

to zależy od tego jaka jest teoria, kto ją do głowy wkładał i jak się nam
życie układa. Tutaj nie ma czarno-biało.

> bo zycie
> przybiera w swojej dynamice zupelnie zaskakujace formy i wtenczas
> myslimy co w tym wszystkim jest nie tak,z zyciem,czy z
> teoria.

Ja myślę, że nie tak wiele osób ma podejście "jak praktyka nie zgadza się z
teorią to tym gorzej dla praktyki" prędzej chyba jednak modyfikują teorię na
własne potrzeby.

> Dokonujac syntezy zycia i teorii,dochodzimy do wlasnych
> wniosków.Ale tez mozemy zyc bezmyslnie,klepiac za innymi

Zgoda.

>,a im wiecej
> jest tych innych w mediach i obok ciebie,tym latwiej zatracic siebie-
> jak w wiezieniu.

Może i tak - nie mam tu zdania. Jednak dorosły człowiek może sobie
ograniczyć dostępność do mediów różnego rodzaju. Dorosły w miarę wolny
czyłowiek. Czasowo dostęp do innych ludzi też (pomijam wyjątki jakieś bo te
zawsze można znaleźć).

> To zabójstwo zostalo rozwiazane,przez prokuratorke,

No to masz przykład na to, że nie wszystkie kobiety są z gruntu złe.

> bo
> pomyslala w podobny sposób i nawet wsciekala sie ze cala spolecznosc
> powinna zamknac,bo ten obcy mial byc ja.

To przynajmniej rozumiem skąd u Ciebie "ludowstręt". teraz sobie
przypomniałam że coś tam wcześniej faktycznie o tym pisałes.

> Bo swój morderca jest
> dobry,niewinny obcy jest zly.A poza tym buraki zyja pozorami,wiec jak
> obcego zamkna,to swój juz nie morderca.Zdradzali sie równiez tym
> cytat:'kurwa byla dupy dawac nie chciala'.

Nie rozumiem tutaj związku z wydaniem się morderstwa ale zapewne to jakiś
kolejny niezrozumiały dla mnie skrót myślowy.


R.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


67. Data: 2009-01-25 20:23:32

Temat: Re: Problem z kobieta - wte albo wewte
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

R-co przeludnienie do tej historii z burakami?To tylko byl przyklad
jak myslenie zbiorowe góruje nad indywidualnym,jeszcze jak w miescie
mieszkalem to przeludnienie mnie interesowalo,a temat caly czas
dotyczy tego,ze wymyslasz sobie wyspy samotnosci,a tak naprawde jak
przestaniesz sie brzyc ludzmi to zobaczysz,ze na tych wyspach tez sa
ludzie obok ciebie.Tylko ja przyznaje sie do tego co widze,a ty
zachowujesz sie jak nieslusznie zpoliczkowana.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


68. Data: 2009-01-25 21:48:03

Temat: Re: Problem z kobieta - wte albo wewte
Od: "R." <...@...pl> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "glob" napisal w wiadomosci
news:e77e95e9-dd4a-490e-ad33-b95380ba8f88@o40g2000pr
n.googlegroups.com...

> R-co przeludnienie do tej historii z burakami?To tylko byl przyklad
> jak myslenie zbiorowe góruje nad indywidualnym,

Wiem. że czasem góruje. Ale Ty zdajesz się nie zauważać, że nie koniecznie
zawsze i nie u wszystkich w takim samym stopniu.

> jeszcze jak w miescie
> mieszkalem to przeludnienie mnie interesowalo,

A mnie to przerażało w okolicach podstawówka-LO. Potem udało mi się to jakoś
przegryźć i trochę zrozumieć jakimi prawami się to wszystko rządzi (że np.
emerytury nie spadają z nieba ani sąsiednie kraje na nie się nie zrzucą).

> a temat caly czas
> dotyczy tego,ze wymyslasz sobie wyspy samotnosci,a tak naprawde jak
> przestaniesz sie brzyc ludzmi

Nie brzydzę się ludźmi. U mnie chodziło o coś innego niż obrzydzenie.
Obrzydzenie to zdaje się jest Twój problem.

> to zobaczysz,ze na tych wyspach tez sa
> ludzie obok ciebie.Tylko ja przyznaje sie do tego co widze,a ty
> zachowujesz sie jak nieslusznie zpoliczkowana.

Ja też przyznaję się do tego co widzę. W środku pustego lasu nie widzę
ludzi. Ani w sensie dosłownym ani w przenośni.


R.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


69. Data: 2009-01-25 22:36:34

Temat: Re: Problem z kobieta - wte albo wewte
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

R-swiat nie kreci sie wokól twojego tylka,a im wiecej bedzie
ludzi ,emerytury beda mniejsze,bo przedszkola trzeba utrzymac,nowe
lekarstwa bo na kazdego dziala cos innego.Mysle ze róznorodnosc w
medycynie powoduje kolejki do lekarza,bo to trzeba wszystko dotowac i
w tej róznorodnosc jest co raz wiecej pomylek lekarzy.A im wiecej
ludzi tym wieksze bezrobocie i po co ci wojna,jak w danych krajach
jest problem przeludnienia wlasnych obywateli.Przestań sie brzydzic
zacznij rozgladac.Wiec jak nie ma pracy,bo ludzi za duzo,ci co pracuja
nie utrzymaja przedszkoli i emerytów.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


70. Data: 2009-01-26 21:22:14

Temat: Re: Problem z kobieta - wte albo wewte
Od: "R." <...@...pl> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "glob" napisal w wiadomosci
news:b30adbfb-8369-44b4-b746-22177fda7a3e@t26g2000pr
h.googlegroups.com...

> R-swiat nie kreci sie wokól twojego tylka,

Wiem. A Ty masz swiadomosc, ze wg. Twojego tez nie?

ciach.
Zastanawiasz sie czasem nad tym co czytasz? A nad tym co piszesz?
Nie mialam na mysli wspólczesnych emerytur. Pasuje.


R.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 6 . [ 7 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

DZWONEK
Cate Blanchett znow zrobila mi dobrze (Filmy - czesc ktoras tam)
Re: Moje
Re: ZOOFILIA...
LEKARZU LECZ SIE SAM !!!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »